Newsy

Rynek e-commerce pod lupą UOKiK. Przedsiębiorcy naruszający przepisy muszą się liczyć z dotkliwymi karami

2022-05-05  |  06:30
Mówi:Marcin Trepka
Funkcja:partner, radca prawny
Firma:Baker McKenzie
  • MP4
  • W związku z szybkim rozwojem internetowego handlu rynkowi coraz uważniej przygląda się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dlatego – jak podkreśla ekspert Kancelarii Baker McKenzie Marcin Trepka – przedsiębiorcy, którzy chcą skorzystać na szybkim wzroście e-commerce, powinni się pochylić nad kwestiami związanymi z prawem konsumenckim. Nowe obowiązki nałoży na nich także unijna dyrektywa Omnibus, która powinna zacząć obowiązywać od 28 maja br. i która ma m.in. zapobiegać nieuczciwemu zawyżaniu cen przed wprowadzeniem promocji czy publikowaniu fałszywych opinii na temat produktów. Przedsiębiorcom internetowym zostało już bardzo niewiele czasu, aby dostosować swoje regulaminy do nowych przepisów i wdrożyć nowe procedury w zakresie obsługi klientów. 

    – Często przedsiębiorcy przy obniżkach cen czy promocjach typu Black Friday albo Cyber Monday stosowali taktykę w postaci dużych, kilkudziesięcioprocentowych promocji. Okazywało się, że część z nich stopniowo podwyższała najpierw cenę. Gdybyśmy sprawdzili cenę sprzed miesiąca, okazałoby się, że promocja sięga raptem kilku procent. Teraz dyrektywa będzie wymagała, aby obok tej ceny obniżonej każdorazowo pokazywać najniższą cenę z ostatnich 30 dni – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Trepka, radca prawny i partner w kancelarii Baker McKenzie, ekspert Departamentu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

    Jak wskazuje, ważna zmiana będzie dotyczyć też publikowania opinii na temat nabywanych produktów i usług. Badania przeprowadzone dla UOKiK pokazały, że 93 proc. konsumentów sugeruje się opinią o produkcie przed dokonaniem zakupu, a 86 proc. zwraca uwagę na to, jaką opinię ma sprzedający. Jest to więc istotny czynnik przy podejmowaniu decyzji zakupowych.

    – Teraz przedsiębiorca będzie mieć obowiązek zapewniania, aby opinie konsumentów o sprzedającym lub jego produkcie pochodziły od osób, które rzeczywiście ten produkt nabyły albo z niego korzystały. Jeżeli tego nie zrobi, nie będzie mógł się nimi posługiwać bądź będzie mu groziła odpowiedzialność za stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych – mówi Marcin Trepka.

    Zgodnie z unijną dyrektywą platformy internetowe będą mieć też obowiązek przekazywania konsumentom jasnych informacji o tym, jakie obowiązki ma względem nich sprzedający i sama platforma m.in. w zakresie zwrotów czy reklamacji.

    – Konsumenci niejednokrotnie nie mieli pojęcia, że nabywając towar za pośrednictwem platformy zakupowej, nabywają go od platformy, od przedsiębiorcy czy innego konsumenta. To oczywiście rodziło określone konsekwencje – konsument nie miał pojęcia, do kogo zgłosić reklamację, nie wiedział, czy ma prawo odstąpienia od umowy – mówi ekspert Departamentu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Baker McKenzie. – Kolejnym obowiązkiem będzie informowanie, dlaczego konsument korzystający z wyszukiwarki bądź platformy widzi towary bądź oferty w określonym porządku. Unijny prawodawca zauważył bowiem, że konsumenci najczęściej sugerują się tym i wybierają pierwsze pozycje, więc przedsiębiorcy niejednokrotnie faworyzowali własne produkty czy usługi przez platformę kosztem ofert innych sprzedawców. Mieliśmy już głośną sprawę Google’a i ponad 2 mld euro kary nałożone właśnie za samopreferowanie, a w Polsce trwa obecnie postępowanie przeciwko Allegro dokładnie w tej samej sprawie.

