Mówi: | Michał Wróbel |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Ardor Auctions |
Rośnie zainteresowanie zabytkowymi samochodami. Zyskują one na wartości nawet kilkadziesiąt procent rocznie
Przybywa pasjonatów klasycznej motoryzacji. Liczba aut zabytkowych wzrosła w ciągu roku nawet o 25 proc. do 55 tys. egzemplarzy. W najbliższych latach eksperci spodziewają się dynamicznego wzrostu. Zakup samochodu to nie tylko realizacja własnej pasji, lecz także możliwość długoletnich inwestycji o wysokiej stopie zwrotu. Samochody kupowane na aukcjach mogą zyskać na wartości kilkadziesiąt procent.
– Tempo wzrostu rejestracji zabytkowych samochodów co prawda nieco spowolniło z poziomu powyżej 30 do 22–23 proc., ale to wciąż bardzo dużo. W tym roku to wzrost na poziomie 7–8 tys. samochodów zarejestrowanych na żółte tablice rejestracyjne. To wciąż nisza, ale już bardzo duża – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Michał Wróbel, dyrektor Domu Aukcyjnego Ardor Auctions.
Coraz większa jest także grupa ludzi o ponadprzeciętnych dochodach, którzy decydują się na zakup albo luksusowego samochodu, albo zabytkowego auta o charakterze kolekcjonerskim. Dlatego też, jak przekonuje Michał Wróbel, rynek powinien wciąż rosnąć w siłę.
– Potencjał tego rynku jest bardzo duży. Coraz więcej osób chce mieć takie auto i poszukuje tego dodatkowego wyznacznika statusowego, żeby zrobić sobie przyjemność w niekonwencjonalny sposób, ale także patrzeć się na coś, co nie straci, a być może jeszcze zarobi. Moim zdaniem przez następne 5 lat ten rynek w Polsce będzie mocno wzrastać – ocenia ekspert.
W Europie jest ponad 1,5 mln zabytkowych samochodów, w rękach polskich kolekcjonerów znajduje się ok. 50 tys. Część z nich to youngtimery, czyli samochody 40-letnie, które można kupić za stosunkowo niewielkie pieniądze. W Polsce coraz większym zainteresowaniem cieszą się auta z epoki PRL-u.
– Ten rynek jest wciąż dynamiczny. Zaczęło się 6–7 lat temu i obecnie wciąż widać trend wzrostowy. Możemy mówić o wzroście dwucyfrowym, od 10 do 15 proc. Jest to trudno skalowalne, takie są nasze obecne szacunki – zaznacza dyrektor Domu Aukcyjnego Ardor Auctions.
Zabytkowy samochód jest dobrym pomysłem na inwestycje, zwłaszcza że ceny takich pojazdów idą w górę. Z danych zebranych przez Lion’s Bank wynika, że w ciągu dziesięciu lat wzrosły one o 456 proc. To znacznie więcej niż wzrost wartości nieruchomości, monet czy alkoholi.
– Ludzie coraz bardziej przekonują się do tego, że samochód może być inwestycją alternatywną. Tym bardziej, gdy jesteśmy im w stanie zaproponować auta, które faktycznie mocno zyskują na wartości. Jest wiele takich przykładów, np. Lancia Delta Integrale zyskała na wartości na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy o blisko 60 proc. – wskazuje ekspert.
W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie zabytkowymi samochodami w 2015 roku powstał pierwszy w Polsce dom aukcyjny, który ma pomóc w kupnie i sprzedaży. Jaguar E Type wylicytowany w 2015 roku za 148 tys. zł wart jest obecnie ok. 190 tys. zł, natomiast Citroen SM zyskał niemal połowę swojej wartości do obecnie ok. 120 tys. zł.
– Trzeba jednak pamiętać, że jak na każdym rynku alternatywnych inwestycji także i tu następują korekty. Na przykład Ferrari Testarossa osiągnęła jeszcze tak rok temu bardzo wysoką wartość, dobry egzemplarz w kolorze czerwonym, a takich było najwięcej, sprzedawał się za ok.140–160 tys. euro. Obecnie ta cena została skorygowana do 110 tys. euro – zaznacza Wróbel.
Przeciętny koszt oldtimerów to kilka, kilkanaście milionów, jednak ceny rozpoczynają się od kilkudziesięciu tysięcy euro.
– Można startować od 50–60 tys. zł, ale prawda jest taka, że okolice 100 tys. zł, czyli mniej więcej 23–25 tys. euro, dają nam najlepszą elastyczność, jeśli chodzi o taki pierwszy zakup stuprocentowo inwestycyjny. To obecnie kategoria, która najmocniej wzrasta na wartości – przekonuje ekspert.
Jak wskazuje dyrektor Domu Aukcyjnego Ardor Auctions, obecnie dużym zainteresowaniem cieszą się samochody sportowe bazujące na autach kompaktowych z lat 80. Na znaczeniu zyskują też samochody terenowe.
– Obecnie w cenie jest bardzo Lancia Delta Integrale, to samochód, który jest coraz bardziej poszukiwany – wskazuje Wróbel. – Range Rover został natomiast ogłoszony przez największy magazyn samochodów klasycznych na świecie najbardziej cenionym autem, jako najlepsza inwestycja tego roku – podkreśla.
W Polsce rośnie liczba stron internetowych i aukcji, podczas których miłośnicy zabytkowych samochodów mogą zapoznać się z ofertą. Już 17 grudnia w Studio Tęcza w Warszawie odbędzie się trzecia edycja aukcji samochodów klasycznych organizowana przez Ardor Auctions, podczas której pod aukcję trafią m.in. Mercedes 300D Adenauer, część historii PRL-u. Od 1959 wchodził w skład floty limuzyn, które były wykorzystywane przez ówczesny rząd w delegacjach. Innym okazem jest Porsche 964 3.3 Turbo.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.