Mówi: | Krzysztof Kłapa |
Funkcja: | dyrektor ds. korporacyjnych i zasobów ludzkich |
Firma: | McDonald’s Polska |
McDonald's startuje z nowym konceptem produktowym we Wrocławiu. Klienci będą mogli sami skomponować kanapki
McDonald’s Polska otworzył we Wrocławiu piąty lokal, gdzie testuje nową usługę pozwalającą na indywidualne komponowanie burgerów. Gości mogą samodzielnie tworzyć swoje kompozycje smakowe z 28 produktów. Wszystkie składniki są świeżo przygotowane, a kanapki zamawiane przy samoobsługowym ekranie i dostarczane potem przez kelnera do stolika. Polska jest pierwszym krajem w Europie, w którym rozpoczęto testy tego projektu.
– Wrocław jest piątą lokalizacją, w której rozpoczynamy realizację naszego testu, który wprowadza zupełną nowość do McDonald’s w skali światowej. To możliwość kreowania, budowania składu burgerów przez naszych gości. Skomponuj swój smak to przede wszystkim personalizacja. Blisko 30 składników, z których można skomponować swojego burgera – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Kłapa, dyrektor ds. korporacyjnych i zasobów ludzkich w McDonald’s Polska.
Polska jest pierwszym krajem w Europie, w którym restauracja wprowadziła nowy projekt. Podobne rozwiązanie dotąd pojawiły się w zaledwie kilku krajach na świecie.
Jak podkreśla Krzysztof Kłapa, nowa usługa, może być receptą na budowanie więzi z dzisiejszym konsumentem, który zamiast masowości wybiera indywidualne podejście.
– Badania pokazują, że dzisiejszy gość chce indywidualnego traktowania. Oczekuje takiego produktu, o którym marzy, jaki sobie wymyślił. McDonald’s jest w stanie to zrobić. To duży krok do przodu i wyzwanie dla konkurencji – ocenia dyrektor w McDonald’s.
Wrocławska restauracja jest piątą w Polsce, w której nowe rozwiązanie jest testowane. W dwóch restauracjach w Warszawie, jednej w Bielawie i jednej w Kielcach, w których projekt został już wdrożony, rozwiązanie spotkało się z dużym zainteresowaniem klientów. Dla sieci to zupełna nowość. Kanapki można zamawiać przy samoobsługowym ekranie, a do stolika przyniosą je kelnerzy.
– Nie ma jednej określonej grupy konsumentów, pod których przygotowujemy tę propozycję. Osoby młode bardzo chętnie korzystają z kiosków zamówieniowych. Takie zamówienia są realizowane z wykorzystaniem nowoczesnej technologii, więc kioski przyciągają. Są one już powszechne w McDonald’s. Teraz kolejnym krokiem testowym jest to, jak je mądrze wykorzystać i jakie dać możliwości kreowania klientom – wskazuje Kłapa.
Młodzi najlepiej radzą sobie z nowoczesną technologią, dla tych, którzy mogą mieć problemy ze złożeniem w ten sposób zamówienia, restauracja zapewnia pomoc obsługi. Wciąż działają także tradycyjne kasy, istnieje możliwość zamówienia przy nich burgerów z nowej oferty, choć ogranicza to jednak możliwości kreowania. Zdaniem eksperta kioski zamówieniowe i indywidualne komponowanie kanapki sprawią, że wizyta dostarczy klientom nie tylko doznań kulinarnych, ale również rozrywki.
– Zaletą jest możliwość budowy czegoś, co jest realizowane zgodnie z naszym oczekiwaniem. Sami wybieramy skład, decydujemy o smaku, ilości warzyw, czy rodzaju sosów. Kolejną kwestią jest świeżość wykonania. Obecnie cały polski McDonald’s jest po procesie modernizacji i wszystkie produkty przygotowujemy na świeżo. Kiedy kończone jest zamówienie, dopiero wówczas rusza proces produkcji na kuchni – tłumaczy ekspert McDonald’s.
Restauracja zwiększa też różnorodność oferowanych smaków. Przy tworzeniu burgera, klient może wybierać spośród 28 produktów. Może też zdecydować się na danie bardziej orientalne lub tradycyjne, z określonymi dodatkami i pieczywem.
– Zwiększamy liczbę składników. Są marynowane buraki, ogórki, papryczki jalapeño, dodatki ostre, łagodne i dużo rodzajów sera, bekon, rodzaje pieczywa. Różnorodność i wybór to z pewnością kolejne zalety projektu – przekonuje Krzysztof Kłapa.
Czytaj także
- 2025-04-07: Krzysztof Skórzyński: Elektrośmieci są dzisiaj gigantycznym problemem. Wciąż nie nauczyliśmy się segregować takich odpadów
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-04-16: Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-07-19: Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.