Newsy

Kantory internetowe notują co miesiąc 20-proc. wzrosty liczby nowych rejestracji. Branża rośnie rokrocznie o jedną trzecią

2017-10-02  |  06:25

Blisko jedna trzecia Polaków wymienia waluty przez internet. Klienci potrzebują ich już nie tylko na wakacyjne wyjazdy, lecz także na co dzień – przy prowadzeniu firmy lub spłacie kredytu walutowego. Do kantorów online użytkowników zachęcają wygoda, szybkość, bezpieczeństwo i niskie koszty takich operacji. Branża rośnie co roku o ponad 30 proc.

– Już ponad 30 proc. Polaków wymienia waluty online. Trend jest rosnący, ponieważ klienci doceniają kwestię bezpieczeństwa – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Monika Kania, prezes xchanger.io. – Nie korzystając z kantorów stacjonarnych, które stanowiły do tej pory alternatywę dla banków, nie muszą się obawiać o bezpieczeństwo odbieranych fizycznie środków. Mogą wykonać szybkie przelewy internetowe i widzą te środki od razu zaksięgowane na swoim rachunku bankowym. Te transakcje są też zawsze dla nich korzystne kosztowo.

Jak wskazują autorzy raportu „Polacy wymieniają waluty w internecie”, przygotowanego przez xchanger.io i fintek.pl, w bankach spready wynoszą 4–9 proc., w kantorach stacjonarnych – 1–1,5 proc. W kantorach online różnica między kursem sprzedaży a zakupu wynosi mniej niż 1 proc.

– Liczba nowych rejestracji w kantorach rośnie miesięcznie o 20 proc., to bardzo duży wzrost. Sama branża kantorów internetowych, wymiany walut i transferów internetowych notuje wzrost 25–35 proc. rocznie. Tak dynamicznego wzrostu trudno byłoby szukać w innych sektorach – podkreśla prezes xchanger.io.

Kantory internetowe zaczęły powstawać w 2010 roku. Po wejściu w życie ustawy antyspreadowej, która nakazała bankom przyjmowanie spłaty rat kredytów walutowych bezpośrednio w walucie, w której zaciągnięto kredyt, rola kantorów w sieci wzrosła, bo stały się źródłem zakupu franków czy euro po niższych cenach niż przeliczniki banków. Dziś takich firm działa na polskim rynku ponad pięćdziesiąt.

– Użytkownicy indywidualni zazwyczaj wymieniają mniejsze lub większe kwoty z przeznaczeniem na kredyty hipoteczne. Średnia wartość transakcji to około 2,5 tys. zł. Przy takiej wartości transakcji użytkownicy mogą na jednej wymianie zaoszczędzić około 50 zł – liczy Monika Kania. – W okresie kredytowania 25–30 lat można zaoszczędzić nawet 45 tys. złotych. To bardzo duża suma, której nie widać przy pojedynczej transakcji, ale razem zbiera się kwota, która pozwala na wcześniejszą spłatę kredytu.

W I półroczu 2017 roku wartość pojedynczej transakcji sięgała od 3–4 jednostek zakupionej waluty do nawet kilku milionów. Z kantorów korzystają bowiem nie tylko klienci indywidualni, potrzebujący środków na spłatę raty kredytu czy wybierający się na zagraniczne wakacje, lecz także przedsiębiorstwa, zajmujące się eksportem, importem czy po prostu kupujący za granicą wyposażenie lub urządzenia niezbędne do wykonywanej działalności.

– Drugą grupą klientów, którzy wymieniają waluty, są małe i średnie przedsiębiorstwa. Odnotowujemy ostatnio bardzo dynamiczny wzrost importu i eksportu, bardzo dynamicznie rosną polskie przedsiębiorstwa na rynkach międzynarodowych. Te transakcje sięgają już nawet kilkunastu milionów złotych – informuje prezes xchanger.io. – Cały czas najczęściej wymienianą parą walut jest dolar–złoty i euro–złoty. Dolar i euro stanowią 70 proc. wymienianych walut. Na kolejnych miejscach znajdują się frank szwajcarski, funt brytyjski, a coraz większą popularność zyskują korona norweska i czeska.

Najpopularniejszą walutą, na którą w I półroczu 2017 roku klienci wymieniali złote, jest amerykański dolar. Jego udział w całkowitej liczbie transakcji wynosił w zależności od miesiąca od 39 do 45 proc. Na drugim miejscu znalazło się euro (32–39 proc.). Granicę 10 proc. zdarzało się jeszcze przekraczać (choć nie we wszystkich miesiącach) funtowi brytyjskiemu oraz frankowi szwajcarskiemu, które wymiennie zajmują miejsca trzecie i czwarte pod względem popularności. Udziały pozostałych walut są jednocyfrowe, choć np. widać wyraźny wzrost zainteresowania chorwacką kuną w czerwcu, gdy udział tej waluty w transakcjach był czterokrotnie wyższy niż w styczniu czy lutym.

– Polacy wymieniają waluty cały czas, bo grupa kredytobiorców hipotecznych, która obecnie jest liczona na około 700–800 tys., ma comiesięczną potrzebę wymiany walut. Przedsiębiorstwa operują także cały rok. Widzimy cały czas wzrost zainteresowania Polaków wymianą walut w internecie, nie tylko pod względem liczby transakcji, lecz także ich wartości – podkreśla Monika Kania.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Farmacja

Zagrożenie krztuścem pozostaje najwyższe od ponad trzech dekad. Odporność utrzymuje się do 10 lat po szczepieniu

W ubiegłym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tys. osób. To ok. 35 razy więcej niż rok wcześniej. Ostatnie tygodnie przynoszą wyhamowanie tendencji wzrostowej, ale Główny Inspektor Sanitarny przestrzega przed tą groźną chorobą i wskazuje na konieczność szczepień u dzieci już w okresie niemowlęcym i szczepień przypominających u dorosłych. Dużą rolę w promowaniu tej jedynej formy profilaktyki odgrywają pielęgniarki, które nie tylko informują o korzyściach ze szczepień, ale też mogą do nich kwalifikować.

Bankowość

Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować

Tylko 26 proc. Polaków uważa, że mamy obecnie dobry moment na zakup nieruchomości. Dla ośmiu na 10 ankietowanych ceny nieruchomości są obecnie wysokie lub bardzo wysokie. 65 proc. ocenia też, że niewiele osób z ich otoczenia może sobie teraz pozwolić na zakup mieszkania lub domu – wynika z badania „To my. Polacy o nieruchomościach” portalu ogłoszeniowego Nieruchomosci-online.pl.

Transport

Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]

System ETS2, który zacznie obowiązywać od 2027 roku, nałoży podatek na paliwa kopalne wykorzystywane do ogrzewania budynków czy w transporcie. Koszty w dużej mierze poniosą dostawcy, w tym małe i średnie firmy. – Potencjalny wpływ systemu ETS2 na sektor MŚP w Polsce będzie znacznie mniej drastyczny, niż mogłoby się wydawać. Konieczne jest jednak przygotowanie odpowiednich instrumentów, które wesprą przedsiębiorców w przemianie w kierunku niskoemisyjnym, ale jednocześnie będą unikały podwójnej kompensacji – wskazuje raport WiseEuropa pt. „Wędka czy ryba? Wsparcie dla polskich MŚP w związku z wprowadzeniem ETS2”.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.