Newsy

Małe i średnie firmy stawiają na innowacje i widzą w nich korzyści. Finansowanie pozostaje jedną z barier w ich wdrażaniu

2021-11-10  |  06:15

Średnio co trzecia firma w Polsce jest innowacyjna, a – jak pokazują badania PARP – przedsiębiorstwa dostrzegają realne korzyści z prowadzenia działalności innowacyjnej. Co więcej, w czasie pandemii dla wielu z nich to właśnie innowacje okazały się czynnikiem, który pomógł im przetrwać kryzys. Statystyki pokazują jednak, że innowacyjność w dalszym ciągu dotyczy głównie dużych firm, a barierą we wdrażaniu nowych rozwiązań nadal częstokroć pozostaje finansowanie. Jak zauważa Robert Paszkiewicz z OVHcloud, na rynku jest jednak szeroka dostępność grantów, które pomagają firmom sfinansować taką działalność.

 Mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa coraz częściej stawiają na innowacje. Z jednej strony wdrażają nowoczesne rozwiązania, które optymalizują rozwój biznesu, z drugiej – poszukują innowacyjności i czegoś nowatorskiego w produktach czy usługach, które wdrażają i oferują klientom końcowym – mówi agencji Newseria Biznes Robert Paszkiewicz, dyrektor regionu na Europę Środkowo-Wschodnią w OVHcloud.

Z danych PARP wynika, że w latach 2017–2019 blisko 35 proc. działających w Polsce firm było aktywnych innowacyjnie, co oznacza, że wprowadziły albo próbowały zastosować w swojej działalności przynajmniej jedną innowację. Z kolei 30 proc. przedsiębiorstw można określić jako stricte innowacyjne, czyli takie, które wprowadziły przynajmniej jedną innowację. Obecnie te wskaźniki mogą być jednak nieco wyższe, ponieważ w czasie koronakryzysu i pandemicznych zawirowań to właśnie innowacje okazały się dla wielu firm czynnikiem, który pomógł im przetrwać na rynku.

Widzimy, że firmy coraz częściej przychodzą i pytają o najbardziej zaawansowane rozwiązania, które pozwolą im uzyskać przewagę konkurencyjną. Wiedzą, że jeśli chcą walczyć na rynku z największymi gigantami, to mogą dorównać im właśnie tym, że technologia i nowoczesne rozwiązania są dostępne. Widzimy to też po firmach, które składają wnioski do naszego programu start-upowego. Trzeba przyznać, że są tam rzeczywiście bardzo ciekawe, innowacyjne, nowatorskie rozwiązania, a firmy mają pomysł, jak je faktycznie zastosować w realnej działalności. I to stawia w bardzo optymistycznym świetle kwestie innowacyjności – mówi ekspert.

OVHcloud Startup Program prowadzony jest od 2015 roku. W tym czasie przystąpiło do niego ponad 1,8 tys. start-upów z całego świata. Podobnie jak inne akceleratory ten program pomaga innowacyjnym podmiotom się skalować i rozwijać. Nie inwestuje jednak środków finansowych w te przedsięwzięcia, ale oferuje doradztwo biznesowe partnerów, ułatwia im dostęp do inkubatorów i funduszy VC oraz zapewnia odpowiednią konfigurację infrastruktury IT.

– Wsparcie finansowe pozwala na szybsze dotarcie do rynku. Jeżeli mamy komfort finansowy, możemy ze spokojem prowadzić badania, skupiać się na rozwoju produktów, z komfortem zająć się wdrażaniem nowych ulepszeń, poprawek i jak najszybciej wprowadzić produkt na rynek. Więc jeżeli te finanse są łatwo dostępne, mamy komfort i gwarancję stabilności działania, to nie musimy się przejmować tym, czy stać nas na zatrudnienie najlepszego specjalisty na rynku, najlepszego menedżera do danego zadania – podkreśla Robert Paszkiewicz.

