Mówi: | Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Motoryzacyjnych Samar |
Kierowcy nie mają obowiązku naprawy samochodów w autoryzowanych serwisach. Często są jednak wprowadzani w błąd
Większość kierowców nie zna unijnej dyrektywy zezwalającej na dokonywanie napraw gwarancyjnych samochodów w dowolnie wybranym warsztacie. Część autoryzowanych serwisów wykorzystuje tę sytuację, uciekając się do nieuczciwej konkurencji. Brak wiedzy o obowiązujących przepisach naraża właścicieli aut na dodatkowe koszty.
Obowiązująca od trzech lat unijna dyrektywa pozwala serwisować samochody w okresie gwarancyjnym w każdym warsztacie. Dozwolone jest także stosowanie części pochodzących od niezależnych producentów, a więc nieposiadających logo wytwórcy samochodu.
– Bardzo niewielki procent właścicieli samochodów zna te przepisy i z nich korzysta – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych. – Równocześnie jednak niewiele niezależnych serwisów stara się przekonać kierowców do swoich usług, upowszechniając nowe zasady.
Franke nie ma wątpliwości, że obowiązujące normy są korzystne dla kierowców i mogą sprzyjać sporym oszczędnościom. Jego zdaniem autoryzowane stacje serwisowe również nie muszą na nich tracić.
– Warsztat autoryzowany może świadczyć usługi przy wykorzystaniu części niezależnych producentów – wyjaśnia. – Są one zdecydowanie tańsze od tych z logo producenta samochodu, co umożliwia serwisom przyciągniecie większej klienteli niż poprzednio. Kierowca ma wybór i może zdecydować o tym, jakie części mają być użyte do naprawy jego auta.
Zdaniem eksperta, części niezależnych producentów są nawet o 70 procent tańsze od tych oferowanych z logo koncernu. Ich jakość jest natomiast taka sama.
– Wszystkie te komponenty powstają w tych samych fabrykach, na tych samych taśmach produkcyjnych i produkowane są według tej samej technologii – mówi. – Różnią się głównie opakowaniem i ceną.
Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Motoryzacyjnych Samar, zwraca jednak uwagę na standardy, które obowiązują w serwisach. Koszty jakie ponoszą autoryzowane punkty obsługi są zazwyczaj wyższe niż te obciążające nieautoryzowane warsztaty, które nie muszą spełniać precyzyjnie określonych wymogów.
– Czynnik ten decyduje o cenie usługi – mówi Drzewiecki. – A klienci kierują się głównie kosztami napraw i uciekają do tańszych warsztatów. Już dziś producenci narzekają, że usługi serwisowe, które w założeniu miały być podstawą utrzymania stacji dealerskich, nie spełniają swojej roli. W tej sytuacji zdarzają się próby uniemożliwienia klientom napraw samochodów w niezależnych warsztatach.
Jest to jednak niezgodne z prawem.
– Takich przypadków jest stosunkowo dużo – uważa Alfred Franke. – Najczęściej są to samodzielne akcje niektórych dealerów, którzy naklejają pod maską auta lub na jego szybie adnotację informującą, że zachowanie gwarancji możliwe jest tylko przy naprawach w autoryzowanym serwisie. To nie tylko nieprawda, lecz też przejaw nieuczciwej konkurencji.
Według obowiązujących przepisów, gwarancja pozostaje ważna przy serwisowaniu auta w dowolnym warsztacie, pod warunkiem, że stosowane są części wysokiej jakości, a ich pochodzenie udokumentowane jest odpowiednimi rachunkami. Konieczne jest także oświadczenie mechanika, mówiące o tym, że dokonał on naprawy zgodnie z zaleceniami producenta samochodu.
Czytaj także
- 2025-01-24: Waldemar Buda: Brakuje jasnej deklaracji w sprawie zajęcia się sprawą Mercosuru w tym półroczu. Nie są planowane też zmiany w Planie Migracyjnym
- 2025-01-24: MŚP coraz więcej wnoszą do polskiego eksportu. Postęp technologiczny ułatwia im ekspansję
- 2025-01-22: Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2025-01-17: UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-11-28: Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić
65 proc. produktów spożywczych i napojów w europejskich supermarketach jest sprzedawanych w plastikowych opakowaniach. W Polsce ten odsetek jest podobny. Jak wynika z raportu DS Smith „Material Change Index”, w przypadku 40 proc. opakowań zawierających tworzywa sztuczne w Polsce, plastik można by wyeliminować, usuwając go całkowicie lub zastępując go zrównoważonymi alternatywami, np. tekturą czy opakowaniami biodegradowalnymi. W Polsce tylko 22 proc. firm spożywczych planuje w nadchodzącym roku zmiany w opakowaniach.
Transport
Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
Polska jest jednym z najważniejszym rynków dla Ryanaira. Irlandzka linia w letnim rozkładzie lotów na 2025 roku będzie obsługiwał ponad 300 tras, w tym 23 nowe kierunki, przede wszystkim na południe Europy. Rekordowy letni rozkład lotów Ryanair w Polsce będą obsługiwać 44 samoloty bazujące na polskich lotniskach. W tym roku, pierwszy raz w historii, przewoźnik oferuje ponad 20 milionów miejsc.
Polityka
M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
Alaksandr Łukaszenka rządzi Białorusią już 30 lat, 26 stycznia będzie się ubiegał o siódmą kadencję. W nadchodzących wyborach nie będzie niezależnych obserwatorów i demokratycznych kandydatów opozycji. Poprzednie wybory, w 2020 roku, zakończyły się masowymi protestami i olbrzymimi represjami, a w 2024 roku przybrały jeszcze na sile. – Tylko twarda i zdecydowana postawa jest w stanie zmienić sytuację u naszego wschodniego sąsiada – ocenia europosłanka Małgorzata Gosiewska.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.