Mówi: | Dariusz Szymczycha |
Funkcja: | wiceprezes |
Firma: | Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza |
Odbudowa ukraińskiej gospodarki będzie ogromnym wyzwaniem. Straty pośrednie i bezpośrednie szacowane są na ponad 600 mld dol.
– Wciąż toczy się wojna, ale w tym momencie są już tacy, którzy myślą o odbudowie Ukrainy. Jednak żeby myśleć o odbudowie, trzeba znać skalę zniszczeń – mówi Dariusz Szymczycha, wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej. Szacowane przez ukraińskie ministerstwo gospodarki oraz Kyiv School of Economics straty bezpośrednie i pośrednie wynoszą między 564 a 600 mld dol. Obejmuje to zarówno infrastrukturę transportową, jak i budynki czy fabryki, a przez specjalny portal codziennie wpływają od obywateli dowody na setki kolejnych zniszczeń. Ukraiński rząd zapowiada, że będzie domagał się pokrycia tych strat przez Rosję. Środki na ten cel mogłyby również pochodzić z zamrożonych aktywów Rosji i Rosjan w zachodnich bankach.
– Rząd Ukrainy w porozumieniu z Kyiv School of Economics (KSE) utworzył specjalny portal ogólnodostępny dla obywateli Ukrainy, na którym mogą być rejestrowane szkody wojenne. Te szkody wojenne są następnie ewidencjonowane, sprawdzane, dołącza się dokumenty. Dane osób zgłaszających szkody wojenne są anonimizowane i na podstawie obliczeń z pierwszych trzech tygodni funkcjonowania tego portalu rzeczowe oszacowane straty wojenne to jest prawie 60 mld dol. Ale to jest tylko portal, trzeba przyjąć założenie, że nie każdy na tym portalu mógł zgłosić to, co widział, bo to trzeba też udokumentować filmem i zdjęciem – mówi Dariusz Szymczycha.
Jak wynika z poniedziałkowych danych KSE, udokumentowano już w sumie straty infrastruktury cywilnej na kwotę 80 mld dol. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia spłynęły dokumenty potwierdzające zniszczenia na kwotę 12,2 mld dol. W ciągu 47 dni walki z rosyjskim agresorem zniszczone lub uszkodzone zostało 23 tys. km dróg, 37 tys. mkw. nieruchomości, 319 przedszkoli, 205 placówek medycznych, 546 placówek edukacyjnych czy 145 fabryk. Do tego dochodzą 54 budynki administracji publicznej, 277 mostów, 10 lotnisk wojskowych, osiem cywilnych i dwa porty. Rosjanie zniszczyli lub ograbili także 74 budynki sakralne i 62 placówki kultury. Te zgłoszenia to jednak i tak tylko kropla w morzu. Ministerstwo gospodarki Ukrainy i eksperci KSE szacują, że tamtejsza gospodarka straciła bezpośrednio i pośrednio (m.in. inwestycje, miejsca pracy) ok. 600 mld dol.
– Oczywiście plany odbudowy zawsze się napisze, problem z pieniędzmi, i tutaj jest świetna koncepcja prof. Marka Belki, byłego premiera Polski, aby użyć do tego celu środków rosyjskiego banku centralnego, które zostały zamrożone w Stanach Zjednoczonych i w krajach Unii Europejskiej – mówi wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej. – Ponoć pojawia się powszechna zgoda bankierów, ekspertów i prawników światowych, że w tym przypadku nie obowiązuje tzw. święte prawo własności.
Ukraiński minister finansów w niedawnym wywiadzie ze Sky News podkreślił, że rząd oczekuje, iż po zakończeniu wojny Rosja wypłaci reparacje, które pokryją koszty odbudowy zniszczeń. Premier Mateusz Morawiecki apelował ostatnio, by przeznaczyć na ten cel także majątek oligarchów skonfiskowany w państwach członkowskich UE. Deklaracje o wsparciu procesu odbudowy spływają z całej UE i innych krajów, m.in. Wielkiej Brytanii, Kanady i USA. Rząd w Kijowie przekazał prezydentowi projekty dekretów powołujących Narodową Radę Odbudowy Kraju oraz Fundusz Odbudowy Ukrainy. Celem funduszu ma być koordynacja pozyskiwanych środków finansowych.
– Czyli pieniądze pewnie się znajdą, ale łącznie z pieniędzmi trzeba znaleźć odpowiednie towary, produkty, trzeba też znaleźć sposób zarządzania tą odbudową. Myślę, że są już środowiska i w Ukrainie, i w Unii Europejskiej, które powoli składają te klocki i będą przygotowywały program odbudowy. Warunkiem jest uzyskanie jakiegoś rozwiązania w tej wojnie – podkreśla Dariusz Szymczycha.
Najnowsze prognozy Banku Światowego zakładają, że ukraiński PKB skurczy się w tym roku o 45 proc., choć jest to uzależnione od dalszej intensywności rosyjskiego ataku na ten kraj. Jak wynika z raportu PIE „Warnomics. Gospodarcze koszty inwazji Rosji i Białorusi na Ukrainę”, w latach 2014–2020 w wyniku rosyjskiej aneksji Krymu i konfliktu w Donbasie Ukraina straciła 20 proc. PKB.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Bankowość

Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
Europejski Bank Centralny przygotowuje się do wprowadzenia cyfrowego euro, które w zamyśle ma uzupełniać tradycyjną walutę i dostosować europejski system finansowy do wymogów ery cyfrowej. Eksperci podkreślają, że nowa forma pieniądza mogłaby wzmocnić pozycję euro na globalnym rynku oraz zwiększyć elastyczność i bezpieczeństwo płatności. EBC widzi w tym rozwiązaniu szansę na poprawę konkurencyjności gospodarki. Z drugiej strony nie brakuje też obaw o bezpieczeństwo i stabilność cyfrowej waluty.
Infrastruktura
Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać

Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.
Farmacja
Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.