Newsy

Polacy najchętniej budują domy o powierzchni 126-150 mkw. Realny koszt budowy zwykle różni się nawet o 20 proc. od wyceny

2015-03-13  |  06:00

Polacy najchętniej chcą wybudować wolnostojący dom parterowy o powierzchni użytkowej od 126 do 150 mkw, z poddaszem użytkowym, ale bez piwnicy. Najczęściej jest to dom wznoszony w tradycyjnej technologii murowanej z cegły ceramicznej, a dach pokryty jest dachówką ceramiczną. Realne koszty budowy zwykle przekraczają o 11-20 proc. planowany na początku budżet – wynika z raportu Oferteo.pl.

Na podstawie wyników naszych badań możemy wnioskować, że Polacy chcą najczęściej budować dom wolnostojący, jednorodzinny, parterowy z poddaszem użytkowym – mówi agencji informacyjnej Newseria Karolina Pluta z Oferteo.pl.

Domy, które obecnie powstają, są stosunkowo niewielkie i mają powierzchnię od 126 do 150 mkw. (wskazało tak 28,7 proc. ankietowanych). Blisko 90 proc. ankietowanych korzysta z gotowego projektu.

Zapewne wynika to z chęci dobrego dostosowania wznoszonego domu marzeń do tego, jakie będą potrzeby, jak dom będzie funkcjonalny za kilka czy kilkanaście lat. Poza tym istotne są koszty, a większy dom będzie wiązał się z większym wydatkiem na utrzymanie – podkreśla Karolina Pluta.

Budowa statystycznego domu z garażem kosztować będzie średnio 430 000 zł – wynika z wyceny firmy Sekocenbud, która cytowana jest w raporcie Oferteo.pl. Koszty są jednak różne w zależności od regionu kraju.

Średnia cena 1 mkw. powierzchni użytkowej domu w województwie świętokrzyskim jest najniższa i wynosi 2 556 zł. Natomiast statystycznie najdrożej wychodzi budowa domu w województwie wielkopolskim, gdzie koszt budowy 1 mkw. to jest 2 986 zł – mówi Karolina Pluta.

Przy budowie domu niejednokrotnie koszty realne przekraczają te, które zostały zaplanowane w kosztorysie. Ankietowani najczęściej wskazywali różnicę w przedziale od 11 do 20 proc. w stosunku do początkowej wyceny.

Różnica ta wynika np. ze zmiany decyzji o wyborze materiałów budowlanych w trakcie procesu inwestycyjnego lub konieczności wykonania dodatkowych prac. Bardzo często można byłoby dodatkowych kosztów uniknąć, jeśli wystarczająco dobrze przemyślałoby się i zaplanowało wydatki już na samym początku budowy – podkreśla Pluta.

Polacy bardzo chętnie samodzielnie nadzorują całość prac związanych z budową domu.

Często jest to inwestycja życia, nic więc dziwnego, że chcieliby mieć jak najlepszą kontrolę nad całym procesem, a także nad kosztami. Dlatego 3/4 ankietowanych wybiera system gospodarczy, czyli samodzielnie nadzoruje całość prac zamiast zlecać je jednemu wykonawcy – dodaje Pluta.

Blisko połowa respondentów ankiety Oferteo.pl deklarowała, że budowa ich domu zajęła do 12 miesięcy (44,7 proc.). Podobna część inwestorów czekała na zakończenie budowy 1,5 roku (19,6 proc.) oraz 2 lat (20,8 proc.).  

Polacy są bardzo przywiązani do tradycyjnych technologii budowania domów. Najczęściej wybierają domy murowane z cegły ceramicznej (blisko 41 proc. ankietowanych). Ceramika jest najpopularniejsza również w kwestii pokryć dachowych. Na dachówkę ceramiczną decyduje się 44,8 proc. wszystkich osób, które budowały dom w 2014 roku.

Cegła ceramiczna zdecydowanie jest popularniejsza na południu Polski, natomiast beton komórkowy, plasujący się w ogólnej klasyfikacji na drugim miejscu, jest najczęściej wybierany na północy Polski – dodaje przedstawicielka Oferteo.pl 

Regionalne różnice zauważalne są również w kwestii popularnych pokryć dachowych. Blacha i blachodachówka są najpopularniejsze we wschodnich rejonach Polski, natomiast dachówka ceramiczna na południowym zachodzie Polski.

Do wybudowania statystycznego jednorodzinnego domu wolonstojącego Polacy najczęściej kupują działkę o powierzchni od 1001 do 2000 mkw. (blisko 40 proc.). Nieco rzadziej jest to mniejsza działka od 500 do 1000 mkw. Niewielki odsetek ankietowanych dysponuje działkami większymi niż 2000 mkw. 

Najwięcej domów powstaje na terenie Mazowsza (14,1 proc. ogółu) i Śląska (13,6 proc.), na terenach wiejskich, gdzie działki są najtańsze.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.