Mówi: | Janusz Malinowski |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | PKP Intercity |
Za 2 m-ce ma ruszyć budowa bazy serwisowej dla Pendolino w Warszawie
120 mln zł będzie kosztowało wybudowanie nowoczesnego centrum serwisowego dla szybkich pociągów Pendolino. – W ciągu dwóch miesięcy będzie wkopany kamień węgielny – mówi Janusz Malinowski, prezes zarządu PKP Intercity. – W najbliższym czasie będziemy podpisywali umowę na dofinansowanie ze środków unijnych tej budowy.
Baza dla nowych składów Pendolino powstanie na 2,5 ha działki na Olszynce Grochowskiej w Warszawie. Będzie tam m.in. hala warsztatowa, sieć trakcyjna i myjnia pociągów. Według wstępnych szacunków realizacja projektu potrwa 1,5 roku.
Budowa centrum serwisowego to jedna z inwestycji związana z zakupem 20 szybkich pociągów Pendolino. Dostosowania do prędkości powyżej 220 km/h wymagają sieci trakcyjne, choćby linia CMK (Centralna Magistrala Kolejowa), czyli liczący 224 km odcinek między Grodziskiem Mazowieckim a Zawierciem, łączący Warszawę z Krakowem i Katowicami. Jak podkreśla Janusz Malinowski, już teraz pociąg mógłby przejechać tą trasą z prędkością 200 km/h w ciągu 69 minut. Za 2-3 lata ma to być 220 km/h.
– Mamy przyjęty bardzo szczegółowy harmonogram wzmocnienia tej linii. Po tych zmianach, pociągi będą mogły częściej po sobie następować. W tej chwili musiałyby jechać w odstępie 25 kilometrów. Kiedy wprowadzimy te pociągi do eksploatacji w grudniu 2014 roku, tego ograniczenia już nie będzie – mówi w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prezes PKP Intercity. – Pociągi będą mogły jeździć z prędkością 220 km/h z punktu widzenia zasilania.
Na razie maksymalna prędkość, z jaką poruszają się po tej trasie pociągi to 160 km/h. Za ponad 65 mln zł modernizacją CMK zajmie się PKP Energetyka.
– W tej chwili mamy podpisane stosowne umowy przyłączeniowe pomiędzy zarządcą infrastruktury [PKP PLK] a PKP Energetyką. Harmonogram jest ściśle monitorowany. Jako przewoźnik nie widzimy tu żadnego zagrożenia – zapewnia Janusz Malinowski.
Zakończenie prac modernizacyjnych planowane jest na połowę przyszłego roku.
Produkcja Pendolino dla polskiego przewoźnika, ruszyła kilka miesięcy temu we włoskiej fabryce firmy Alstom. Na tory nowe składy wyjadą dopiero za dwa lata i połączą Trójmiasto z Krakowem i Katowicami przez Warszawę.
Prezes PKP Intercity podkreśla, że przeznaczenie Pendolino właśnie na te trasy zdecydowało w dużej mierze o tym, że pociągi te nie będą wyposażone w tzw. wychył nadwozia. Jest to funkcjonalność, która umożliwia pochylenie pojazdu do wewnątrz łuku, dzięki czemu wchodzenie w zakręty możliwe jest przy większych prędkościach.
– Nie jest opłacalne w polskich warunkach geograficznych stosowanie tego typu taboru – mówi Janusz Malinowski. – Przy zastosowaniu wychylnego nadwozia nie uzyskujemy w Polsce dużych efektów. Może na liniach górskich, podgórskich takie efekty by były, ale te pociągi będą jeździły między Gdynią, Warszawą, Krakowem i Katowicami.
Jak zaznacza prezes, podjęcie decyzji o rezygnacji z tego typu nadwozia poprzedziły bardzo szczegółowe analizy ekonomiczne.
– Zastosowanie wychylnego nadwozia na trasie z Warszawy do Gdańska skraca podróż o 8 minut, do Krakowa – o 5 minut, do Katowic – nie ma różnicy. Koszt zakupu pociągu z takim nadwoziem jest 10 proc. wyższy, podobnie jak koszty utrzymania. Do tego dochodzi dużo droższy dostęp, bo tok zewnętrzny zdecydowanie szybciej się zużywa – wyjaśnia Janusz Malinowski.
W ten sposób odpiera zarzuty, że spółka kupuje wybrakowane składy.
– My naprawdę nie chcemy nietrafionymi inwestycjami obciążać naszych pasażerów – dodaje prezes.
Zakup 20 pociągów wraz z ich utrzymaniem przez 15 lat będzie kosztował ponad 660 mln euro. Znaczna część przedsięwzięcia ma zostać sfinansowana ze środków unijnych, ale Komisja Europejska wciąż jeszcze nie zatwierdziła dofinansowania.
Czytaj także
- 2025-04-10: Cyfryzacja kolei będzie przyspieszać. To jeden z głównych obszarów inwestycji w branży
- 2024-11-20: Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-07-16: Polska kolej potrzebuje zarówno nowych inwestycji, jak i realizacji prac utrzymaniowych istniejących linii. Temu do tej pory poświęcano za mało uwagi
- 2024-05-29: Prezes PGE: Energetyka węglowa nie jest w stanie funkcjonować zgodnie z zasadami rynkowymi. Konieczne jest wydzielenie tego segmentu ze spółki
- 2024-04-30: Powstaje nowy plan rozbudowy Lotniska Chopina. Bez tego za rok czy dwa byłoby całkowicie zapchane
- 2024-05-22: Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-03-21: Branża budownictwa kolejowego w trudnej sytuacji po dwuletnim wyhamowaniu zamówień. W tym roku spodziewa się ożywienia i uruchomienia dużej liczby przetargów
- 2024-02-15: Resort infrastruktury weryfikuje kluczowe inwestycje infrastrukturalne. Będą zmiany w Krajowym Planie Kolejowym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.