Newsy

Hoteliki, moteluksy czy pensjonaciki mogą nie spełniać określonych w prawie standardów. Sama liczba gwiazdek też nie powinna turystom wystarczać

2015-06-10  |  06:20
Mówi:Dariusz Łomowski
Funkcja:zastępca dyrektora departamentu Inspekcji Handlowej
Firma:UOKiK
  • MP4
  • Gwiazdki to nie wszystko – rezerwując miejsce noclegowe, turyści powinni pamiętać o tym, że system ocen jest różny w różnych krajach. Eksperci radzą, by w Polsce unikać obiektów typu hoteliki, pensjonaciki czy moteluksy – w prawie nie ma bowiem określonych kryteriów, które muszą one spełniać.

    Organizując wyjazd bez pomocy biura podróży, należy dokładnie sprawdzić ofertę wybranego miejsca noclegowego. O standardzie hoteli, moteli, pensjonatów, kempingów i pól biwakowych turystów informują gwiazdki, natomiast jakość schronisk, także młodzieżowych, i domów wycieczkowych określają cyfry rzymskie. Warto jednak pamiętać o tym, że w każdym kraju wymagania, którym muszą sprostać hotele lub pensjonaty, są inne.

     System gwiazdek i kategorii, jaki mamy w kraju, jest właściwy tylko dla polskich obiektów. W każdym innym kraju oznaczenia gwiazdkami są inne. We Włoszech kategoryzacja jest w relacji do polskiej nieco zaniżona, więc tam hotele 5-gwiazdkowe są takie jak u nas 3-gwiazdkowe. Natomiast są kraje, gdzie to wahadło idzie w drugą stronę – mówi agencji informacyjnej Newseria Dariusz Łomowski, zastępca dyrektora departamentu Inspekcji Handlowej w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

    Zgodnie z wymogami prawa w hotelach i motelach powyżej dwóch gwiazdek w każdym pokoju musi znajdować się łazienka. Tylko cztero- i pięciogwiazdkowe hotele oraz wszystkie motele muszą zapewnić klientowi parking strzeżony, garaż strzeżony bądź strzeżone miejsce parkingowe. Podstawowe wymogi dla wszystkich kempingów to całodobowy dozór i urządzenia sanitarne zlokalizowane nie dalej niż 100 m od miejsca noclegu. Dodatkowo w kempingu czterogwiazdkowym musi znajdować się jeden natrysk z ciepłą wodą na 50 osób, dostępny całą dobę.

    W Polsce przyjmuje się, że hotele, motele, pensjonaty i domy wypoczynkowe – te wszystkie obiekty grupowane pod nazwą obiekty hotelarskie – muszą mieć określony standard. Jest specyficzne rozporządzenie na ten temat, gdzie wskazuje się, że np. minimalna wielkość pokoju w hotelu 1-gwiazdkowym to 10 mkw. Wszystkie hotele 1-gwiazdkowe w Polsce powinny tego rodzaju standard spełniać. Jeżeli go nie spełniają, wówczas nie mają prawa nazywać się hotelami 1-gwiazdkowymi – mówi Dariusz Łomowski.

    Powierzchnia pokoju dwuosobowego w hotelu 5-gwiazdkowym to minimum 18 mkw., a łóżko dwuosobowe powinno mieć wymiary przynajmniej 140x200 cm. W pokoju musi znajdować się szafa, co najmniej dwa fotele lub kanapa, lampka nocna, a nawet szklanki. W hotelach, motelach i pensjonatach 5-, 4- i 3-gwiazdkowych musi też być akceptowana płatność kartą płatniczą.

    Na rynku istnieją jednak także tzw. inne obiekty hotelarskie. Nie muszą one spełniać określonych w przepisach wymagań, a jedynie minimalne warunki, np. muszą posiadać łazienkę, choć niekoniecznie zlokalizowaną w pokoju. Tego typu miejsca noclegowe mają bardzo często nazwy świadomie wprowadzające klientów w błąd.

    Uwaga do konsumentów, że jeżeli zobaczą nazwy takie, jak hotelik, motelux czy pensjonacik, to już powinni zwrócić na to uwagę. Nazwa hotelik może sugerować, że dany obiekt to po prostu mały hotel, ale zdarza się także, że przedsiębiorcy w ten sposób ukrywają fakt, że ten obiekt nie ma nic wspólnego z hotelem – mówi Dariusz Łomowski.

    Turyści przed rezerwacją noclegu mogą sprawdzić wybrane miejsce w specjalnym rejestrze. Zaszeregowania do odpowiedniego rodzaju i kategorii dokonuje marszałek danego województwa, który również sprawdza, czy przedsiębiorcy przestrzegają określonych wymagań.

    Jeśli standard w obiekcie hotelarskim odbiega od zamówionego, to klient ma prawo złożyć reklamację. Jeżeli właściciel obiektu nie naprawi uchybienia w określonym czasie, turysta może domagać się zmniejszenia ceny za wynajęcie, a nawet może odstąpić od umowy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Edukacja

    Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać

    Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru. Korzyści dla swojego kraju dostrzega 74 proc. obywateli Unii – to odsetek najlepszy od początku badań w 1983 roku. A w Polsce jest on jeszcze wyższy. Doceniamy przede wszystkim wkład UE w bezpieczeństwo, nowe możliwości zawodowe i rozwój gospodarczy kraju. Po 21 latach naszej obecności w UE wciąż jednak potrzebna jest europejska edukacja.

    Polityka

    Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego

    Elastyczność bez zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego – tak nową propozycję przepisów dotyczących uzupełniania zapasów gazu przed sezonem zimowym określają jej inicjatorzy z Parlamentu Europejskiego. Europosłowie proponują nieznaczne zmniejszenie wymaganego poziomu zapełnienia magazynów i rozciągnięcie w czasie terminu, w którym trzeba spełnić ten obowiązek. Jak podkreśla Borys Budka, ma to zapobiec spekulacjom na rynku gazu i tym samym pomóc obniżyć ceny surowca.

    Konsument

    Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

    Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.