Newsy

LED-owa transformacja przyspiesza. Kolejny producent oświetlenia powalczy o udział w polskim rynku

2017-02-14  |  06:35

Transformacja rynku oświetlenia LED w Polsce i regionie środkowoeuropejskim jest bardzo dynamiczna. Sprzyja temu nie tylko energooszczędność tego rozwiązania, ale również funkcja lifestyle’owa światła LED-owego. CO-Unity, wyłączny dystrybutor oświetlenia Toshiba, chce zbudować swoją pozycję na tym perspektywicznym rynku, zaczynając od Polski, a zdobyte tu doświadczenia wykorzystać do ekspansji na rynek oświetleniowy Europy Środkowo-Wschodniej.

 Wśród energooszczędnych rozwiązań świetlnych, jedną z najlepszych technologii jest technologia LED-owa. Znane nam rozwiązania, czyli świetlówki kompaktowe, rozwiązania metalohalogenkowe czy sodowe w przemyśle są już w naturalny sposób wypierane przez technologię LED-ową, która daje nam mnóstwo korzyści w bezpośrednim zastosowaniu. Ta technologia już dobrze zakorzeniona na rynku i jest dobrze postrzegana przez naszych klientów – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Kurzydłowski, dyrektor generalny Co-Unity B.V., wyłącznego dystrybutora oświetlenia Toshiba Lighting w Polsce.

To właśnie od polskiego rynku koncern zaczyna rozwój w regionie środkowoeuropejskim, w którym Co-Unity  chce zdobyć miejsce w czołówce dostawców na rynku oświetlenia.

– Polska jest jednym z największych rynków regionu. To jest ten potencjał, który chcemy na początku zagospodarować poprzez ofertę do klienta konsumenckiego, czyli każdego Kowalskiego – wskazuje Grzegorz Kurzydłowski. – Mamy dla niego ofertę, która będzie dostępna już niedługo na półkach sklepowych. Konsument polski jak najbardziej jest w obszarze zainteresowań Toshiby. 

Związek Producentów Sprzętu Oświetleniowego Pol-Lighting podkreśla, że rynek lamp LED-owych w Polsce jest innowacyjnym i najszybciej rosnącym segmentem rynku oświetleniowego. Jest to związane z transformacją, którą przechodzi cała branża oświetleniowa. Jak wskazuje firma doradcza McKinsey, oświetlenie LED rozwija się dynamicznie, przede wszystkim ponieważ oferuje istotną energooszczędność. Ma ono trzykrotnie większą trwałość niż tradycyjne źródła światła, a skumulowane oszczędności energii mogą sięgnąć nawet 70 proc.

– Drugi kierunek naszego rozwoju to budownictwo i oświetlenie przemysłowe. Chcemy zaoferować naszym klientom dobre, ekologiczne, a przede wszystkim ekonomiczne rozwiązanie oświetleniowe – wskazuje dyrektor regionalny Co-Unity .

Szacowany udział segmentu LED sięga już połowy globalnego rynku oświetlenia ogólnego. Do 2020 roku udział może się zwiększyć do 70 proc. Zgodnie z prognozami McKinsey & Company wartość segmentu oświetlenia ogólnego w technologii LED w 2020 roku wyniesie 57 mld euro.

– Mamy do zarządzania cały region środkowo-wschodni – Litwa, Łotwa, Estonia, Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia. To są kraje, które również w tej chwili przechodzą transformację LED-ową. Przechodzą na nowoczesne oświetlenie ekologiczne – podkreśla Grzegorz Kurzydłowski.

Szybki rozwój technologii LED oraz dobre wyniki gospodarcze krajów regionu sprawiają, że są one atrakcyjnym rynkiem dla producentów oświetlenia.

– To oznacza szybkie wzrosty sprzedaży, a także szybkie wzrosty w naszej strukturze  korporacyjnej, czyli tutaj  zatrudniamy ludzi, poszerzamy swoje zespoły sprzedażowe, marketingowe, dystrybucyjne. Patrząc z perspektywy firmy, to jest region, który rośnie szybko i co ciekawe wyznacza standardy – podkreśla Grzegorz Kurzydłowski. – To, co tutaj wypracujemy, w jaki sposób zorganizujemy sprzedaż i obecność naszego brandu na rynku będzie wykorzystywane w regionie Europy Zachodniej, ale też i w innych krajach, które również są w zainteresowaniu firmy Toshiba.

Jako czynniki wzrostu dla rozwiązań LED analitycy wymieniają zmiany klimatyczne, remonty starzejących się budynków, inwestycje infrastrukturalne, czy szybko postępującą urbanizację. Transformacja rynku oświetlenia w kierunku LED przyspiesza nie tylko ze względu na energooszczędność tego rozwiązania, ale również funkcję lifestyle'ową, czyli rosnące znaczenie światła jako elementu wystroju wnętrza i możliwości sterowania nim.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.