Newsy

Marki coraz chętniej zatrudniają do współpracy gwiazdy sportu. Udział sportowca w kampanii reklamowej znacznie zwiększa jej efektywność

2017-10-06  |  06:40
Mówi:Jarosław Guzek, brand manager Atlantic

Krzysztof Hołowczyc, kierowca rajdowy, ambasador marki Atlantic

  • MP4
  • Sportowcy, którzy mają na koncie duże sukcesy i szerokie grono fanów, są dla firm i marek wymarzonymi ambasadorami. Taka współpraca wzmacnia wizerunek brandu i może znacząco podnieść efektywność kampanii reklamowej. Do jej sukcesu konieczne jest obustronne reprezentowanie podobnych wartości. Rzadko zdarza się jednak wieloletnia współpraca marki z jednym i tym samym ambasadorem. Atlantic, którego od 10 lat reprezentuje Krzysztof Hołowczyc, uczcił ten jubileusz luksusową, limitowaną kolekcją zegarków.

    – Zaangażowanie gwiazdy wpływa bardzo pozytywnie na sprzedaż, pod warunkiem że ta gwiazda została wybrana słusznie. Najważniejsze, żeby była harmonia ambasadora z marką, żeby ambasador w naturalny sposób szedł z marką w parze – mówi agencji informacyjnej Newseria Jarosław Guzek, brand manager Atlantic.

    Z badań specjalizującej się w marketingu sportowym firmy Arskom Group wynika, że wykorzystanie wizerunku sportowca w kampanii reklamowej podnosi jej wiarygodność i efektywność o około 30 proc. Zatrudnienie gwiazdy sportu w charakterze ambasadora marki przekłada się na większą sprzedaż produktów i usług oraz większą rozpoznawalność na rynku. Dlatego coraz więcej firm decyduje się na takie posunięcie.

    Najbardziej pożądani w kampaniach reklamowych są rozpoznawalni przedstawiciele sportów, które mają szerokie rzesze kibiców i mogą się poszczycić znaczącymi sukcesami. Zaliczają się do nich m.in. piłkarze kadry narodowej i polskie legendy sportu jak Jerzy Dudek czy Krzysztof Hołowczyc.

    – Od lat jestem ambasadorem marki Atlantic i świadomość 10 lat współpracy ze szwajcarską, porządną firmą jest dla mnie nobilitacją. Mam poczucie, że robimy razem fajne rzeczy – mówi Krzysztof Hołowczyc, utytułowany kierowca rajdowy.

    Mistrz Europy i trzykrotny mistrz Polski, którego starty w Rajdzie Dakar śledziły na ekranach telewizorów miliony Polaków, od dekady współpracuje z firmą Zibi, w której portfolio znajdują się m.in. zegarki Atlantic, Lacoste i Nautica. Marka podkreśla, że tak długa współpraca z tą samą gwiazdą w roli ambasadora to w marketingu nieczęsta sytuacja.

    – Czas współpracy zależy od tego, jaką strategię długofalową ma marka. Są takie, które preferują krótką współpracę. Natomiast Atlantic jest „marką od pokoleń”, nie wyobrażaliśmy sobie tej współpracy inaczej niż długofalowo. Z Hołkiem pracuje się idealnie, przez te 10 lat zrobiliśmy wiele fajnych rzeczy. To z kolei przełożyło się na rodzinną, przyjacielską współpracę. To osoba, która utożsamia się z marką, angażuje się, sama wychodzi z inicjatywą. To jest bardzo ważne przy wyborze ambasadora – mówi Jarosław Guzek.

    Do udanej współpracy gwiazdy sportu z marką niezbędne jest to, aby obie strony reprezentowały zbliżone wartości. To gwarancja, że w działaniach marketingowych obu stronom będzie ze sobą po drodze. Hołowczyc – jeden z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych polskich sportowców – jest utożsamiany z bezpieczeństwem, znany ze sportowej rywalizacji fair play i dobrego, eleganckiego stylu. Takimi przymiotnikami chce być określana marka Atlantic.

    – Atlantic preferuje te same wartości, tak samo się zachowuje, jest pewną i sprawdzoną marką, tak samo jak Krzysztof jest dla nas pewny. To człowiek, który odniósł sukces. W Polsce Atlantic budzi sentyment, zaufanie, to marka dająca pewność, a długoletnia współpraca z jednym ambasadorem tylko tę pewność potwierdza. Nie jesteśmy marką, która szuka nowych rozwiązań, ale taką, która ma zapewnić klientowi bezpieczeństwo – mówi Jarosław Guzek.

    Z okazji okrągłej rocznicy Atlantic wypuścił na rynek jubileuszową kolekcję zegarków Worldmaster Driver 777 zaprojektowanych przez Krzysztofa Hołowczyca. Casualowy model o mocnym, sportowym charakterze ma być dostępny właśnie w liczbie 777 sztuk, z których każda będzie sygnowana autografem ambasadora marki. Cena zegarka zaczyna się od 1,3 tys. zł.

    – Kiedy powstawał ten zegarek, mogłem mieć wpływ na jego konstrukcję. Nie jest tajemnicą, że 7 jest moją kochaną liczbą, którą próbuję przemycić w każdym numerze rejestracyjnym, a czasem nawet walczę o taki numer startowy. Ten zegarek jest inspirowany tą liczbą, ona jest mocno widoczna na cyferblacie. Powiedziałem: „Zrobię dla was wszystko, ale zegarek 777 jest mój”. Ktoś może powiedzieć, że to zabobon, ale w motorsporcie są różne momenty krytyczne, a ja lubię 7 – mówi Krzysztof Hołowczyc. 

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Farmacja

    Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

    Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.

    Handel

    Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

    Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.

    Nauka

    Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

    Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.