Newsy

Nadprodukcja hamuje wzrost cen zbóż. Rolnicy nie muszą się jednak obawiać o zbyt niskie wpływy

2016-09-06  |  06:35
Mówi:Andrzej Kalicki
Funkcja:kierownik zespołu monitoringu zagranicznych rynków rolnych
Firma:FAMMU/FAPA
  • MP4
  • Spodziewane wysokie zbiory na świecie i ambicje największych światowych producentów, którzy celują w rekordowe poziomy, nie sprzyjają podwyżkom cen zbóż w Polsce i na świecie. Poważnych spadków jednak również nie należy się spodziewać. Popyt rośnie – obok tradycyjnego sektora hodowlanego i pasz, dodatkowym elementem popytowym są biopaliwa.

     W tym sezonie będziemy mieli kontynuację nadpodaży na rynkach zbóż i to w zasadzie wszystkich gatunków. Może trochę delikatnie słabiej na rynku kukurydzy, ale raczej będzie to kontynuacja – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Kalicki, kierownik Zespołu Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych FAMMU/FAPA. – Według ostatnich prognoz światowe zbiory zbóż będą znowu rekordowe.

    Międzynarodowa Rada Zbożowa (IGC), w związku z kończącymi się żniwami zbóż podstawowych na półkuli północnej, uaktualniła w sierpniu prognozy zbiorów zbóż na świecie. Globalne zbiory zbóż bez ryżu w sezonie 2016/17 wyniosą 2068,9 mln ton, czyli o 22,9 mln  ton więcej niż szacowano w lipcu.

    Światowe zbiory pszenicy w sezonie 2016/17 spodziewane są na poziomie 743,2 mln ton, czyli o 6,8 mln t więcej w stosunku do szacunków dla sezonu 2015/16. Z kolei globalne zbiory kukurydzy mają ukształtować się na poziomie 1029,9 mln ton, czyli o 61,4 mln ton więcej niż w poprzednim sezonie.

    Utrzymująca się nadpodaż to efekt wzrostu produkcji, jaki nastąpił kilka lat temu. Jedną z przyczyn jest skok cen zbóż z lat 2007-2009, związany z załamaniem na rynkach finansowych. Ceny nie wróciły do poziomu sprzed tej hossy, chociaż i tak są niższe niż w okresie najwyższych cen. To rozkręca opłacalność rynku – mówi Andrzej Kalicki.

    Drugim elementem nakręcającym produkcję jest zwiększony popyt ze strony sektora biopaliw.

    Ten segment nie rozwija się tak szybko jak niektórzy przewidywali, ale jest bardzo mocny, zwłaszcza na rynku amerykańskim, gdzie bardzo duża część produkcji kukurydzy jest przeznaczana na biopaliwa – wyjaśnia ekspert.

    Dobre zbiory prognozowane są u większości głównych eksporterów zbóż. Rekordowo dobrego sezonu spodziewają się Rosjanie. Lipcowe prognozy, jak informował FAMMU/FAPA, mówiły o produkcji na poziomie 113-116 ton, w tym 70-71 ton pszenicy miękkiej. Wysoka podaż może nakręcać konkurencję na rynku, co oznacza presję na spadek cen.

    Ceny zbóż w Polsce i na świecie powinny być raczej zbliżone do obecnych poziomów, być może z niewielką tendencją spadkową. Podaż będzie sprzyjała tendencji spadkowej, natomiast hamująco będzie na nią wpływało to, że po kilku latach systematycznego spadku cen i tendencji zniżkowych na światowym rynku żywności, czyli podstawowych surowców rolnych i żywnościowych, widzimy już w tym roku tendencję do odbijania się od dna – mówi Andrzej Kalicki.

    Globalne ceny żywności – zgodnie z indeksem FAO – w ubiegłym roku spadły o 19 proc. Był to kolejny z rzędu rok spadków. W styczniu osiągnęły poziom najniższy od siedmiu lat. W tym roku zaczyna się to zmieniać – dla przykładu w czerwcu światowe ceny żywności odnotowały największy miesięczny wzrost od 4 lat. Organizacja NZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa prognozuje raczej stabilizację na rynku niż dalsze spadki.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prawo

    W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

    W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

    Problemy społeczne

    Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

    Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.