Mówi: | Waldemar Zaremba |
Funkcja: | nadleśniczy |
Firma: | Lasy Państwowe Nadleśnictwo Miękinia |
Leśnicy w całej Polsce walczą z zalewem śmieci. Wyrzucamy wszystko: zepsutą żywność, opony, gruz, a nawet dokumenty
Śmieci w lasach to nie tylko problem ekologiczny, lecz także ekonomiczny. Znalezione odpady trzeba wywieźć i zutylizować. W nadleśnictwie Miękinia na Dolnym Śląsku kosztuje to rocznie około 50 tys. zł. Leśnicy znajdują co roku około 350 metrów sześciennych śmieci. Wszystkie możliwe odpady trafiają do lasu zamiast na wysypisko lub do przetworzenia. W tym regionie najczęściej leśnicy znajdują odpady poremontowe, pojemniki po farbach, części samochodowe, w tym elementy plastikowe, tapicerkę, a nawet całe auta.
– Ostatnio wywoziliśmy z lasu beczkę po jakiejś substancji chemicznej, którą trudno było zidentyfikować, ponieważ sprawca zadał sobie trud i pozacierał wszystkie kody. To musiało się odbyć przy pomocy specjalistycznej brygady, która zabezpieczyła i zabrała tę beczkę, ponieważ nie wiadomo było, jak toksyczne i szkodliwe jest to, co w środku. Jakby to przeliczyć, to każdego roku wyjeżdża od nas 8 wagonów śmieci różnego rodzaju – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Waldemar Zaremba, nadleśniczy Lasów Państwowych Nadleśnictwa Miękinia.
Nadleśnictwo Miękinia wchodzi w skład Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu. Jest położone na terenie województwa dolnośląskiego i obejmuje sześć powiatów: dzierżoniowski, legnicki, średzki, świdnicki, wrocławski i Miasto Wrocław. Powierzchnia zasięgu terytorialnego jest największa ze wszystkich 33 nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu i wynosi 1 472,99 kilometrów kwadratowych. Część obszarów leśnych narażonych na permanentne zaśmiecanie jest stale monitorowana. Nagranie z kamery bardzo pomaga namierzyć sprawców.
– Jeżeli już nie ma innej metody, rozstawiamy nasze kamery w miejscach newralgicznych i później mamy do postępowania przed sądem cały materiał dowodowy – mówi Waldemar Zaremba.
Świadomi problemu są również mieszkańcy, którzy zgłaszają straży leśnej nielegalny wywóz odpadów. Często udaje się złapać sprawców, bo w śmieciach zostawiają charakterystyczne wskazówki.
– Naprawdę różne rzeczy się trafiają: rozbierane samochody z działalności przestępczej, elementy plastikowe samochodów, tapicerka. Widać, że części wartościowe znajdują nabywcę, a plastik zostaje w lasach. Zdarzały się podręczniki szkolne z podpisanymi zeszytami przez uczniów. Wtedy łatwo nam znaleźć właścicieli śmieci – mówi Waldemar Zaremba.
Przyłapani muszą się liczyć z konsekwencjami – od kary grzywny w wysokości nawet 1 000 zł do nawet 5 lat pozbawienia wolności po zakończeniu postępowania sądowego.
– Myślę, że system kar jest skuteczny, bo ludzie mają świadomość, że za śmiecenie czeka ich kara. Jeśli są to drobne rzeczy, w zależności od tego, jak na to spojrzy strażnik leśny, na ogół jest to pouczenie. Podobnie jeżeli to zrobi dziecko. Natomiast w sytuacji, kiedy ktoś przywozi do lasu worki śmieci, to musi się liczyć z tym, że pobłażliwości nie będzie – mówi Waldemar Zaremba.
Kary jednak nie rozwiązują skutecznie problemu, dlatego konieczna jest edukacja wśród dzieci i dorosłych mieszkańców dotycząca zachowań proekologicznych.
– Nadzieja w młodych ludziach, żeby utrwalać w nich dobre nawyki dotyczące zachowania się w lesie, środowisku. Każdy przedszkolak powie, że wie, jak się zachowywać w lesie, czego nie wolno robić, jest w pełni świadomy. Mamy nadzieję, że to w następnych latach przełoży się na zachowania osób dorosłych, rodziców, ich znajomych – mówi Waldemar Zaremba.
Odpady w lesie to duże zagrożenie dla leśnej fauny i flory. Mniejsze organizmy, takie jak owady, wpadają do butelek, puszek, które są pułapką bez wyjścia. Gdy w środku jest płyn giną. Worki ze śmieciami są rozrywane przez lisy i dziki, które często zjadają to, co w nich znajdą. Ogromnym problemem jest plastik.
– Plastikowe worki, butelki, to wszystko gdzieś krąży w ekosystemie, nie tylko szpeci, lecz także ma pośredni wpływ na to, co później znajduje się w glebie i dostaje do wód – mówi nadleśniczy.
Czytaj także
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-24: Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
- 2025-04-18: UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
Premier Donald Tusk podczas otwarcia wiosennej odsłony Europejskiego Forum Nowych Idei zapowiedział nową politykę gospodarczą, opartą na odbudowie i repolonizacji krajowej gospodarki. Przy wyborze wykonawców w państwowych inwestycjach mają być promowane polskie firmy, a zadaniem administracji ma być dbanie o interes narodowy. – Wydaje mi się, że powinniśmy jednak przede wszystkim patrzeć na to, kto i jak skutecznie będzie wspierał polskie firmy, inwestycje, bo to jest to, czego potrzebujemy – ocenia dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.
Finanse
Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu. W grze może być nawet 50 punktów bazowych na początek, a do końca roku dwa razy tyle. Podwyższona niepewność w globalnej gospodarce spowodowana polityką administracji w Waszyngtonie to dodatkowy czynnik, który powinien wesprzeć decyzję o poluzowaniu polityki pieniężnej.
Prawo
Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje

Zgodnie z procedowaną ustawą Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców stanie się Rzecznikiem Praw Przedsiębiorców i zyska nowe uprawnienia. Wśród nich najważniejsze to możliwość reprezentowania wszystkich przedsiębiorstw, niezależnie od ich wielkości, i rolników, a także inicjatywa ustawodawcza. Ustawą w kolejnych tygodniach ma się zająć rząd.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.