Jak zauważa dyrektor OVHcloud, na rynku jest dziś szeroka dostępność różnego rodzaju grantów, które mogą pomóc firmom w finansowaniu działalności innowacyjnej. Przedsiębiorstwa, które skupiają się na rozwoju innowacji i szukaniu dla nich finansowania, powinny jednak pamiętać, aby nie zaniedbać przy tym swojej podstawowej działalności.

– Wiele firm stara się dzisiaj, rozmawiając np. z aniołami biznesu czy funduszami inwestycyjnymi na temat finansowania swoich pomysłów. Wszelkie granty i fundusze, które mogą pozyskać w szybki sposób, są dla nich bardzo istotne, bo pozwalają szybciej niż konkurencja wdrożyć dane rozwiązanie i dzięki  temu wygrać rynek. A z drugiej strony, jeśli zbyt długo muszą zajmować się zawiłymi tematami finansowymi, to pytanie, nad czym faktycznie powinny spędzać więcej czasu – mówi dyrektor regionu na Europę Środkowo-Wschodnią w OVHcloud.

Z badań PARP wynika, że polskie przedsiębiorstwa częściej wprowadzają innowacje procesów biznesowych (24,5 proc.) niż produktów (13,1 proc.). Zdecydowanie częściej wdrażają też innowacje, które są nowością w skali swojej firmy (25,7 proc.) niż w skali całego rynku (6,1 proc.). Głównym źródłem innowacji w polskich przedsiębiorstwach jest kadra zarządzająca, a w drugiej kolejności – zewnętrzne środowisko firmy, czyli klienci, dostawcy i konkurenci.

Statystyki pokazują jednak, że innowacyjność w dużej mierze zależy też od wielkości firmy. Wśród dużych podmiotów odsetek tych innowacyjnych sięga prawie 57 proc., wśród małych i średnich waha się od 39 do nieco ponad 43 proc. Z kolei wśród mikroprzedsiębiorstw innowacyjna jest mniej niż co trzecia firma (29,2 proc.).

Wśród najczęstszych barier, które utrudniają im rozwój innowacji, firmy wskazują przede wszystkim silną konkurencję w swojej w branży (55 proc.), niedostatek wykwalifikowanych pracowników (41 proc.) oraz utrudnienia administracyjne: biurokrację (45 proc.) i nieelastyczne przepisy prawa (42 proc.). Dyrektor OVHcloud w naszym regionie dodaje do tej listy również finansowanie.

– Wszystkie te działania wymagają środków finansowych, żeby móc je efektywnie zrealizować. Często mówimy, że innowacja kosztuje, ale warto pomyśleć też o tym, jaki wzrost biznesu ona może zapewnić i jak szybko ten zwrot z inwestycji nastąpi – mówi Robert Paszkiewicz.

O możliwościach wsparcia innowacyjnych przedsiębiorstw eksperci z branży, przedstawiciele start-upów, firm technologicznych, funduszy venture capital rozmawiali podczas jednego z październikowych Thursday Gathering. To cykliczne wydarzenie – odbywające się co czwartek o 17:00 w Varso przy ulicy Chmielnej w Warszawie z inicjatywy Fundacji Venture Café Warsaw – gromadzące społeczność innowatorów i poruszające istotne dla niej tematy. Impreza ma charakter otwarty i jest bezpłatna dla wszystkich zainteresowanych.

Badania PARP pokazują, że polskie przedsiębiorstwa dostrzegają cały szereg korzyści wynikających z prowadzenia działalności innowacyjnej. Wśród wskazywanych najczęściej jest poprawa jakości obsługi klienta (54 proc.), zwiększenie zdolności dostosowania się do wymogów klientów (51 proc.), podniesienie jakości wyrobów i usług (51 proc.), zwiększenie wydajności pracy (43 proc.), a także pozyskanie nowych klientów (43 proc.). Średnio co trzecia firma wskazała też na wzrost sprzedaży oraz wzrost zysku netto („Monitoring innowacyjności polskich przedsiębiorstw 2020”).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.