Mówi: | Adam Abramowicz, szef Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego Aleksandra Golecka-Kuźniak, Apteki Gemini |
Trwają prace nad zmianami na rynku aptekarskim. Ich wejście w życie w praktyce doprowadzi do zamykania aptek, wzrostu cen i utrudni pacjentom dostęp do leków
Projekt nowelizacji prawa farmaceutycznego przewiduje, że aptekę będzie mógł założyć jedynie farmaceuta, co więcej będzie on mógł prowadzić nie więcej niż cztery placówki. Wprowadza też szczegółowe kryteria, według których apteki musi dzielić odległość minimum 1 km, a nowe pozwolenia będą wydawane tylko tam, gdzie na jedną placówkę przypada ponad 3 tys. mieszkańców. Zmiana przepisów ma m.in. zahamować monopolizację rynku. Część farmaceutów obawia się, że spowoduje to zamykanie aptek, utrudni pacjentom dostęp do leków i przełoży się na wzrost cen.
Zdaniem ekspertów Związku Przedsiębiorców i Pracodawców proponowana nowelizacja prawa farmaceutycznego przyniesie wiele negatywnych skutków zarówno dla sektora aptecznego, jak i dla pacjentów. Eksperci zwracają uwagę, że podstawowym błędem legislacyjnym jest brak analizy skutków finansowych proponowanych zmian prawnych i niewskazanie źródeł ich finansowania, co podważa rzetelność prowadzonych prac. W ich opinii same tylko szkody sieci aptecznych wynikłe z nowelizacji mogą sięgnąć ok. 10 mld zł.
– Proponowane zmiany to całkowita rewolucja w formie właścicielskiej aptek. Zgodnie z założeniami właścicielem apteki będzie mógł być tylko farmaceuta, będzie on mógł mieć tylko cztery apteki. Do tego dochodzą ograniczenia demograficzno-geograficzne, czyli maksymalna liczba mieszkańców danej gminy przypadająca na jedną aptekę oraz odległość między aptekami – mówi agencji Newseria Biznes Aleksandra Golecka-Kuźniak z Apteki Gemini.
Projekt nowelizacji prawa farmaceutycznego, który według zapowiedzi może wejść w życie już od stycznia 2017 roku, wprowadzi zapisy mówiące, że konkurujące apteki musi dzielić odległość minimum 1 kilometra, a nowe pozwolenia będą wydawane wyłącznie tam, gdzie jedna apteka przypada na więcej niż 3 tys. mieszkańców.
– To oznacza zabetonowanie rynku i w praktyce wyklucza możliwość otwierania nowych aptek. W dobie intensywnego rozwoju i powstawania nowych osiedli i całych dzielnic w dużych miastach to rozwiązanie utrudni pacjentom i mieszkańcom nowych osiedli dostęp do leków. Poza tym dla wielu przedsiębiorców, którzy nie są farmaceutami, będzie to oznaczać cofnięcie koncesji i zamknięcie apteki – zauważa Aleksandra Golecka-Kuźniak.
Przedstawiciele Naczelnej Rady Aptekarskiej uważają, że apteki – jako podmioty, na które państwo narzuca wiele obowiązków – powinny być objęte specjalną ochroną. Aby działalność placówki aptecznej była ekonomicznie opłacalna, musi na nią przypadać od 2,6 do 3,4 tys. mieszkańców. Projektowane obecnie prawo, które wprowadza kryteria geograficzne i demograficzne, ma się więc przełożyć na większą stabilność finansową aptek.
Z raportu „Rynek dystrybucji farmaceutycznej w Polsce 2016” opracowanego przez Fundację Republikańską dla PharmaNet wynika, że w połowie 2016 roku działało prawie 15 tys. aptek i punktów aptecznych. 62 proc. to apteki indywidualne, które należą do farmaceutów i prywatnych przedsiębiorców. 38 proc. to apteki sieciowe, które kontrolują dużą część rynku. Autorzy opracowania podkreślają, że każdego roku upada kilka tysięcy aptek, ale w ich miejsce szybko powstają nowe. Ponieważ rynek jest mocno nasycony, konkurencja między aptekami odbywa się w wymiarze lokalnym (najczęściej pomiędzy aptekami oddalonymi od siebie o 1 kilometr).
– Farmaceuci zgłaszają, że zbyt duża liczba aptek powstających na niewielkim obszarze sprawia, że część placówek trzeba zamykać, bo prowadzenie ich staje się nieopłacalne. W obowiązującej ustawie jest zapis dekoncentracyjny na poziomie 1 proc., który w praktyce nie działa. Może zamiast wprowadzać kolejną ustawę, trzeba się zastanowić, co zrobić, aby obecne przepisy zaczęły funkcjonować. Taką właśnie rekomendację przekażemy ministrowi – zapowiada Adam Abramowicz, szef Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego.
Na polskim rynku działa obecnie ponad 390 sieci aptecznych, a ich udział w rynku z roku na rok wzrasta. W okresie kwiecień 2015 – kwiecień 2016 przybyło 29 nowych sieci aptecznych. Pacjenci chętniej wybierają takie placówki, ponieważ często ich oferta jest szersza, a ceny średnio o kilkanaście procent niższe. Projekt nowelizacji prawa farmaceutycznego ma – według założeń – pomóc utrzymać równowagę między sieciami a aptekami indywidualnymi.
Czytaj także
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-14: Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2025-01-13: Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
Polscy mikro-, mali i średni przedsiębiorcy coraz aktywniej uczestniczą w eksporcie. Dla nawet 100 tys. z nich sprzedaż zagraniczna jest dodatkowym obszarem działalności. Ekspansję międzynarodową ułatwia im rozwój e-commerce, dzięki któremu docierają do większej bazy klientów, dywersyfikują działalność i zwiększają jej opłacalność. Tylko na Amazon wartość eksportu polskich MŚP wyniosła w 2023 roku 4,7 mld zł. Taką działalność prowadziło 90 proc. obecnych w serwisie sprzedających.
Prawo
Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
Europosłowie z opozycji krytykują wystąpienie Donalda Tuska przed Parlamentem Europejskim na temat planów polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. W ocenie polityków Prawa i Sprawiedliwości wśród priorytetów przedstawionych przez polski rząd brakuje akcentów istotnych dla naszego kraju. Szczególnie ważna według nich jest kwestia dotycząca planowanego porozumienia Unia Europejska – MERCOSUR i modyfikacja Paktu Migracyjnego.
Firma
Rynek danych dla sztucznej inteligencji rośnie w coraz szybszym tempie. Wyzwaniem jest ich przetwarzanie
Do 2032 roku obroty na rynku danych szkoleniowych dla sztucznej inteligencji zwiększą się ponad pięciokrotnie – wynika z prognoz Fortune Business Insights. Analitycy wskazują, że segmentami, w których dostęp do danych decyduje o przewadze konkurencyjnej, są IT i telekomunikacja, ale także handel detaliczny oraz medycyna. Źródeł i możliwości gromadzenia danych jest dziś bardzo dużo, w grę wchodzi nie tylko ich zakup, ale problemem jest wiedza, jakie konkretnie dane biznesowe są potrzebne i jak je skutecznie przetworzyć i zinterpretować.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.