Newsy

Zmienia się wizerunek branży public relations. Coraz więcej i coraz lepiej mówi się o niej w mediach

2015-06-12  |  06:20

Wizerunek branży public relations się poprawia. Coraz mniej osób utożsamia ją z czarnym PR. W ciągu roku w mediach 150 tysięcy razy wspominano o branży – z tego większość stanowiły wypowiedzi neutralne, a negatywne tylko 2 proc. Te były zdecydowanie częstsze w kampanii wyborczych – samorządowej jesienią i prezydenckiej w kwietniu i w maju.

Przyglądamy się branży public relations od wielu lat i widzimy olbrzymie zmiany wizerunkowe – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Sanowski, prezes Instytutu Monitorowania Mediów. – Minęły już czasy, kiedy znajomi PR-owcy mówili, że muszą tłumaczyć swojej rodzinie i znajomym, czym się zajmują, co to jest za zawód. Teraz już wszyscy wiedzą.

Jak wynika z danych IMM, w ciągu ostatniego roku ukazało się około 150 tys. publikacji dotyczących branży PR. Najwięcej wzmianek pojawiło się w internecie oraz na portalach społecznościowych (łącznie ponad 110 tysięcy). Wśród tych ostatnich najaktywniejszym źródłem okazał się Facebook (prawie 40 tysięcy publikacji) oraz Twitter (ponad 11 tys.). W pozostałych mediach liczba wzmianek oscylowała w granicach kilku tysięcy.

To znaczy, że zagadnienie public relations jest istotne i ma znaczenie – ocenia Paweł Sanowski. – Informacje na temat PR są powszechne w mediach i sama branża oraz zawód stały się rozpoznawalne.

Kilka lat temu tego rodzaju działalność była zdecydowanie mniej rozpoznawalna i gorzej kojarzona. Na reputację branży istotny wpływ miały nieetyczne przedsięwzięcia z zakresu czarnego PR, czyli fałszywe, nieprawdziwe informacje upowszechniane w interesie jednej firmy lub człowieka, które miały na celu zdyskredytowanie drugiej strony.

W hierarchii zawodów PR-owiec nie jest tuż przed grabarzem – zapewnia Paweł Sanowski. – Około 88 proc. wiadomości, które się ukazały w mediach na temat branży, miało wydźwięk neutralny, aż 10 proc. pozytywny, a tylko 2 proc. negatywny. Czyli było pięć razy więcej informacji korzystnych niż niekorzystnych dla PR. To świadczy o wielkiej pracy, którą wykonała branża, Związek Firm Public Relations czy promujący pozytywny wizerunek branży portal PRoto.

W zebranych przez IMM przekazach powracał jednak temat czarnego PR. Wzmianki na jego temat stanowiły około 4 proc. informacji. Najczęściej o tym zjawisku mówiono w kontekście zeszłorocznych wyborów samorządowych oraz prezydenckich w maju br. Elekcje polityczne, jak zauważa prezes IMM, wzmagają zawsze udział negatywnych wizerunkowo działań przeciw kontrkandydatom, co wpływa na wzrost liczby publikacji dotyczących czarnego PR.

Na popularności zyskuje również tzw. trolling komercyjny, szeroko komentowany przez internautów. Firmy coraz chętniej sięgają po internetowych trolli, gotowych za niewielkie pieniądze zachęcić do kupna danego produktu bądź wywołać burzliwą dyskusję nastawioną na krytykę konkurencji.

11 czerwca odbyła się kolejna edycja PRotonów, nagród przyznawanych od ośmiu lat najlepszym profesjonalistom w dziedzinie komunikacji. W tym roku laureatami zostali m.in. Krzysztof Rygiel, Rafał Sałak i Kamil Ściana z Hill and Knowlton Strategies (kategoria osoba/ zespół w firmie PR), Grzegorz Kiszluk z Brief (osoba, zespół ds.komunikacji firmy lub korporacji), Grzegorz Nawacki z Pulsu Biznesu (osoba/zespół ds. kampanii w social media) i ks. Józef Kloch (rzecznik prasowy).

Instytut Monitorowania Mediów po raz kolejny był partnerem strategicznym tego wydarzenia. Mieliśmy przyjemność wręczać nagrodę w kategorii osoba/ zespół w komunikacji social media. Była to dla nas tym większa przyjemność, dlatego że specjalizujemy się w monitoringu internetu, szczególnie mediów społecznościowych, i zwycięzcy mogliśmy zaproponować nagrodę – trzymiesięczny monitoring aMI, czyli monitoring internetu i social media, które są głównym narzędziem pracy PR-owców – mówi Sanowski.

Do pobrania

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.