Newsy

Ostatni dzień na złożenie deklaracji w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Spóźnienie może skutkować grzywną

2022-06-30  |  06:20

Właścicielom i zarządcom nieruchomości został już tylko jeden dzień, żeby złożyć deklarację do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków i wskazać w niej swoje źródło ogrzewania. Ci, którzy nie dopełnią tego obowiązku, muszą się liczyć z karą grzywny. Trzeba też pamiętać, że obowiązkiem zgłoszenia do CEEB są objęte wszystkie budynki – mieszkalne i niemieszkalne – wybudowane i oddane do użytkowania przed styczniem 2022 roku. 

Do 28 czerwca br. do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków wpłynęło już ok. 5,7 mln deklaracji. Wcześniej szacowaliśmy, że docelowo powinno ich być między 5,5 a 6 mln, więc można śmiało powiedzieć, że cel został osiągnięty – mówi agencji Newseria Biznes Dorota Cabańska, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB) to ogólnokrajowa baza danych, której celem jest m.in. sprawdzenie, czym Polacy ogrzewają swoje gospodarstwa domowe. Działa od 1 lipca 2021 roku i została wprowadzona ustawą o wspieraniu termomodernizacji i remontów. Obowiązek zgłoszenia źródła ogrzewania mają wszyscy właściciele i zarządcy nieruchomości wybudowanych i oddanych do użytkowania przed styczniem 2022 roku. Dotyczy on zarówno budynków mieszkalnych, jak i niemieszkalnych, np. usługowych i użyteczności publicznej. 

– Wszyscy właściciele i zarządcy budynków mają obowiązek zgłosić do CEEB źródła ciepła i spalania paliw do 1 MW. Za budynki wielorodzinne taką deklarację powinni złożyć zarządcy. Natomiast jeśli w lokalu w takim budynku wielorodzinnym mamy jakieś indywidualne źródło ciepła, wtedy powinniśmy je zgłosić do zarządcy z prośbą, żeby uwzględnił to w deklaracji, bądź też złożyć ją samodzielnie – mówi Dorota Cabańska.

Obowiązkową deklarację do CEEB można złożyć online (przez Profil Zaufany lub e-dowód), jak i w formie papierowej, za pośrednictwem swojego urzędu gminy. Co istotne, za niezłożenie deklaracji przewidziana jest kara grzywny w wysokości do 500 zł.

– Ustawa przewiduje jednak taki mechanizm, że jeśli faktycznie o tym zapomnieliśmy, ale szybko się zreflektujemy, po tym terminie też jak najbardziej można złożyć deklarację i wtedy też unikniemy kary – mówi Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Jak wskazuje, z dotychczasowych statystyk wynika jednak, że zdecydowana większość właścicieli i zarządców pamiętała o dopełnieniu tego obowiązku.

Nie jesteśmy jeszcze w stanie jednoznacznie podać, czy we wszystkich regionach spłynęło 100 proc. deklaracji, ponieważ duża ich część spływa do urzędów miast i gmin w wersji papierowej. Zgodnie z ustawą urzędnicy mają sześć miesięcy na to, żeby wprowadzić deklaracje do CEEB. I tak naprawdę dopiero po zsumowaniu będziemy znać dokładną liczbę. Ale w opublikowanym przez nas rankingu widać, że w poszczególnych gminach spłynęło już ponad 90 proc. deklaracji – mówi Dorota Cabańska.

Z tych, które zostały złożone do tej pory, wynika, że w Polsce jako źródło ogrzewania wciąż przeważają kotły na paliwo stałe, czyli np. węgiel, drewno albo ekogroszek.

– Dominującym źródłem ciepła i spalania paliw jest typowy kocioł. Ponad 2,9 mln deklaracji zawiera właśnie ten wpis. Natomiast pocieszające jest to, że w ponad 2,7 mln deklaracji jako źródło ciepła został wskazany kocioł gazowy. Rośnie również liczba zgłoszeń dotyczących ogrzewania elektrycznego, których do 28 czerwca było zarejestrowanych ponad 800 tys. – mówi Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Docelowo baza CEEB ma być rozbudowywana o kolejne moduły i gromadzić również inne informacje, m.in. o stanie technicznym budynków, udzielonych dotacjach (np. na termomodernizację, fotowoltaikę) czy kontrolach zagospodarowania odpadów. Jej głównym celem jest jednak sprawdzenie, czym Polacy ogrzewają swoje domy, aby na podstawie tych danych móc np. kształtować programy dotacyjne czy strategie walki z niską emisją i smogiem.

Dzięki temu spisowi samorządy będą wiedziały, z jaką liczbą kopciuchów, czyli niskoemisyjnych pieców klasy trzeciej i poniżej, mają do czynienia, ile ich trzeba wymienić w regionie, i będą w stanie zaplanować, w jakim czasie są w stanie to zrealizować – tłumaczy Dorota Cabańska.

Obowiązek zgłoszenia deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków obejmuje również budynki nowo powstające. Wszyscy ci, którzy po 1 stycznia 2022 roku oddają do użytku nowe budynki, mają 14 dni na zgłoszenie źródła ogrzewania. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.