Newsy

Studia w Polsce przyciągają młodą Polonię. Rośnie zwłaszcza liczba chętnych z Białorusi

2018-08-16  |  06:15

W ramach programu stypendialnego dla Polonii co roku na studia wyższe I i II stopnia oraz studia doktoranckie przyjeżdża do Polski ponad 700 młodych osób, które otrzymują wsparcie na start i comiesięczne stypendia. Liczba chętnych kilkukrotnie przewyższa liczbę dostępnych miejsc, dlatego koordynująca program Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej prowadzi rekrutację sprawdzającą znajomość języka polskiego i przedmiotów kierunkowych. Studenci polonijni przyjeżdżają głównie z Ukrainy, Czech, Kazachstanu czy Litwy, ale z roku na rok lawinowo rośnie liczba chętnych z Białorusi.

 W ramach programu stypendialnego dla Polonii przyjeżdżają do nas często osoby nawet niepełnoletnie, które zdają maturę w swoich krajach ojczystych w wieku 16–17 lat i za zgodą rodziców rozpoczynają studia w Polsce. W ramach programu stypendialnego otrzymują comiesięczne stypendium w wysokości 1 250 złotych na I stopniu studiów i odpowiednio więcej na kolejnych stopniach oraz dodatek na zagospodarowanie. Potem otrzymują jeszcze dodatkowe finansowanie w okresie pisania pracy licencjackiej i magisterskiej. Jeśli chodzi o ich zakwaterowanie i załatwienie innych formalności, o wsparcie prosimy uczelnie, które ich przyjmują – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Zofia Sawicka, zastępca dyrektora Narodowej Agencji Wymiany Studenckiej.

Program stypendialny dla Polonii prowadzony przez NAWA – działającą od jesieni ubiegłego roku – jest skierowany do młodych osób, które mają Kartę Polaka lub w inny sposób mogą udokumentować polskie pochodzenie. Mają one możliwość przyjechania do Polski zarówno na studia wyższe I i II stopnia, jak i na studia doktoranckie. Studia mogą być poprzedzone rocznym kursem przygotowawczym (również na warunkach stypendialnych) prowadzonym w języku polskim.

Jak podkreśla zastępca dyrektora NAWA, program cieszy się bardzo dużym powodzeniem. Na studia I stopnia wpłynęło ponad 1,4 tys. wniosków, a ponad 1,2 tys. osób po ocenie formalnej podeszło do egzaminów.

Niestety, nie jesteśmy w stanie sfinansować studiów wszystkim chętnym, dlatego przeprowadzamy egzaminy. Jest to duże przedsięwzięcie logistyczne. Chcemy zobaczyć te osoby kandydujące, musimy sprawdzić ich znajomość języka polskiego i przedmiotów kierunkowych – mówi dr Zofia Sawicka.

W wyniku rekrutacji rokrocznie przyjmowanych jest około 500 osób na studia I stopnia, około 200 na studia II stopnia oraz ok. 20–30 doktorantów. Ich zakwaterowanie i bieżące potrzeby bytowe zależą od ustaleń z uczelnią, na której podejmują naukę. Większość uczelni zapewnia studentom z innych krajów pierwszeństwo w dostępie do akademików, choć nie jest to regułą. Studenci polonijni przyjeżdżają głównie z krajów partnerstwa wschodniego – Ukrainy i Białorusi, rośnie również liczba studentów z Gruzji, Kazachstanu oraz Czech i Litwy, gdzie mieszka liczna Polonia.

– Z roku na rok widzimy zdecydowany wzrost liczby studentów z Białorusi. Widać, że dla nich jest to życiowa szansa zdobycia dobrej edukacji i osiedlenia się w kraju, który daje większe możliwości. Polityka białoruska jest niechętna naszym działaniom, komisje egzaminacyjne nie są wpuszczane na teren Białorusi, więc egzaminy dla tych kandydatów musimy przeprowadzać w Polsce. Jest to dla nas duże przedsięwzięcie logistyczne, w tym roku musieliśmy zapewnić noclegi, przejazd i salę dla prawie 900 Białorusinów, żeby móc przeprowadzić dla nich egzaminy – mówi dr Zofia Sawicka.

Jak zauważa, program stypendialny dla Polonii był prowadzony już od lat 90., natomiast dopiero po utworzeniu i przejęciu go przez NAWA powstała możliwość monitorowania studentów polonijnych i ich wyników w nauce. Na podstawie dotychczasowych egzaminów widać, że prym wiodą Białorusini.

– Widać u nich silną motywację. Oni są zawsze bardzo dobrze przygotowani – mówi dr Zofia Sawicka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.