Newsy

Czynsze za powierzchnie magazynowe wciąż niskie. Deweloperzy liczą na stopniowe odbicie

2015-02-13  |  06:40
Mówi:Paweł Sapek
Funkcja:dyrektor zarządzający na Polskę firmy Prologis
Firma:Prologis
  • MP4
  • Zmniejsza się powoli liczba magazynów i powierzchni magazynowych najwyższej jakości. Nie wpływa to jednak na wzrost czynszów, które w naszym kraju utrzymują się na bardzo niskim poziomie. W tym roku nie będzie jeszcze odbicia, ale branża liczy na poprawę w 2016 r.

    Jeżeli popatrzymy na aktualną sytuację na polskim rynku magazynowym, to zobaczymy, że podaż magazynów i powierzchni przemysłowych klasy A powoli maleje, poziom pustostanów też się redukuje. Ale sytuacja, którą mamy w Polsce, jest pewną anomalią w stosunku do innych rynków Europy Centralnej i Europy, bo cały czas poziom czynszów jest stabilny, niestety, stabilny na bardzo niskim historycznie poziomie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Sapek, dyrektor zarządzający na Polskę firmy Prologis.

    Jak wynika z raportu JLL, w 2014 roku czynsze efektywne (po uwzględnieniu ulgi i zachęty od właścicieli) były stabilne w okolicach Warszawy (2,1-2,8 euro z mkw. miesięcznie), na Górnym Śląsku (2,4-3,3 euro za mkw.) i w Polsce centralnej (2,1-2,8 mkw.). Spadły za to w Poznaniu (do 2,1-3 euro za mkw.) i we Wrocławiu (2,5-3,1 euro za mkw.).

    Sapek zwraca uwagę na to, że cały region notuje dużą dynamikę przyrostu powierzchni magazynowych i przemysłowych. Polska wyróżnia się jednak poziomem czynszów, które czasami oscylują nawet w granicach 2 euro za mkw.

    ‒ Efektywne czynsze netto są prawie najniższe historycznie w Polsce. Wszystkie parametry ekonomiczne i finansowe w branży pokazują, że te czynsze powinny trochę wzrosnąć. Sądzę, że 2015 rok będzie jeszcze stabilny i w dużej mierze wpływ na to będą miały płynność nieruchomości, liczba inwestycji i zakupów oraz kapitał wpływający do Polski – tłumaczy Sapek.

    Choć Prologis liczy na wzrost czynszów, to w tym roku nie są one jeszcze spodziewane.

    Jak podkreśla Sapek, zakończony rok był dla rynku powierzchni magazynowych i przemysłowych bardzo dobry. Sam tylko Prologis, który utrzymuje ok. 25-proc. udział w tym rynku, rozpoczął i ukończył w Polsce budowę ponad 55 tys. mkw. nowej powierzchni (w Szczecinie i we Wrocławiu) oraz nabył ponad 160 tys. mkw. (w Gliwicach, Warszawie i Strykowie).

    Polskie budowy stanowiły ok. jednej czwartej inwestycji Prologisu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, a zakupione powierzchnie ‒ ok. 40 proc. regionalnego rynku.

    Sapek dodaje, że w portfelu spółki dominują inwestycje pod konkretnego klienta. Inwestycje spekulacyjne, czyli budowane bez podpisanej umowy wynajmu, to nowa działalność firmy. W 2014 r. powstały dwa takie obiekty w Polsce – obydwa we Wrocławiu, w tym jeden został już całkowicie wynajęty, a drugi w 80 proc. Poza tym Prologis budował też spekulacyjnie w Pradze i Bratysławie.

    W zeszłym roku bardzo selektywnie i bardzo rozsądnie zaczęliśmy podchodzić do budowy obiektów spekulacyjnych. Takie obiekty z małymi powierzchniami trzeba budować spekulacyjnie, bo są one tworzone dla innego rodzaju klienta, takiego, który musi najpierw zobaczyć powierzchnię, żeby ją wynająć – tłumaczy Sapek. ‒ Projekty spekulacyjne będą się pojawiać, ale Prologis będzie do nich podchodził bardzo selektywnie i ostrożnie, będą powstawały tylko w tych rejonach, w których jest bardzo niski poziom pustostanów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.