Newsy

Udział PKP Cargo w rynku przekracza 60 procent

2013-08-07  |  06:50

PKP Cargo tylko w lipcu przewiozło około 10 mln ton ładunków. To bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę kurczący się rynek przewozów kolejowych. Od kwietnia do czerwca udział PKP Cargo w rynku pod względem wykonanej pracy przewozowej przekraczał 60 proc.

 – Taki udział w rynku pod względem pracy przewozowej to naturalna pozycja przy obecnej strukturze przewozów z dominującym udziałem węgla, kamienia i metali. Natomiast oczywiście są takie segmenty, w których chcielibyśmy się rozwijać jeszcze bardziej, także na polskim rynku – zapowiada w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Łukasz Boroń, prezes zarządu PKP Cargo. – Będziemy bardzo aktywnie ofertować w III i IV kwartale, aby nie tylko utrzymać nasz obecny udział w rynku, ale zawalczyć również o segmenty, w których nasz udział jest niski.

Według danych opublikowanych ostatnio przez Urząd Transportu Kolejowego (UTK), w czerwcu br., udział PKP Cargo w rynku pod względem masy przewożonych towarów wyniósł 49,8 proc. Dane za lipiec nie zostały jeszcze opublikowane przez UTK, ale z informacji otrzymanych od spółki wynika, że przewiozła ona w lipcu około 10 mln ton ładunków. Od kwietnia br. udział PKP Cargo w rynku pod względem wykonanej pracy przewozowej regularnie przekracza 60 proc. Jak zauważa prezes zarządu PKP Cargo, to dla spółki wskaźnik ważniejszy niż udział w rynku pod względem masy przewożonych towarów.

Prezes zarządu spółki podkreśla, że zmiany na rynku kolejowego transportu towarowego następują wraz ze zmianą trendów w gospodarce. Zgodnie z przewidywaniami, w miarę wychodzenia ze spowolnienia gospodarczego oraz dzięki wejściu w życie od stycznia przyszłego roku nowej perspektywy budżetowej UE, powinna wzrosnąć aktywność inwestycyjna, a tym samym przewozy kolejowe.

W marcu br. udział PKP Cargo w rynku pod względem masy przewożonych ładunków spadł do rekordowo niskiego poziomu 46,3 proc. W całym pierwszym półroczu br., udział spółki wyniósł 48,3 proc. – o 2,2 punktu proc. mniej niż w tym samym okresie 2012 r.

Według Boronia było to spowodowane nie tylko spowolnieniem gospodarczym, zmniejszoną liczbą inwestycji infrastrukturalnych, do realizacji których potrzeba kruszyw (w tym segmencie PKP CARGO jest największym przewoźnikiem), ale także długą zimą.

 – Spadek naszego udziału w pierwszej połowie roku wynikał między innymi z tego, że spadł istotnie przewóz kamienia w pierwszym kwartale, a zima była dłuższa. Jako że jesteśmy podmiotem z największym udziałem w segmencie przewozów kruszyw, najbardziej ucierpieliśmy w tej sytuacji – mówi Boroń.

Liczy jednak na to, że dostępność nowych funduszy unijnych przyspieszy inwestycje infrastrukturalne, szczególnie istotne dla rynku przewozu kruszyw, w tym kamienia.

Cały rynek przewozów kolejowych się kurczy. W pierwszym półroczu 2013 r., kolej przewiozła niecałe 110 mln ton – o ponad 2 proc. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Nie bez znaczenia jest też spowolnienie gospodarcze.

 – Jeśli chodzi o przewozy towarów masowych typu węgiel czy kamień na duże odległości, to jesteśmy bardziej konkurencyjni od przewozów samochodowych. Pociąg to bardziej ekonomiczny środek transportu. Na krótkich odległościach nasza konkurencyjność się zmniejsza, ponieważ przewóz koleją wymaga operacji przeładunku – dodaje Boroń.

Na rynku przewozów intermodalnych kolej jest bardziej konkurencyjna m.in. dzięki 25-proc. zniżce na stawki dostępu do torów, którą dostaje od PKP PLK. Boroń zaznacza, że ulga mogłaby być większa, ale nawet w obecnej wysokości pomaga skutecznie konkurować z transportem samochodowym. Dodaje, że podobna zniżka na transport rozproszony z pewnością byłaby pomocna dla kolei.

Obecnie przy każdym przewozie, z wyjątkiem intermodalnego, PKP Cargo musi płacić pełne stawki za dostęp do torów. W Polsce należą one do najwyższych w Europie – średnio przewoźnicy towarowi płacą 4,4 euro za kilometr. W innych dużych europejskich krajach, takich jak Niemcy, Francja i Włochy stawki nie przekraczają 3 euro za kilometr, a w Hiszpanii to tylko 0,4 euro. (dane UTK).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.