Mówi: | Beata Stelmach |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | General Electric w Polsce i krajach nadbałtyckich |
Tani gaz ze Stanów Zjednoczonych szansą na niezależność energetyczną Europy i niższe ceny energii
Nie tylko odnawialne źródła energii, lecz także umowa o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi może zwiększyć niezależność energetyczną Europy. Możliwość sprowadzania gazu zza Atlantyku zarówno poprawi bezpieczeństwo energetyczne, jak i obniży ceny energii. To może okazać się kołem zamachowym licznych inwestycji w sektorze energetycznym.
‒ Stany przeżywają od kilku lat boom związany z wydobyciem gazu łupkowego, przez co ceny gazu mocno spadły i dzisiaj w Stanach Zjednoczonych są na poziomie 1/3 ceny europejskiej. Ale niska cena energii bardzo mocno napędza gospodarkę amerykańską. Dobrze by się stało, gdyby ten tańszy gaz dotarł również do Europy – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Beata Stelmach, prezes zarządu General Electric w Polsce. ‒ Jeżeli mówimy o wysokosprawnej kogeneracji, dużych nowoczesnych rozwiązaniach i blokach gazowych, to dzisiaj na przeszkodzie stoi wysoka cena gazu w Europie.
Stelmach podkreśla, że obniżka cen gazu na Starym Kontynencie wpłynęłaby zdecydowanie pozytywnie na innowacyjne inwestycje w energetyce. Przyznaje, że trudno ocenić, czy po imporcie skroplonego gazu ze Stanów Zjednoczonych do Europy udałoby się utrzymać tak konkurencyjne ceny ze względu na wydatki związane z transportem i regazyfikacją. Jest jednak przekonana, że nawet po tych procesach byłby on bardzo konkurencyjny cenowo wobec gazu europejskiego oraz importowanego z innych kierunków.
Możliwość importu gazu wydobywanego w Stanach Zjednoczonych ma umożliwić negocjowane właśnie Transatlantyckie Partnerstwo Handlu i Inwestycji (TTIP), czyli umowa o wolnym handlu pomiędzy UE i USA. Podaż ze strony amerykańskiej jest duża, bo w latach 2008‒2012, zgodnie z danymi amerykańskiego Urzędu Informacji Energetycznej (U.S. Energy Information Administration), produkcja gazu wzrosła w tym kraju o niemal 20 proc. W tym samym okresie produkcja gazu łupkowego wzrosła 3,5-krotnie z poziomu 81,3 mld metrów sześciennych do ponad 291 mld metrów sześciennych. Udział gazu łupkowego w całej produkcji gazu w Stanach Zjednoczonych w 2012 r. wyniósł niemal 43 proc.
‒ Jeżeli gaz byłby tańszy, byłoby dużo więcej inwestycji w nowoczesne rozwiązania energetyczne – zapewnia Stelmach. Dodaje, że ważnym kierunkiem rozwoju jest też szukanie innych niż gaz źródeł energii: ‒ Dywersyfikacja źródeł energii, źródeł surowców, nie zawsze jest możliwa z dnia na dzień. Ale odpowiedzią na to, co wielokrotnie podkreślamy, jest zastosowanie rozwiązań, które są niezależne od monopolistycznych dostawców. Mówimy tutaj o energetyce wiatrowej i w ogóle o odnawialnych źródłach energii.
Podkreśla, że GE dostrzega duży potencjał w polskiej energetyce właśnie z uwagi na duże potrzeby inwestycyjne tej branży w naszym kraju. Do tego rosnąć będzie też zapotrzebować na energię, bo polska gospodarka należy do najbardziej dynamicznych w Europie. Stelmach przekonuje, że Polska musi być innowacyjna, by wobec tych rosnących potrzeb zapewnić niezależność energetyczną. Szansą jest m.in. energetyka wiatrowa. Jak mówi Stelmach, turbiny wiatrowe można montować wszędzie. M.in. dzięki turbinie GE o wysokości 140 metrów jest to możliwe nawet tam, gdzie przy gruncie nie ma wystarczająco silnych wiatrów.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.