Newsy

Autobusy z napędem wodorowym stają się realną alternatywą dla elektryków. Coraz więcej miast testuje takie rozwiązania

2022-07-22  |  06:20

Aktualizacja 09:48

Wodór będzie w przyszłości jednym z najważniejszych paliw w transporcie, również w komunikacji publicznej. Ogniwa zasilane wodorem są bezemisyjne, zapewniają coraz większy zasięg, tankowanie pojazdu trwa kilka minut, a potrzebna do tego infrastruktura wymaga mniejszych nakładów niż do ładowania elektryków. Zwłaszcza trzy ostatnie z tych cech są doceniane szczególnie przez rynek transportu zbiorowego. Kolejne koncerny i start-upy, również w Polsce, pracują nad modelami z napędem wodorowym, a coraz więcej samorządów inwestuje w testy lub zakup autobusów wodorowych.

 Wodór ma podstawowe znaczenie w transformacji transportu publicznego, jeżeli mówimy o transporcie niskoemisyjnym. W tej chwili rozwiązaniem, które jest szeroko stosowane, są pojazdy elektryczne, czyli zasilane prądem z baterii. Natomiast pojazdy wodorowe są znakomitą alternatywą, ponieważ, po pierwsze, umożliwiają bezemisyjną eksploatację, a po drugie, dają znaczącą przewagę, dużo większą swobodę i autonomię takiego pojazdu między tankowaniami. To jest bardzo istotny aspekt, zwłaszcza dla komunikacji miejskiej lub ciężkiego transportu ciężarowego, który może poruszać się w sposób identyczny jak dzisiejsze pojazdy napędzane paliwem Diesla – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Jacek Cichosz, prezes zarządu Air Products, firmy specjalizującej się w produkcji wodoru szarego i zielonego, jego magazynowaniu i dystrybucji.

Jak wynika z analizy PZPM i JMK, od stycznia do końca maja zarejestrowano w Polsce 278 nowych autobusów miejskich, co oznacza znaczne wzrosty w porównaniu z ostatnimi dwoma latami, ale spadek w porównaniu z przedpandemicznym 2019 rokiem. Eksperci zauważają, że coraz więcej w tej puli autobusów z alternatywnymi napędami (elektrycznym, gazowym i hybrydowym). Dzięki unijnym funduszom i antysmogowym strategiom miast takie ekologiczne rozwiązania stają się coraz popularniejsze wśród miejskich operatorów. Ich plany dotyczące przyszłych zakupów obejmują już także pojazdy wodorowe. W ramach I edycji programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej „Zielony Transport Publiczny” ma zostać zakupionych 223 zielonych autobusów, w tym 71 wodorowych, a w ramach II edycji – 48 autobusów wodorowych i dwie stacje tankowania wodoru (przy 340 pojazdach z napędem elektrycznym).

Zainteresowanie pojazdami napędzanymi wodorem wzrosło bardzo dynamicznie. O ile jeszcze w zeszłym roku były to często zapytania o charakterze rozpoznawczym, teoretycznym, o tyle w tym roku mamy już do czynienia z bardzo praktycznymi i konkretnymi działaniami. To są m.in. testy pierwszego autobusu wodorowego w Jaworznie, ale to są również już formalnie uruchomione postępowania przetargowe przez przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej na zakup autobusów wodorowych oraz na budowę instalacji, które pozwalałyby zasilać wodorem te autobusy – mówi Jacek Cichosz.

Testy autobusów wodorowych w czerwcu br. prowadziły także m.in. Kraków, Wrocław i Gdynia. Zakup takich pojazdów planuje m.in. Rybnik i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (w ramach programu ZTP), Płock i Warszawa.

– Zdecydowanie jesteśmy na początku drogi w porównaniu z krajami Europy Zachodniej. U nas to dopiero są testy, w krajach takich jak Francja, Hiszpania czy Niemcy testy były realizowane w ubiegłych dwóch latach. Podobnie jest z kwestią infrastruktury do tankowania wodoru. W tej chwili w Europie to jest ponad 200 stacji tankowania wodoru – są to albo stacje ogólnodostępne, albo dedykowane dla określonych przedsiębiorstw. U nas obecnie nie mamy jeszcze żadnej publicznej stacji tankowania wodoru – mówi prezes Air Products.

Do tankowania testowanych autobusów czy samochodów osobowych napędzanych wodorem wykorzystywane są mobilne stacje.

Wśród zalet autobusów zeroemisyjnych napędzanych wodorem najczęściej wymienia się przede wszystkim wygodę ich użytkowania. Zasięg pozwala na przejechanie 300–400 km między tankowaniami. Napełnianie zbiorników wodorem trwa natomiast tyle, ile tankowanie oleju napędowego, a nie kilka godzin, jak ma to miejsce w przypadku ogniw litowo-jonowych. Parametry jazdy nie ulegają natomiast drastycznemu pogorszeniu przy pracy w niskich temperaturach. Łatwiej też zapewnić infrastrukturę podaży paliwa.

W przypadku autobusów wodorowych dla takiego przedsiębiorstwa oznacza to konieczność postawienia jednej stacji tankowania wodoru. W przypadku autobusów elektrycznych trzeba zaprojektować całą infrastrukturę, więc często nie tylko możliwość ładowania autobusów w bazie czy zajezdni, ale również infrastrukturę na lokalnych zajezdniach, co znacząco podnosi koszt budowy takiej infrastruktury – wyjaśnia Jacek Cichosz.

Firma obsługuje najdłuższy na świecie system rurociągów wodorowych. Uruchomiła już także ponad 250 stacji tankowania wodoru w 20 krajach, a technologie firmy są wykorzystywane w ponad 1,5 mln operacji tankowania rocznie.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Farmacja

Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.

Handel

Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.

Nauka

Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.