Newsy

Opłaty na odcinku A2 Nowy Tomyśl–Konin wzrosną dopiero w marcu. Na ferie kierowcy pojadą zgodnie z dzisiejszym cennikiem

2015-12-29  |  06:55
Mówi:Zofia Kwiatkowska, PR manager, Autostrada Wielkopolska

prof. Włodzimierz Rydzkowski, Wydział Ekonomiczny, Uniwersytet Gdański

  • MP4
  • Autostrada Wielkopolska SA zdecydowała o przesunięciu ze stycznia na marzec 2016 roku podwyżek opłat na odcinku A2 między Nowym Tomyślem a Koninem. Dzięki temu w okresie ferii zimowych kierowcy samochodów osobowych będą mogli podróżować jeszcze według niższych stawek. Podwyżka dotyczyć będzie tylko pojazdów kategorii I, czyli samochodów osobowych, oraz kategorii V, czyli ponadnormatywnych. Wynika ona z rosnących kosztów utrzymania autostrady i obciążeń podatkowych.

    Podwyżka wejdzie w życie 1 marca 2016 roku z uwagi na to, że wcześniej będzie okres ferii zimowych, które trwają sześć tygodni. Wówczas autostradą A2 porusza się wielu klientów, którzy korzystają tylko z autostrady jednorazowo, a nie na co dzień. Zatem z uwagi na interes społeczny odraczamy tę podwyżkę. Szacujemy, że przez te dwa miesiące przejedzie autostradą około 2 mln pojazdów kategorii I, czyli samochodów osobowych – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Zofia Kwiatkowska ze spółki Autostrada Wielkopolska.

    Jak wyjaśniają przedstawiciele AWSA, podniesienie opłat na odcinku między Nowym Tomyślem a Koninem wiąże się z rosnącymi kosztami eksploatacji. Wynikają one m.in. ze wzrostu ruchu na bezpłatnej obwodnicy Poznania (z 25-km obwodnicy korzysta dziennie ok. 60 tys. pojazdów, z czego tylko 20 tys. w tranzycie i dlatego korzysta odpłatnie) przy jednoczesnym braku przychodów z tego tytułu. Operator autostrady dodaje również, że z opłat pobieranych na bramkach finansowane są nie tylko bieżące naprawy eksploatacyjne, lecz także wszelkie inwestycje.

    Opłaty dla samochodów osobowych wzrosną o 2 gr za kilometr. Dla pojazdów ponadnormatywnych podwyżka wyniesie 20 gr za kilometr. W przypadku pozostałych kategorii ceny się nie zmienią. W ostatnich 10 latach wzrosły one tylko raz – o 7 proc.

    Na dalszym odcinku do granicy z Niemcami w Świecku ceny pozostają bez zmian – mówi Kwiatkowska.

    Wszystkie działania koncesjonariuszy w związku z bieżącym i tzw. ciężkim utrzymaniem autostrady (remonty, modernizacje) czy spłatą kredytów finansowane są w całości z opłat za przejazdy. Do tego dochodzą nakłady na nowe inwestycje. W przypadku A2 ostatnie inwestycje wiązały się m.in. z przebudową systemu radiowego (10 mln zł), przygotowaniem do rozbudowy bezpłatnej obwodnicy Poznania (ok. 20 mln zł do 2015 roku), a także przygotowaniem do poszerzenia o trzeci pas ruchu odcinka od węzła Komorniki do węzła Krzesiny. Eksperci oceniają więc, że trudno porównywać to z sytuacją na autostradach publicznych, które są dotowane z budżetu.

    Wpływy z opłat na autostradach publicznych pokrywają koszty ich eksploatacji na poziomie ok. 40 proc. A zatem pozostałe 60 proc. dopłacane jest przez państwo, czyli tak naprawdę my wszyscy składamy się na autostrady, nawet jeżeli nie mamy samochodów i autostradami nie jeździmy. I to jest odpowiedź na pytanie, dlaczego autostrady publiczne są tańsze – wyjaśnia prof. Włodzimierz Rydzkowski z Katedry Polityki Transportowej na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego.

    Z budżetu finansowane są również takie inicjatywy jak otwarcie bramek na A1 w okresie wakacyjnego szczytu.

    Dodatkowo stawki na autostradach publicznych są zwolnione z 23 proc. VAT, a koncesjonariusze muszą ten podatek odprowadzać.

    Stawki na autostradach koncesyjnych są stawkami brutto. Co roku Autostrada Wielkopolska odprowadza do budżetu państwa ok. 100 mln zł z tytułu podatku VAT – mów Zofia Kwiatkowska.

    Profesor Rydzkowski wyjaśnia, że w ten sposób pośrednio koncesjonariusze jako płatnicy VAT dokładają się do utrzymywania autostrad publicznych. Z kolei użytkownicy komercyjnych autostrad niejako dokładają się do tego dwa razy – na autostrady publiczne trafia bowiem część ich podatków, a pośrednio także finansowane są one z części wpływów z opłat na autostradach koncesjonowanych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

    Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

    Bankowość

    Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

    Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

    Ochrona środowiska

    Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

    Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.