Mówi: | Ewa Kosowska-Korniak |
Funkcja: | ekspert ds. komunikacji społecznej |
Firma: | Wyższa Szkoła Bankowa w Opolu |
Rodzinnej awantury przy świątecznym stole można uniknąć. Wystarczy kilka zasad skutecznej komunikacji
Boże Narodzenie to święta spędzane zwykle w gronie najbliższych i rodziny. Przy tej okazji może się zdarzyć, że na jaw wyjdą napięcia, konflikty czy chowane przez lata urazy. Eksperci radzą, że dobrze jest stosować kilka zasad skutecznej komunikacji międzyludzkiej, aby tego uniknąć: nie poruszać tematów politycznych, wyłączyć telefony i telewizję, a przede wszystkim uważnie słuchać innych. – To jest czas bliskości, cieszenia się sobą, naprawiania relacji, słuchania i rozmawiania o uczuciach – podkreśla ekspert komunikacji społecznej Wyższej Szkoły Bankowej.
– Przy świątecznym stole wszystko zależy od wzajemnych relacji. Albo nie mamy ze sobą o czym rozmawiać, jest cisza i strach przed odezwaniem się, bo każda rozmowa może się skończyć kłótnią, albo wręcz przeciwnie, celebrujemy święta, cieszymy się swoją obecnością, rozmawiamy na tematy ważne. Wszystko zależy od tego, jak układała się dotychczasowa komunikacja i relacje. Jeżeli są dobre, jest też prawdziwa, autentyczna rozmowa. Jeśli coś poszło nie tak, trzeba spróbować to naprawić, a pierwszym krokiem jest dobra komunikacja właśnie przy świątecznym stole – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ewa Kosowska-Korniak, ekspert do spraw komunikacji społecznej, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu.
Nierzadko w czasie świątecznych dni zamiast pozytywnych, świątecznych emocji pojawiają się chowane przez lata urazy, kłótnie i problemy z wzajemną komunikacją pomiędzy członkami rodziny.
– Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić, że wszystko zależy od nas samych. Nie jesteśmy w stanie zmienić drugiej osoby, nie możemy wpłynąć na jej słowa, zachowania i postawy, ale za to można zmienić siebie w relacji z tą osobą. Komunikować się w taki sposób, żeby jakość rozmowy się poprawiła –podkreśla Ewa Kosowska-Korniak.
Ekspertka podkreśla, że przy świątecznym stole przede wszystkim należy unikać polityki. To uniwersalny temat, na który każdy ma zazwyczaj coś do powiedzenia, ale z drugiej strony to też punkt zapalny i szybko może się stać zarzewiem konfliktu.
– Dużo trudniej jest rozmawiać o tym, co w życiu najważniejsze, czyli o wartościach, rodzinie i swoich uczuciach, o tym, co jest dla nas ważne, jak się czujemy i na czym naprawdę nam zależy. Gdybyśmy komunikowali się w taki sposób, wtedy druga strona dużo lepiej by nas rozumiała. Jeżeli rozmowa przy świątecznym stole pójdzie w tym kierunku, będzie bezpieczna, spokojna, niepowtarzalna, a może będzie okazją do tego, żeby powiedzieć sobie coś bardzo ważnego, na co wcześniej nigdy nie było czasu – zauważa Ewa Kosowska-Korniak.
Kolejna rzecz, której trzeba bezwzględnie unikać, to komunikacja w drugiej osobie. Hasła „Ty zawsze robisz coś nie tak”, „Ty nigdy nie dotrzymujesz słowa” i podobne przekazy w tym stylu prawie na pewno zostaną odebrane jako personalny atak, który skończy się kłótnią.
– Mówmy o sobie, używajmy komunikatu „ja”. Zdanie „czuję się źle, kiedy nie dotrzymujesz danego mi słowa” brzmi zupełnie inaczej, to nie jest już atak na drugą osobę. Najczęstsze punkty zapalne w każdej rodzinie to hasła w rodzaju: „jesteś taki sam jak twój ojciec” albo „zachowujesz się tak jak twoja matka” – takich zdań nigdy w komunikacji rodzinnej nie używajmy – podkreśla Ewa Kosowska-Korniak.
Nierzadko zdarza się, że używamy komunikatów nacechowanych negatywnie, podszytych dozą krytyki czy złośliwości. Dlatego zanim otworzymy usta, warto dwa razy się zastanowić, jaką intencję ma wypowiedź i jak może zostać odebrana przez drugą stronę.
– Może się nam wydawać, że na przykład jesteśmy dowcipni, elokwentni i inteligencja przebija z naszych słów, podczas gdy jest to złośliwość podszyta zamiarem dokuczenia drugiej osobie i sprawia jej przykrość. Bądźmy świadomi tego, co chcemy przekazać i jaka intencja się za tym kryje – podkreśla Ewa Kosowska-Korniak.
Nawet lekko przypalona potrawa, spóźnienie czy jedna niefortunna uwaga mogą się stać w święta zarzewiem konfliktu, dlatego bezwzględnie trzeba unikać krytykowania i oceny zachowania innych osób, drobnych złośliwości i nerwowej atmosfery.
– Święta Bożego Narodzenia to czas, kiedy nie plotkujemy, nie bawimy się telefonami komórkowymi, wyłączamy inne przeszkadzacze typu telewizor, bo to są zagłuszacze naszej wzajemnej komunikacji. Jesteśmy całym sobą z drugą osobą, rozmawiamy o uczuciach, o tym, co ważne, cieszymy się swoją obecnością i bliskością – podkreśla Ewa Kosowska-Korniak.
Ekspertka podkreśla, że chęć mówienia tylko i wyłącznie o sobie jest jedną z głównych barier skutecznej komunikacji. Równie ważne jest, aby okazać swoje zainteresowanie i uwagę rozmówcy.
– Jeżeli ktoś potrafi dobrze słuchać, jest dobry w komunikacji rodzinnej i potrafi rozwiązywać pojawiające się problemy. Nauczmy się słuchać, ponieważ komunikacja musi być dwustronna – jedna osoba mówi, a druga słucha. Utrzymujemy kontakt wzrokowy, pochylamy się w stronę rozmówcy, słuchamy całym sobą, dopytujemy i podążamy za tokiem wypowiedzi – wtedy ta osoba ma pełną świadomość, że jest słuchana i czuje się ważna. Najgorsze, co można zrobić, to układać sobie już w głowie swoją własną odpowiedź czy historię i tylko czekać na chwilę przerwy, żeby wejść ze swoim wątkiem i przerzucić rozmowę na siebie. To jest bariera komunikacyjna – mówi ekspert do spraw komunikacji społecznej z Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu.
Czytaj także
- 2025-07-09: MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania
- 2025-07-01: Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-06-24: Qczaj: Po miesiącu w Tajlandii przeżywam jakieś przebudzenie. Ostatnio miałem w życiu dużo różnych trudności
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-13: 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-30: W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem
- 2025-05-30: Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.