Newsy

Kupujący powoli przekonują się do zielonego budownictwa. Za kilka lat będą gotowi płacić więcej za takie mieszkania

2015-05-29  |  06:15

W Polsce zielone certyfikaty w biurowcach są już standardem, a najemcy coraz częściej szukają takich nieruchomości. Na rynku mieszkaniowym dopiero zaczynają się one pojawiać, jednak deweloperzy prognozują, że będą zyskiwać na znaczeniu. Tym bardziej że i klienci – wiedząc jakie korzyści one niosą dla zdrowia i kieszeni – będą gotowi płacić za takie mieszkanie więcej.

W Polsce certyfikaty w mieszkaniówce to novum – mówi agencji Newseria Biznes Tymon Nowosielski, dyrektor operacyjny Bouygues Immobilier, dewelopera, którego inwestycje jako pierwsze w regionie uzyskały certyfikat HQE w budownictwie mieszkaniowym. – Każdy nowo wznoszony biurowiec, który chce aspirować do tego, żeby być dobrym projektem, z automatu ma już certyfikat. Jednakże w budownictwie mieszkaniowym istnieje obawa, że przysłowiowy Kowalski będzie musiał zapłacić dodatkowe pieniądze za certyfikat. Nasza inwestycja pokazuje, że nie do końca jest to prawdą, poza tym warto zwrócić uwagę na długoterminowe korzyści.

Jak podkreśla, zmiany na rynku są jednak kwestią czasu. Na Zachodzie certyfikaty przyznawane budynkom mieszkalnym są już standardem.

Za kilka lat certyfikacja budynków mieszkalnych w systemach HQE lub innym stanie się takim samym standardem, jak ISO w certyfikacji zarządzania. Korzyści jest wiele. Można je zdefiniować przez element wartości, bo jakość budynku jest potwierdzona w oficjalny, sformalizowany sposób – mówi Nowosielski i prognozuje, że certyfikaty staną się w ciągu kilku lat również istotnym elementem na rynku wtórnym.

Inwestycje Accent Vert i Accent Eco na warszawskim Bemowie to pierwsze budynki mieszkalne w Europie Środkowo-Wschodniej, które otrzymały certyfikat HQE International przyznawany przez organizację CERWAY dla budownictwa przyjaznego dla środowiska. Inwestycja Accent Eco otrzymała certyfikat na poziomie „very good”.

To są budynki dla rodzin, dla których to jest bardzo często pierwsze mieszkanie. Przyświecała nam taka idea, że jeżeli certyfikacja z punktu widzenia ekonomicznego sprawdzi się w budynkach właśnie w tym segmencie, to na pewno łatwiej będzie nam robić to w budynkach w segmencie wyższym, gdyż tam możemy dysponować większymi środkami – podkreśla Nowosielski.

Kryteria w HQE dzielą się na cztery bloki (łącznie 14 celów) – ochrona środowiska naturalnego, w którym powstaje budynek, komfort użytkowania, oszczędność energii oraz ochrona zdrowia mieszkańców.

Cały proces projektowania i realizacji jest poddany reżimowi kontroli. Jeżeli weźmiemy pod uwagę dyscyplinę, którą narzuca certyfikacja HQE, żeby zdobyć certyfikację na poziomie „very good”, trzeba dokonać szeregu świadomych wyborów, dodatkowo te wybory należy udokumentować w formalny sposób, przedstawić je później niezależnemu audytorowi i dopiero to gwarantuje otrzymanie tego certyfikatu – tłumaczy Nowosielski.

Certyfikat gwarantuje, że deweloper zaplanował realizację swojej inwestycji, spełniając szereg ściśle określonych kryteriów sprzyjających ekologii oraz przyszłym użytkownikom. Oceniany jest między innymi wpływ budynku na otoczenie. Istotne jest również zarządzanie energią i gospodarką wodną. W jednym z warszawskich budynków została zaprojektowana instalacja paneli solarnych do podgrzewania wody. Stosowane są też odpowiednie materiały, które niwelują przypadki alergii, mieszkania są długotrwale wietrzone, a instalacje wodociągowe wielokrotnie płukane przed użytkowaniem.

Innym elementem HQE jest odpowiedzialna budowa. Inwestor, który zdecydował się na certyfikat, musi precyzyjnie udokumentować to, co się dzieje z wszelkimi odpadami z tej budowy. W jaki sposób są składowane palety drewniane, czy są wywożone do powtórnego wykorzystania, w jaki sposób ziemia wywożona jest do jak najbliżej położonych miejsc składowania, tak żeby nie tworzyć zbędnego transportu – mówi dyrektor w Bouygues Immobilier.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.