Newsy

Zimą właściciele pojazdów powinni regularnie sprawdzać stan hamulców i akumulatora

2015-01-21  |  06:00

Odpowiednia eksploatacja samochodu zimą pozwala uniknąć wielu kłopotliwych sytuacji – nie tylko problemów z uruchomieniem silnika, lecz także zmagania się z przymarzniętymi drzwiami czy wycieraczkami. Trzeba przede wszystkim dbać o kondycję akumulatora, alternatora i hamulców, używać płynów, które nie zamarzają w niskich temperaturach, a po każdym myciu auta wycierać do sucha uszczelki.

Na jezdni pokrytej lodem czy błotem pośniegowym droga hamowania znacznie się wydłuża, dlatego trzeba mieć pod stałą kontrolą układ hamulcowy i w razie potrzeby wymienić elementy, które są już zużyte. Podobnie jest z układem wtryskowym i systemem ładowania.

Zimą częściej włączmy oświetlenie i korzystamy z ogrzewania, przez co zużycie prądu w aucie rośnie, a to z kolei powoduje, że akumulator szybciej  się zużywa i traci swoje właściwości. W związku z tym raz na jakiś czas powinniśmy pojechać do specjalistycznego warsztatu i sprawdzić sprawność akumulatora i systemu ładowania w samochodzie – mówi agencji informacyjnej Newseria Zenon Rudak, kierownik Centrum Technicznego Hella Polska.

Zużyty lub stary akumulator niewłaściwie ładowany może zawieść w najmniej oczekiwanym momencie. Niezbędny jest także regularny przegląd płynów eksploatacyjnych, szczególnie w układzie chłodzenia. Warto też regularnie sprawdzać ciśnienie w kołach, a także upewnić się, że mamy sprawne koło zapasowe – w razie konieczności napompować je oraz sprawdzić, czy mamy wszystkie narzędzie potrzebne do jego ewentualnej wymiany.

Większość innych przygotowań, które warto poczynić, kiedy prognozy zapowiadają mrozy lub opady śniegu, można wykonać samodzielnie. Każdy kierowca powinien być wyposażony w akcesoria do odśnieżania samochodu oraz odmrażacz do szyb w płynie.

Szczotka i skrobaczka zawsze się przydadzą. Pamiętajmy o tym, że jeżeli odśnieżamy samochód i zsuwamy śnieg z dachu i szyb, to dobrze byłoby oczyścić również światła. Światła zaśnieżone czy zalodzone są słabo widoczne, a to wpływa na nasze bezpieczeństwo na drodze. Polecam, by zawsze sprawdzić oświetlenie i by mieć żarówki zapasowe – tłumaczy Zenon Rudak.

Jeśli ktoś zdecydował się na wyjazd na ferie w góry, gdzie opady śniegu są częstsze i bardziej intensywne, w wyposażeniu auta powinny znaleźć się łopata do odśnieżania i łańcuchy śnieżne. Warto również przygotować się na sytuacje awaryjne, czyli trzymać w aucie ładowarkę do telefonu, koce czy czekoladę, które pomogą w momencie, gdy z przyczyn pogodowych trzeba będzie czekać w samochodzie na pomoc lub odblokowanie drogi.

Ekspert podkreśla, że w niższych temperaturach kierowcy powinni dbać o to, żeby mieć więcej paliwa w zbiorniku.

Mycie samochodów zimą nie jest popularne, ale trzeba to robić, żeby nie było na nim zbyt wiele soli, pyłu i różnych zanieczyszczeń. Samochód można umyć nawet podczas mrozów, trzeba tylko pamiętać o wytarciu do sucha wszystkich uszczelek drzwiowych, dzięki czemu nie przymarzną nam drzwi – mówi Rudak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Psychologia

Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.

Konsument

Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.