    Co istotne, za naruszenia prawa konsumenckiego grożą przedsiębiorstwom internetowym dotkliwe kary finansowe, a do odpowiedzialności może zostać pociągnięta nie tylko firma, ale i kadra zarządzająca.

    – To jest do 10 proc. ubiegłorocznego obrotu oraz kary dla menedżerów do 2 mln zł, a w przypadku przedsiębiorców działających na rynku finansowym nawet do 5 mln zł. Co ciekawe, takie kary już padają. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów co prawda na razie nakłada je za praktyki typu piramidy finansowe, ale już widzimy, że planuje też przynajmniej wszczynać postępowania w stosunku do menedżerów także za inne praktyki, w tym właśnie nieinformowania czy też wprowadzenia konsumentów w błąd – mówi Marcin Trepka.

    Jak podkreśla, prezes UOKIK w ostatnim czasie bacznie przygląda się rynkowi e-commerce.

    – Widzimy, że stopniowo wszczynane są postępowania w tym zakresie. W większości dotyczą one potencjalnych naruszeń zbiorowych interesów konsumentów albo stosowania niedozwolonych klauzul umownych – mówi radca prawny i partner w kancelarii Baker McKenzie.

    Podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. spraw antymonopolowych i ochrony konsumentów 23 marca br., poświęconej nieprawidłowościom na rynku e-commerce, szczególnie nieuczciwej konkurencji przez platformy zarządzane przez podmioty spoza Unii Europejskiej, prezes UOKiK Tomasz Chróstny poinformował, że urząd prowadzi dwa postępowania wobec Allegro – antymonopolowe i wyjaśniające. Postępowania toczą się również wobec innych platform internetowych, w tym m.in. Apple’ oraz usług Amazon Prime i Amazon Prime Video.

    Te postępowania dotyczą w większości podstawowych kwestii, jak np. regulaminów czy zmian wprowadzanych w tych regulaminach, stosowania bądź niestosowania klauzul modyfikacyjnych i zmieniania umów pomimo tego. Ponadto UOKiK kwestionuje też m.in. sposób, w jaki przedsiębiorcy informują konsumenta o podwyżkach cen, o pobieraniu dodatkowych opłat bądź o promocjach czy sposobach odstąpienia od umowy. Jednym z zarzutów jest również długi okres pomiędzy odstąpieniem od umowy a zwrotem opłaty – wylicza Marcin Trepka.

    Internetowy handel przeżywa w ostatnich latach boom, a pandemia COVID-19 tylko zintensyfikowała ten trend. Według wyliczeń PwC w 2020 roku sprzedaż online w Polsce zwiększyła się o 35 proc., a kanał e-commerce osiągnął 14-proc. udział w wartości sprzedaży detalicznej i był wart ok. 100 mld zł (raport „Perspektywy rynku e-commerce w Polsce” 2021). Szacunki zakładają, że do 2026 roku wartość brutto polskiego rynku e-commerce, na którym działa około 150 tys. przedsiębiorstw, sięgnie już 162 mld zł, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 12 proc.

    Ekspert Baker McKenzie zwraca jednak uwagę, że przedsiębiorcy, którzy chcą skorzystać na szybkim rozwoju tego rynku, powinni na starcie zwrócić uwagę na kilka podstawowych kwestii prawnych, m.in. formułować swoje regulaminy i wzorce umów w sposób prosty i zrozumiały dla konsumenta oraz unikać stosowania klauzul otwartych.

    – Jeżeli mają zamiar stosować klauzule modyfikacyjne, powinny to być klauzule skonstruowane w sposób prawidłowy, nie ma tam miejsca na niedomówienia. Praktyka pokazała już, że UOKiK od razu to kwestionuje – mówi radca prawny. – Przedsiębiorcy powinni też zwracać uwagę na tzw. komunikację wewnątrzproduktową, żeby konsumenci nie otrzymywali informacji mylących albo przedstawionych w taki sposób, że mogłoby to zostać uznane za wprowadzenie w błąd.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.