Newsy

Przecenioną rzecz można zareklamować

2012-07-06  |  06:26
Mówi:Agnieszka Majchrzak
Firma:Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
  • MP4

    Wyprzedażowy szał trwa. – Kupując towar na wyprzedażach, przysługuje nam pełne prawa klienta – przypomina Agnieszka Majchrzak z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczy to m.in. możliwości reklamowania wadliwego towaru, o czym nie zawsze wiedzą klienci i o czym zdarza się zapominać niektórym sprzedawcom. Warto również pamiętać, że nie wszystkie sklepy przyjmują zwroty towaru i mają do tego pełne prawo.

    Sezonowe promocje od wielu lat cieszą się niezmienną popularnością wśród Polaków. Szczególnie, że obniżki cen sięgają czasem nawet 2/3 wartości danego produktu. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina, że zakup przecenionej rzeczy powinien być traktowany, zarówno przez sklep, jak i klienta, jak normalna transakcja handlowa.

      Przede wszystkim musimy pamiętać, że gdy kupujemy na wyprzedaży mamy tyle samo praw, co podczas zakupów rzeczy, która nie jest przeceniona – zwraca uwagę Agnieszka Majchrzak z UOKiK. – Zdarza się często, że nieświadomi prawa są zarówno konsumenci, jak i sprzedawcy

    Chodzi, między innymi o prawo do zgłaszania reklamacji w przypadku, gdy zakupiony produkt jest wadliwy albo okazuje się być niezgodny z opisem.

     – Mamy na to dwa lata od momentu zakupu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria ekspertka UOKiK. 

    Także i wtedy, gdy do produktu nie była dołączona gwarancja.

      Gwarancja jest czymś dobrowolnym, tzn. daje nam ją producent  tłumaczy Majchrzak.  Prawo nie narzuca wymogu dorzucania do każdego produktu gwarancji, ale to, że produkt nie posiada gwarancji, nie oznacza, że mamy mniej praw i nie możemy rzeczy zareklamować.

    Bez znaczenia pozostaje w tym przypadku fakt, że towar pochodził z wyprzedaży. Mimo że zdarzają się przypadki, gdy w sklepie umieszczana jest tabliczka, informująca o tym, że rzeczy przecenionych reklamować nie można.

      Są to tabliczki, które ewidentnie wprowadzają konsumenta w błąd – mówi Agnieszka Majchrzak.Jeżeli przeceniona rzecz się popsuje, to mamy prawo do reklamacji

    Do złożenia reklamacji konieczne jest okazanie dowodu zakupu, czyli paragonu albo faktury. Pomocny może się okazać wyciąg z konta lub dowód potwierdzenia płatności, jeśli ta odbywała się drogą elektroniczną.

    Podczas wyprzedaży należy zwrócić szczególną uwagę na to, co i za ile kupujemy. Często okazuje się, że rzeczy objęte promocją przemieszane są z pozostałym asortymentem, w przypadku którego nie ma mowy o obniżce. Zdarza się też, że ceny podane na metce albo na półce są inne od tych „wybijanych” na kasie.

     – Konsument często nie wie, że obowiązuje go cena niższa, która jest na półce lub na metce, czyli cena, na podstawie której podjął decyzję o zakupie - mówi Agnieszka Majchrzak.

    Prawo zakupu towaru po cenie, która widnieje na metce, jest podstawowym prawem konsumenta. W przeciwieństwie do możliwości zwracania zakupionych rzeczy.

      Zwroty zależą tylko i wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy – przypomina ekspertka UOKiK-u.

    Jeśli więc sprzedawca zastrzega sobie brak możliwości zwrotu zakupionego towaru, również objętego promocją, postępuje zgodnie z prawem.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.