Newsy

Temat deregulacji dominuje media tradycyjne i społecznościowe. Więcej pozytywnej narracji niż negatywnych uwag

2025-04-02  |  06:20

Od 10 lutego do 10 marca 2025 roku liczba publikacji medialnych na ten temat była o niemal 20 proc. większa niż w całym 2024 roku – wynika z danych IMM. Temat interesuje nie tylko biznes, ale i przeciętnych Polaków – 15 tys. wpisów w mediach społecznościowych miało prawie milion interakcji. Większość materiałów ma wydźwięk neutralny, ale te pozytywne dominują nad negatywnymi. To jeden z głównych tematów w trwającej kampanii wyborczej.

W całym 2024 roku liczba publikacji dotyczących deregulacji w tradycyjnych mediach wyniosła nieco ponad 13,1 tys. Tylko od 10 lutego do 10 marca 2025 roku było ich niemal 15,7 tys. Dla porównania w analizowanym miesiącu pojawiło się ok. 13,7 tys. publikacji na temat Roberta Lewandowskiego i 30,1 tys. na temat Orlenu.

 Porównaliśmy liczbę materiałów w mediach tradycyjnych na temat deregulacji w gospodarce z liczbą materiałów na temat Orlenu oraz Roberta Lewandowskiego. Co się okazuje, w analizowanym miesiącu, czyli od 10 lutego do 10 marca, więcej materiałów było na temat deregulacji niż na temat Roberta Lewandowskiego, trochę mniej niż na temat Orlenu. Natomiast zasięg, czyli miejsce, gdzie te informacje się ukazują, zdecydowanie jest na rzecz deregulacji. Więcej ważniejszych materiałów było na temat deregulacji niż Roberta Lewandowskiego – mówi agencji Newseria Paweł Sanowski, prezes zarządu Instytutu Monitorowania Mediów.

IMM szacuje liczbę dotarcia przekazu o deregulacji w mediach klasycznych na 512 mln (przy 280 mln w 2024 roku). W przypadku publikacji o Orlenie jest to 434 mln, a w przypadku materiałów o Robercie Lewandowskim – 522 mln. Jednocześnie wartość reklamowa publikacji o deregulacji była znacznie większa niż w obu pozostałych i wyniosła 267 mln zł przy odpowiednio 169 mln i 155 mln zł.

W mediach społecznościowych pojawiło się nieco ponad 15,1 tys. wpisów dotyczących deregulacji, które zyskały 726 tys. polubień, 95 tys. komentarzy i 67 tys. udostępnień.

 Media społecznościowe pokazują nam, jakie jest zainteresowanie Kowalskich, czyli społeczeństwa, nie tylko to, jakie jest nastawienie mediów. Deregulacja równie mocno wybrzmiewa w mediach społecznościowych jak w mediach klasycznych, czyli zainteresowanie jest bardzo duże. Co więcej, oprócz tego, że liczba wpisów dorównuje liczbom informacji w mediach klasycznych, to jest także bardzo dużo interakcji, czyli polubień, udostępnień, na 15 tys. wpisów w mediach społecznościowych ukazało się prawie milion interakcji – wskazuje Paweł Sanowski.

Zdecydowana większość publikacji dotyczących deregulacji w mediach klasycznych ma wydźwięk neutralny lub pozytywny (81 proc.). Z analizy IMM wynika, że deregulacja jest przedstawiana przede wszystkim jako kluczowy impuls rozwojowy, klucz do konkurencyjności polskich firm, niezbędna reforma strukturalna, odpowiedź na nadmiar biurokracji i oddech dla biznesu.

– Przeprowadziliśmy to badanie na zasadzie grupowania najważniejszych tematów. Najważniejszym wątkiem była kwestia odbiurokratyzowania naszej gospodarki, ale również zwrócenia uwagi na regulacje w Unii Europejskiej. Przebrzmiewały takie stwierdzenia, że jesteśmy zbyt przeregulowani i powinniśmy zwrócić na to uwagę – wskazuje prezes IMM. – Jednak zdarzają się materiały negatywne, przede wszystkim w mediach związanych z opozycją.

Krytyczne głosy wskazują, że jest to fasadowa inicjatywa polityczna, powtórka nieudanych inicjatyw czy demontaż państwa, a zespół ds. deregulacji kierowany przez Rafała Brzoskę bywa przyrównywany do komisji Palikota 2.0.

– Można spotkać krytykę ze strony kandydatów na prezydenta. Magdalena Biejat twierdzi, że Rafał Brzoska nie ma mandatu społecznego, gdyż nie był wybierany. Również Adrian Zandberg twierdzi, że deregulacja nie powinna być przeprowadzona przez lisa w kurniku – mówi Paweł Sanowski.

W kontekście deregulacji najczęściej pojawiało się nazwisko Rafała Brzoski. Media przedstawiały go jako pragmatycznego biznesmena rozumiejącego problemy przedsiębiorców i eksperta w dziedzinie gospodarki, ale też jako gracza politycznego i przedstawiciela interesów wyłącznie dużych przedsiębiorstw.

 Jesteśmy na fali zmian w Stanach Zjednoczonych,  ciekawym tematem jest porównywanie Rafała Brzoski do Elona Muska. Innym ważnym tematem jest analiza relacji między premierem Donaldem Tuskiem a Rafałem Brzoską – wskazuje Paweł Sanowski.

Raport IMM „Co mówi rząd, co słyszą obywatele? Deregulacja w mediach” został zaprezentowany podczas debaty zorganizowanej przez agencję Newseria 31 marca pt. „De:Regulacje. Biznes potrzebuje prostych zasad”. Wydarzenie zgromadziło ekspertów, przedstawicieli organizacji przedsiębiorców i administracji, którzy w trakcie dwóch paneli omawiali kluczowe wyzwania i potencjalne korzyści związane z upraszczaniem przepisów prawa w Polsce i w UE. IMM był patronem merytorycznym debaty.

 

Debata „De:Regulacje. Biznes potrzebuje prostych zasad” [ZAPIS TRANSMISJI]: https://youtu.be/Mbs4TxsA0FU

Do pobrania

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.