Newsy

Trwa rewolucja technologiczna w branży księgowej. Obowiązkowe e-faktury od 2023 roku jeszcze ten proces przyspieszą

2021-07-20  |  06:30
Mówi:Ewa Woźniak, Biuro Rachunkowe Info-Plus, firma zrzeszona w OSCBR
Witold Rapczyński, Biuro Rachunkowe Pitcom, firma zrzeszona w OSCBR
Katarzyna Świętochowska, Kancelaria Podatkowa Katarzyna Świętochowska, firma zrzeszona w OSCBR
  • MP4
  • Pandemia COVID-19 zmusiła księgowych i biura rachunkowe do szerszego korzystania ze zdobyczy technologii i wdrożenia programów do zdalnej i automatycznej pracy. Jak pokazują badania Ogólnopolskiej Sieci Certyfikowanych Biur Rachunkowych, księgowi postrzegają ostatnie miesiące jako czas rewolucji technologicznej w swojej branży, a automatyzacja i wdrożenie rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji jest w tej chwili kluczowym trendem, który przesądzi o być albo nie być biur księgowych. Ten proces dodatkowo przyspieszy jeszcze wdrożenie e-faktur, które od jesieni tego roku mają być dobrowolne, ale od 2023 roku będą już obowiązkiem.

    – Biura rachunkowe są coraz bardziej innowacyjne. Pandemia wymusiła na nas stosowanie takich programów, które zastępują bezpośredni kontakt z naszymi klientami i ułatwiają nam pracę. To przekłada się na komfort: klient nie musi do nas przychodzić osobiście, wszystko załatwiamy zdalnie przez internet – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ewa Woźniak z Biura Rachunkowego Info-Plus, zrzeszonego w Ogólnopolskiej Sieci Certyfikowanych Biur Rachunkowych (OSCBR).

    Podobnie jak dla innych branż pandemia COVID-19 okazała się wyzwaniem dla księgowych i biur rachunkowych. Z jednej strony tarcze antykryzysowe i szybkie zmiany legislacyjne wprowadzane przez rząd wymusiły ciągłe aktualizowanie wiedzy z zakresu bieżących przepisów. Z drugiej strony kolejne lockdowny spowodowały konieczność ograniczenia bezpośrednich kontaktów z klientami. W tej sytuacji na wagę złota okazały się programy do zdalnej i automatycznej pracy.

    – Konieczne okazały się narzędzia umożliwiające przesyłanie dokumentów księgowych między przedsiębiorcami a biurami rachunkowymi. Jednym z takich narzędzi jest mOrganizer, który pozwala np. zrobić smartfonem zdjęcie faktury i ją wysłać – mówi Witold Rapczyński z Biura Rachunkowego Pitcom, zrzeszonego w OSCBR.

    Ogólnopolska Sieć Certyfikowanych Biur Rachunkowych, stworzona w 2017 roku, która w tej chwili zrzesza już blisko 2 tys. podmiotów, przygotowała raport pokazujący, że księgowi postrzegają ten i ubiegły rok jako czas rewolucji technologicznej w swojej branży. Deklaruje tak 93 proc. biur rachunkowych, które oceniają, że automatyzacja procesów, wprowadzenie systemów online i algorytmów sztucznej inteligencji to konieczność, która przesądzi o ich istnieniu na rynku. Jako kluczowe branża postrzega w tej chwili technologie umożliwiające zdalną współpracę z klientami oraz automatyzację, która upraszcza procedury i uwalnia nawet 40–50 proc. zasobów ludzkich od żmudnych i czasochłonnych czynności.

    – Automatyzacja powoli wchodzi do branży i trzeba się do tego przystosować. To jest przyszłość biur rachunkowych, chociaż nic nie zastąpi człowieka. Automatyzacja ułatwia nam jednak pracę, uwalnia nas od rutynowych czynności. Księgowych, którzy dawniej wprowadzali dane i wklepywali dokumenty do komputera, dziś zastępują programy, które odczytują dokumenty i automatycznie wprowadzają do systemów księgowych – mówi Ewa Woźniak.

    Takie narzędzia rozwija polski fintech CashDirector, który ma ambicję zrewolucjonizowania branży księgowej. Start-up wspierany m.in. przez EC Venture, Luma Ventures i TechStars dotąd zainwestował już w rozwój 4 mln euro, a do końca tego roku planuje przeznaczyć drugie tyle. W Polsce spółka wspólnie z mBankiem w ramach sieci OSCBR rozwija mOrganizer finansów, który pozwala przedsiębiorcom prowadzić nowoczesną księgowość w chmurze, z poziomu aplikacji mobilnej. Na polskim rynku ma on już ok 120 tys. użytkowników.

    mOrganizer jest dostępny dla posiadaczy konta firmowego w mBanku w zakładce „Mój biznes”. Pozwala m.in. wykonywać smartfonem zdjęcia dokumentów czy faktur kosztowych i przesyłać je do Inboxa (narzędzia umożliwiającego elektroniczne przekazywanie faktur księgowym) oraz wystawiać faktury sprzedaży – szybko i z dowolnego miejsca. Najnowsza wersja mOrganizera ma też wiele dodatkowych funkcji, jak np. możliwość uzupełnienia danych firmy z poziomu smartfona przy pierwszym wystawieniu faktury.

    Według CashDirector wszystkie biura rachunkowe, które korzystają dziś z mOrganizera, będą w pełni przygotowane na powszechne wdrożenie w Polsce elektronicznych faktur. Te już za dwa lata będą obowiązkowe dla rozliczeń między firmami. W 2018 roku – jak wskazują dane Eurostatu – korzystało z nich zaledwie 13 proc. polskich firm (i 18 proc. europejskich).

    – E-faktury to pomysł Ministerstwa Finansów, który ma uszczelnić system podatkowy. W tej chwili jest na etapie projektu, ale już od 1 października tego roku ma wejść jako rozwiązanie dobrowolne. Natomiast od 2023 roku to rozwiązanie będzie już obowiązkowe i wówczas wszyscy podatnicy i przedsiębiorcy będą musieli korzystać z systemu e-faktur – mówi Katarzyna Świętochowska z Kancelarii Podatkowej Katarzyna Świętochowska, zrzeszonej w OSCBR.

    – E-fakturowanie zmieni sposób pracy biur rachunkowych i sposób wystawiania faktur przez przedsiębiorców. To będzie duża zmiana, więc potrzebny jest też sprawny system, który ją umożliwi. Aby e-fakturowanie zaczęło działać, konieczny jest program, który będzie łączył się z centralnym serwerem, gdzie będą się znajdowały faktury – dodaje Witold Rapczyński.

    Polski system e-faktur ma być wzorowany na rozwiązaniu włoskim. Dokument w formie elektronicznej będzie wystawiany i wymieniany za pośrednictwem Krajowego Systemu E-faktur, czyli scentralizowanej, rządowej platformy. Centralny Rejestr Faktur spowoduje, że nie trzeba będzie ich ręcznie wprowadzać do systemu, bo będzie można je importować i automatycznie księgować.

    – Korzystanie z systemu e-fakturowania wpłynie bardzo korzystnie na zwrot VAT-u naliczonego dla podatnika. W tej chwili podatnik czeka na zwrot 60 dni, a jeśli podatnik będzie korzystał z e-faktury, ten czas skróci się do 40 dni – wyjaśnia Katarzyna Świętochowska. – Nie trzeba będzie wystawiać duplikatów faktur, bo wszyscy będą mogli się zalogować do systemu i w każdej chwili sprawdzić bądź pobrać daną fakturę. Nie ma możliwości, aby faktura po prostu zaginęła.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.