Newsy

Pomoc od rządu to kropla w morzu potrzeb polskich lotnisk. Branża liczy na zmianę polityki

2020-10-27  |  06:20

W ostatnich dniach rząd umożliwił lotniskom składanie wniosków o pomoc obiecaną już na początku maja br. 142 mln zł zostanie podzielonych zgodnie z udziałami poszczególnych portów lotniczych w rynku. Spółka Port Lotniczy Łódź złożyła wniosek o przyznanie 639 tys. zł. – Poza pieniędzmi liczymy także na właściwą politykę rządu, która pozwoli na nowo zbudować ten rynek – podkreśla dr Anna Midera, prezes łódzkiego lotniska im. Władysława Reymonta.

Łódzkie lotnisko, podobnie jak wiele innych, przeżywa obecnie problemy finansowe. W wyniku zawieszenia ruchu lotniczego przez 108 dni nie mogliśmy prowadzić działalności i z tego tytułu ponieśliśmy bardzo duże straty – mówi agencji Newseria Biznes dr Anna Midera. – Na razie dokonaliśmy wielu oszczędności, a dzięki wsparciu miasta będziemy spokojnie do końca roku funkcjonować.

W zeszłym roku łódzkie lotnisko obsłużyło ponad 240 tys. pasażerów. W tym roku – po trzech kwartałach – jest to nieco ponad 66 tys. Dla porównania, w III kwartale br. liczba pasażerów zbliżyła się do 29 tys., podczas gdy rok temu było prawie 80 tys. Ruch cargo pozostaje na podobnym poziomie, co w 2019 roku (1478 t w III kwartale br. vs. 1504 t w III kwartale 2019 roku).

Jak podkreśla prezes lotniska, w tym roku planowana liczba pasażerów miała sięgnąć 300 tys., natomiast można się spodziewać, że będzie to ok. 100 tys. pasażerów, czyli 1/3 planu. W związku z tym port nie zrealizuje przychodów, szacowanych na 6 mln zł, z tzw. sprzedaży okołolotniskowej. Spółka złożyła wniosek o przyznanie 639 tys. zł od rządu. To środki z Funduszu Przeciwdziałania COVID za straty wynikające z zakazu lotów między 15 marca a 30 czerwca br. Żeby uruchomić wsparcie, rząd musiał najpierw uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na pomoc publiczną. Do wszystkich lotnisk w Polsce trafi 142 mln zł, a ich podział jest zależny od udziału poszczególnych portów w rynku lotniczym w 2019 roku. W przypadku łódzkiego lotniska jest to 0,45 proc. Na złożenie wniosków do Ministerstwa Infrastruktury władze portów lotniczych miały czas do 26 października.

Poza pomocą finansową, która została nam obiecana, liczymy na właściwą politykę, która pomoże nam wspólnie zbudować ten rynek na nowo – mówi dr Anna Midera. – To jest konsultowanie z nami decyzji, słuchanie głosów ekspertów, niewprowadzanie chaotycznej polityki zamykania czy otwierania innych gospodarek, skupienie się na promocji latania, zwrócenie uwagi na rynek, np. na opłaty terminalowe – w tej chwili mamy dwustrefową politykę opłat terminalowych: dla warszawskiego Lotniska Chopina i dla pozostałych lotnisk regionalnych. Polityka prowadzona jest w taki sposób, że dla przewoźników lotniczych Warszawa jest najtańszym lotniskiem, w związku z czym lotniska położone najbliżej niej są mniej konkurencyjne.

Władze łódzkiego portu lotniczego liczą, że w najbliższych latach impulsem dla rozwoju ruchu lotniczego w regionie będą nowe inwestycje infrastrukturalne.

W ciągu najbliższych dwóch lat powstanie obwodnica wokół Łodzi, ring, który połączy drogą szybkiego ruchu S14 autostrady A1 i A2. To umożliwi nam bardziej dynamiczny rozwój pod kątem logistyki i będzie szansą dla miasta. Łódzkie lotnisko położone jest w linii prostej niecały kilometr od drogi S14, w związku z tym niewielkie inwestycje w poprawie dostępności do portu pozwolą nam sprawniej rozwijać działalność cargo – wyjaśnia prezes Portu Lotniczego Łódź im. Reymonta.

Plan działania na razie nie uwzględnia powstania Centralnego Portu Komunikacyjnego i jego ewentualnych konsekwencji dla łódzkiego lotniska.

Projekt CPK traktujemy w tej chwili jako fazę dyskusji. Nie mieliśmy okazji zapoznać się z żadnym profesjonalnym dokumentem, który odpowiedziałby nam na wszystkie kluczowe pytania dotyczące tego, jaki będzie miał wpływ na cały sektor lotniczy w Polsce. Również przed COVID-em działaliśmy, nie patrząc na to, co dzieje się w badaniach, w analizach, bo ten projekt po prostu jeszcze nie funkcjonuje, łopata nie została wbita, więc nie spędzamy zbędnego czasu na gdybanie, co będzie, jeżeli pojawi się CPK. Z pełną energią robimy to, co możemy, żeby rozwijać ten port, a w sytuacji covidowej, żeby przeżyć – mówi dr Anna Midera.

W kontekście problemów łódzkiego lotniska w ostatnich tygodniach wiele mówiono o możliwościach sprzedaży portu inwestorowi zewnętrznemu.

Kwestia sprzedaży udziałów jest zawsze tematem otwartym dla każdego lotniska. 96 proc. udziałów łódzkiego portu należy do miasta. To właściciel decyduje o tym, czy przyciągnąć do siebie chętnego inwestora do zainwestowania w taki projekt – mówi prezes.

Od 25 października na łódzkim lotnisku wszedł w życie zimowy rozkład lotów, który będzie obowiązywać do 27 marca 2021 roku. Nadal można latać dwa razy w tygodniu do Dublina, dwa razy w tygodniu do Nottingham East Midlands i cztery razy w tygodniu do Londynu Stansted.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.