Mówi: | Mateusz Strzelecki |
Funkcja: | partner, head of regional markets |
Firma: | Walter Herz |
Liczba transakcji na rynku biurowym wciąż niewielka. Wynajmujący oferują lepsze warunki najmu niż przed pandemią
Chociaż ostatnie miesiące charakteryzują się znacznie mniejszą aktywnością najemców, to rozbudowa powierzchni biurowych w polskich miastach nie zwalnia. W rezultacie rośnie liczba pustostanów na rynku, bo niepewność związana z COVID-19 i przeniesienie się części pracowników na pracę zdalną spowodowały wstrzymanie decyzji firm o zmianie siedziby lub dalszej ekspansji. – Dla tych, które nie odczuwają spowolnienia, to dobry moment na taką decyzję – oferta wynajmujących jest dziś zdecydowanie atrakcyjniejsza niż przed pandemią – mówi Mateusz Strzelecki z Walter Herz.
– Zdecydowanie spadła liczba zawieranych umów, ponieważ wszyscy jesteśmy w fazie niepewności. Każdy klient, który ma jeszcze kilka czy kilkanaście miesięcy do wygaśnięcia obecnej umowy najmu, czeka i obserwuje obecną sytuację. Nie spadło samo zainteresowanie, natomiast zdecydowanie wydłużył się okres podejmowania decyzji – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mateusz Strzelecki, partner, head of regional markets w Walter Herz.
Sytuacja związana z pandemią koronawirusa spowodowała, że na większości rynków można obserwować znacznie mniejszą aktywność najemców. Ma to związek nie tylko z niepewnością co do sytuacji gospodarczej, lecz także z upowszechnieniem się na szeroką skalę pracy zdalnej, co ograniczyło zapotrzebowanie firm na nowe powierzchnie.
Raport Walter Herz „Rynek biurowy, Polska 1–3 kw. 2020” wskazuje, że tylko w Warszawie w III kwartale br. podpisano umowy na 113 tys. mkw. powierzchni, co jest jednym z najniższych wyników w ciągu ostatniej dekady. Współczynnik pustostanów sięgnął 9,6 proc. (wzrost o 1,8 pkt proc.). Na lokalnych rynkach sytuacja jest tylko niewiele lepsza. Chociaż Wrocław i Trójmiasto odnotowały całkiem wysoką aktywność najemców w III kwartale, to również tam obserwowany jest wzrost współczynnika pustostanów. Wyjątkiem jest tylko Poznań, który zanotował spadek.
Stosunkowo niskie zainteresowanie najemców oraz wzrastająca ilość przestrzeni niewynajętej powoduje nacisk na wynajmujących, którzy coraz częściej oferują szerszy pakiet zachęt niż przed pandemią. Czynsze są niższe, tańsze są też oferty firm fit-outowych, które zajmują się aranżacją wnętrz.
– Jeżeli jesteśmy pewni naszego biznesu, tego, w jaki sposób będzie wyglądał za kilka- czy kilkanaście miesięcy, to jest to bardzo dobry okres, żeby podejmować takie decyzje. Warunki najmu będą zdecydowanie korzystniejsze niż jeszcze kilka miesięcy temu – przekonuje partner w Walter Herz.
Tym bardziej że podaż na głównych rynkach w Polsce nie zwalnia. W Warszawie w tym i przyszłym roku zostanie oddanych do użytku po ok. 375 tys. mkw. powierzchni, co jest jednym z najlepszych wyników w historii stołecznego rynku. Wiele nowych biur powstaje także w Krakowie, Trójmieście czy Wrocławiu.
– W kwestii przyszłości rynku powierzchni biurowych staram się być realistą, czyli ani nie będzie zdecydowanie lepiej, ani zdecydowanie gorzej, niż było przed pandemią. Obecna sytuacja jest szansą dla Polski, żeby przyciągnąć nowe inwestycje. Bardzo dobrze poradziliśmy sobie z przejściem na pracę zdalną i kryzysem wywołanym pandemią, a wiele zagranicznych firm, które miały ulokowany biznes w Azji, coraz mocniej myśli o przeniesieniu go do Europy. Z jednej strony biorą one pod uwagę koszty pracownika czy najmu powierzchni biurowej, z drugiej – pewność prowadzenia biznesu i obsługi kontrahenta. To może być dla nas szansa – wyjaśnia Mateusz Strzelecki.
Jak podkreśla ekspert Walter Herz, w trudnych czasach najemcy coraz częściej decydują się na podnajem swoich powierzchni. Na koniec III kwartału w Warszawie oferta podnajmów przekraczała 100 tys. mkw. (na 5,5 mln mkw. powierzchni biurowej). Z danych platformy REDD wynika, że w takim przypadku czynsze są o 8–15 proc. niższe od pierwotnej stawki najmu. Wszystko zależy jednak od lokalizacji i klasy budynku.
– Aby podnajem miał wartość dodaną dla klienta, to powinna być oferta, która nie była dostępna w normalnych realiach na rynku, czyli np. w budynku w bardzo dobrej lokalizacji, który był w stu procentach wynajęty i przez najbliższe kilka lat nie było okazji znaleźć się w prestiżowym gronie najemców, albo po prostu ten podnajem musi być zdecydowanie tańszy niż stawki rynkowe – przekonuje.
Choć pandemia znacząco wpłynęła na rynek najmu powierzchni biurowej, zdaniem eksperta nie oznacza końca tradycyjnych biur, zmieni się nieco ich funkcja. Mimo że COVID-19 pokazał, iż firmy równie dobrze funkcjonują przy pracy zdalnej, to biura wciąż będą oferować wartość dodaną – pracownik w otoczeniu współpracowników, przy stałym rytmie dnia, jest w lepszej kondycji psychicznej.
– Biuro buduje siatkę powiązań, identyfikację pracowników z organizacją, buduje relacje pomiędzy pracownikami, ale też pozwala im rozgraniczyć życie prywatne od życia biurowego. Osoby, które nie mają w mieszkaniu odpowiednich warunków do pracy, chcą już wrócić do biura mimo obecnej sytuacji epidemiologicznej – podkreśla Mateusz Strzelecki.
Czytaj także
- 2025-08-13: Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok
- 2025-08-06: Edyta Herbuś: Ostatnio bardziej koncentrowałam się na aktorskim rozwoju w teatrze. Teraz znowu zawołała mnie telewizja i jest to czas fajnego odświeżenia
- 2025-07-23: Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-11: Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy
- 2025-08-04: W 2030 roku zetki będą stanowić jedną trzecią globalnej siły roboczej. Ich odmienne od starszej generacji oczekiwania zmienią podejście firm
- 2025-07-23: Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.
Polityka
Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.
Infrastruktura
Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.