Mówi: | dr hab. Łukasz Ambroziak |
Funkcja: | prof. Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego – Państwowego Instytutu Badawczego |
Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
W ubiegłym roku eksport produktów rolno-spożywczych wyniósł 53,5 mld euro i był o 2,7 proc. większy niż rok wcześniej, podczas gdy import wzrósł o 6,7 proc. – wynika ze wstępnych danych GUS. Na wyhamowanie tempa wzrostu eksportu wpłynęło umocnienie się złotego wobec euro, co sprawiło, że polskie produkty sprzedawane za granicą podrożały. Polscy eksporterzy żywności tracą stopniowo przewagi kosztowo-cenowe, które napędzały sprzedaż zagraniczną przez ostatnie dwie dekady, więc szukają innych.
– Na zmianę wartości składają się zazwyczaj dwa elementy: zmiana wolumenu i zmiana cen. Ten wolumen po raz pierwszy od 2016 roku tak słabo wypadł, bo w 2024 roku wolumen sprzedanych za granicą produktów rolno-spożywczych Polski był zaledwie o 1 proc. wyższy niż w 2023 roku, widzimy wyraźne wyhamowanie – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria dr hab. Łukasz Ambroziak, prof. Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego. – Rok 2024 był rokiem trudnym dla polskich eksporterów rolno-spożywczych. Złoty umocnił się wobec euro w 2024 roku o ponad 5 proc., co oznacza, że produkty sprzedawane na rynkach zagranicznych w euro były droższe.
W ubiegłym roku to rosnące ceny zdecydowały więc o tym, że wartość eksportu produktów rolno-spożywczych wzrosła. Nie był to jednak imponujący wzrost – dynamika w euro wyniosła 2,7 proc., a wartość sięgnęła 53,5 mld euro. Wstępne dane GUS wskazują, że wartość eksportu wyrażona w złotych zmalała o 2,9 proc. w porównaniu do 2023 roku. W tym czasie import tej kategorii produktów wzrósł o 6,7 proc. w ujęciu rocznym, do 35,6 mld euro.
– Dodatnie saldo w handlu rolno-spożywczym Polski po raz pierwszy od 2016 roku zmalało o 820 mln euro w porównaniu z rokiem poprzednim i wyniosło blisko 17,9 mld euro – mówi prof. Łukasz Ambroziak.
Jak podkreśla, do zmniejszenia nadwyżki najbardziej przyczyniła się sytuacja w handlu pszenicą, kukurydzą i rzepakiem oraz półproduktami kakaowymi i kawą.
– W ostatnich kilku latach, wskutek pandemii i inwazji rosyjskiej na Ukrainę, doszło do wyraźnego rozchwiania rynków rolno-spożywczych i do wzrostu cen surowców rolnych i energetycznych. Mimo że na rynkach surowcowych mamy teraz do czynienia z pewnego rodzaju stabilizacją, to jednak koszty ponoszone przez producentów w sektorze spożywczym są nadal wyższe, niż były przed pandemią. To znaczy, że te przewagi cenowo-kosztowe, które mieliśmy do tej pory i które były głównym źródłem wzrostu polskiego eksportu rolno-spożywczego, osłabiły się właśnie w wyniku wzrostu cen surowców i innych czynników produkcji, jak chociażby energia czy wynagrodzenia, oraz w wyniku aprecjacji złotego wobec euro w 2024 roku – wyjaśnia ekspert IERiGŻ.
Od momentu wejścia do Unii Europejskiej Polska zyskiwała kolejne zagraniczne rynki dzięki niższym kosztom produkcji, niższym cenom surowców i energii oraz niższym wynagrodzeniom w porównaniu do krajów Europy Zachodniej. Ten model coraz bardziej ciąży na polskim eksporcie i rozwoju branży rolno-spożywczej.
– Polscy producenci, eksporterzy żywności powinni się skupić na rozwijaniu takich przewag pozacenowych, które pozwolą im się wyróżniać na tle innych producentów na rynku unijnym. Chodzi tutaj przede wszystkim o wzrost znaczenia strategii konkurowania jakością produktów, czyli wzrost znaczenia żywności wysoko przetworzonej czy żywności funkcjonalnej. Są to obszary, w ramach których polscy producenci powinni poszukiwać przewag konkurencyjnych, aby móc konkurować inaczej niż ceną sprzedawanych wyrobów na rynkach zagranicznych – ocenia prof. Łukasz Ambroziak.
Mimo ubiegłorocznego spowolnienia kategoria produktów rolno-spożywczych wciąż odgrywa ważną rolę w polskiej sprzedaży zagranicznej w ogóle. Jej udział wzrósł z 14,8 proc. w 2023 roku do 15,3 proc. w ubiegłym roku. Przyczynił się do tego wynik eksportu pozostałych produktów, innych niż produkty rolno-spożywcze, który w ubiegłym roku był niższy o 1,4 proc. w ujęciu rocznym (wyrażony w euro).
– Udział 15,3 proc. to rekordowy poziom, jaki notowaliśmy w ostatnich latach, i prawdopodobnie będzie się on utrzymywał bądź nawet może w najbliższych latach nieco wzrosnąć – prognozuje ekspert IERiGŻ. – Ważne jest też, że nadwyżka w handlu rolno-spożywczym, którą posiada Polska, w coraz większym stopniu przyczynia się do poprawy ogólnego salda w handlu zagranicznym towarami. W 2024 roku udało się osiągnąć nadwyżkę w handlu towarami w wysokości 700 mln euro.
Jak wynika z opracowania KOWR, w strukturze towarowej polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych w 2024 roku dominowało mięso, przetwory mięsne i żywiec (10,8 mld euro, 20 proc. udziału w wartości). Kolejne pozycje zajmowały: ziarno zbóż i przetwory (6,5 mld euro, 12 proc.), tytoń i wyroby tytoniowe (5,6 mld euro, 10 proc.), cukier i wyroby cukiernicze (4,5 mld euro, 8 proc.), produkty mleczne (3,5 mld euro, 7 proc.), ryby i przetwory (3,1 mld euro, 6 proc.) oraz warzywa i przetwory (2,7 mld euro, 5 proc.).
Udział unijnego rynku w polskim eksporcie rolno-spożywczym wyniósł 74 proc. Do krajów UE trafiajś głównie: tytoń i wyroby tytoniowe, mięso drobiowe, ryby i przetwory, produkty mleczne. Największym odbiorcą są Niemcy, Francja, Niderlandy, Włochy i Czechy. Poza UE z Polski eksportowano przede wszystkim mięso i przetwory, produkty mleczne, czekoladę i wyroby czekoladowe, pieczywo i wyroby piekarnicze. Wśród odbiorców przoduje Wielka Brytania, a następne są Ukraina i Stany Zjednoczone.
Czytaj także
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-02-13: Europa zapowiada ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. UE i USA mają wspólne interesy w obszarze AI
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Unia Europejska

Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
Rosyjska agresja ma ogromny i destrukcyjny wpływ na ukraiński sektor kultury. Zniszczeniu uległo wiele obiektów kultury, wstrzymano działalność wielu instytucji kultury, a możliwości finansowania kultury drastycznie ograniczone. Ukraiński sektor kultury potrzebuje więc wsparcia ze strony Europy, zwłaszcza w kontekście wstrzymania pomocy ze strony USA. Programy takie jak Kreatywna Europa, Erasmus+ czy inicjatywy na rzecz zachowania dziedzictwa kulturowego zapewniają kluczowe wsparcie różnym sektorom kulturalnym.
Handel
Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów

ONZ podaje, że ponad 37 proc. światowych zasobów ryb jest poławianych w sposób niezrównoważony, czyli zagrażający środowisku i populacjom morskim. Przeciwdziałanie przełowieniu jest o tyle istotne, że ryby i owoce morza stanowią ważne źródło białka dla ponad 3 mld ludzi na świecie. W Polsce dużym zainteresowaniem cieszą się białe ryby jak mintaj czy dorsz. Choć trzy czwarte poławianych białych ryb pochodzi z certyfikowanych rybołówstw, to produkty MSC stanowią obecnie zaledwie 5–10 proc. wszystkich produktów z białych ryb dostępnych na polskim rynku.
Prawo
KE chce uznawania rodzicielstwa we wszystkich krajach. Europosłanka PiS nazywa to de facto legalizacją surogacji

Jak podaje Komisja Europejska, nawet 2 mln dzieci może dotyczyć sytuacja, w której ich rodzice nie są uznawani w innych państwach członkowskich UE. Od kilku lat na forum Unii toczą się prace nad rozporządzeniem, które ma uregulować transgraniczne uznawanie rodzicielstwa. – To próba obejścia wyłącznych kompetencji państw członkowskich w zakresie polityki rodzinnej i legalizacji surogacji. Nie potrzebujemy, szczególnie w tych trudnych czasach, rewolucji ideologicznej – ocenia europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.