Mówi: | Adam Widomski, dyrektor Eurosport Polska Dorota Żurkowska-Bytner, Discovery Polska |
Zimowe Igrzyska Olimpijskie wracają na antenę Eurosportu. Stacja planuje specjalne transmisje dla polskich kibiców
Po wieloletniej przerwie przyszłoroczne Zimowe Igrzyska Olimpijskie w południowokoreańskim Pjongczangu wracają na anteny Eurosportu. Stacja będzie tworzyć przekaz z wydarzenia dostosowany do oczekiwań polskich widzów. Oznacza to, że Polacy będą mogli zobaczyć niemal wszystkie występy i walki o medale swoich reprezentantów.
– Lokalizacja przekazu olimpijskiego będzie główną nowością w ramówce Eurosportu. Oznacza to, że cały przekaz na kanale Eurosport1 będzie budowany pod polskiego widza. Nie będziemy pokazywać feedu międzynarodowego, tylko wybrane wydarzenia z Pjongczang – te, które uznamy za odpowiednie dla polskiego odbiorcy. Mówiąc krótko, chcemy śledzić poczynania polskich sportowców – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Widomski, dyrektor Eurosport w Polsce.
Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2018 odbędą się w południowokoreańskim Pjongczangu. Impreza wystartuje 9 lutego i potrwa do 25 lutego. Sportowcy będą rywalizować w ponad stu konkurencjach i piętnastu dyscyplinach, a medale Zimowych Igrzysk Olimpijskich zostaną przyznane po raz 23. w historii.
– Bez wątpienia kibice chcieliby oglądać Polaków, podziwiać ich starty, cieszyć się z ich medali. Korzystając z przekazu paneuropejskiego, nie jesteśmy w stanie im tego zapewnić, ponieważ taki przekaz musi brać pod uwagę interesy wszystkich, do których dociera. My także będziemy w jakimś stopniu korzystać z przekazu międzynarodowego, ale będziemy go lokalizować, zmieniać na bieżąco w zależności od tego, co dzieje się na arenach olimpijskich tak, aby pokazać Polaków od początku do końca – zapowiada Adam Widomski.
Większość krajów, w których dostępny jest Eurosport, będzie transmitowała przekaz z igrzysk sprofilowany pod własnych kibiców.
– Zobaczymy też polskie studio, z polskimi prowadzącymi i ekspertami, to będą duże nazwiska, ale na razie nie możemy ich zdradzić – plus podsumowanie całego dnia, czyli godzinny, studyjny program, który będzie mieszanką studia i materiałów produkowanych przez nasze ekipy w Pjongczang, budowanych pod polskiego odbiorcę. Naszymi ekspertami będą byli zawodnicy, którzy mają na swoim koncie medale olimpijskie – mówi Adam Widomski.
Dyrektor Eurosportu w Polsce zapowiada, że kibice z pewnością zobaczą dyscypliny najważniejsze dla Polaków, a więc nie zabraknie skoków, biegów narciarskich, biathlonu.
– Te trzy dyscypliny będą rozgrywane tuż obok siebie, tam też będzie centrum dowodzenia polskiego Eurosport. Jest to największa impreza sportowa, jaką do tej pory produkowaliśmy. Jest to też trudna impreza – przede wszystkim ze względu na różnicę czasu i sposób, w jaki musimy dobierać odpowiednie sloty programowe na pokazanie studia czy połączeń na żywo z naszymi reporterami – mówi Adam Widomski.
Największa impreza sportowa wraca na antenę Eurosportu po wieloletniej przerwie związanej z brakiem praw do transmisji Igrzysk Olimpijskich w Soczi w 2014 roku oraz rok temu w Rio de Janeiro. W całej Europie Eurosport udostępni transmisje z ZIO dla prawie siedmiusetmilionowej widowni. Decyzją Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego prawa do transmisji na terenie Europy z czterech kolejnych igrzysk olimpijskich w latach 2018–2024 zostały przyznane Discovery Communications, właścicielowi Eurosportu.
– Igrzyska Olimpijskie są dla nas strategicznym przedsięwzięciem. W Polsce mamy podpisane umowy partnerskie na sublicencję transmisji igrzysk z TVP, również z Polskim Radiem. To nie są jedyne partnerstwa, rozmawiamy o innych w Polsce. Nawiązujemy też nowe partnerstwa w Europie, na przykład ze Snapchatem i Amazonem, więc dla nas pokazanie igrzysk olimpijskich na poziomie tak wielu ekranów jest niezmiernie istotne. Dotarcie do jak największej liczby widzów w każdym przedziale wiekowym, zarówno w Polsce, jak i w Europie, to dla nas największy potencjał biznesowy – mówi Dorota Żurkowska-Bytner z Discovery Polska.
Czytaj także
- 2024-12-23: W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2025-01-17: UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty
- 2024-11-28: Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2025-01-14: Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-10-23: Nowe przepisy mają poprawić sytuację osób zatrudnionych przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracy
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.