Mówi: | Katarzyna Sobierajska |
Funkcja: | wiceminister sportu |
Nowe zasady szkolenia przewodników górskich. Będzie większy nacisk na bezpieczeństwo
W szkoleniach na przewodników górskich większy nacisk będzie kładziony na praktykę i bezpieczeństwo turystów. Zmieniły się wymagania związane ze szkoleniem i egzaminowaniem tej grupy zawodowej. Przewodnicy górscy jako jedyni wśród przewodników nadal muszą zdać państwowy egzamin, ale rozporządzenie resortu sportu ograniczyło obszar, na którym obowiązują takie wymagania.
– Zmian jest sporo, część jest technicznych, dotyczących samych procedur egzaminacyjnych, czasu trwania teoretycznej i praktycznej części egzaminu. Zwłaszcza na tę drugą, związaną z kwestiami bezpieczeństwa, kładzie się duży nacisk – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Katarzyna Sobierajska, wiceminister sportu i turystyki.
Przewodnicy górscy są jedyną grupą przewodników lub pilotów wycieczek, którzy muszą zdawać państwowy egzamin. Resztę zawodów objęła obowiązująca od początku tego roku ustawa deregulacyjna. Sobierajska podkreśla, że ta różnica wynika przede wszystkim różnic dotyczących bezpieczeństwa. Prowadzenie wycieczek w górach wymaga większej wiedzy i doświadczenia niż na nizinach.
To właśnie na bezpieczeństwo i szkolenie praktyczne kładzie się największy nacisk w nowych wymaganiach dla przewodników górskich. Odpowiednie rozporządzenie resort sportu opublikował pod koniec czerwca, a w życie weszło ono od początku lipca. Zgodnie z nowym programem kandydaci na przewodników górskich trzeciego, najniższego stopnia muszą odbyć 40-dniowe szkolenie praktyczne, a w Tatrach nawet 60-dniowe.
Nowe prawo ogranicza też obszar, na którym przewodnicy muszą posiadać odpowiednie kwalifikacje. Sobierajska podkreśla, że MSiT uznało, że na obszarze przedgórza i dolin zagrożenia dla turystów nie są tak duże.
Resort pod koniec czerwca wydał także nowe rozporządzenie w sprawie egzaminów z języka obcego dla przewodników oraz pilotów wycieczek oraz w sprawie wysokości opłat za egzaminy.
– Wszystkie rozporządzenia były prowadzone w konstruktywnym dialogu z szeroko rozumianą branżą. Odbywały się konsultacje społeczne, również z urzędami marszałkowskimi, bo to marszałkowie są organem odpowiednim terytorialnie do wydawania stosownych legitymacji, uprawnień, do przeprowadzania egzaminów, również tych językowych. Staraliśmy się wyjść naprzeciw większości postulatów – zapewnia Sobierajska. – Ewentualnie w przyszłości, kiedy będziemy zmieniać ustawę o usługach turystycznych, możemy w niej uwzględnić część uwag, których nie mogliśmy ująć w rozporządzeniach.
Deregulacja, która objęła zawody turystyczne od 1 stycznia tego roku, zniosła większość wymogów. Piloci wycieczek i przewodnicy turystyczni – zarówno miejscy, jak i terenowi – muszą obecnie spełniać tylko trzy wymagania: pełnoletność, niekaralność i minimum średnie wykształcenie.
Czytaj także
- 2024-08-09: Liquidy do e-papierosów w przyszłym roku będą droższe niż paczka tradycyjnych papierosów. Krajowi producenci prognozują zwolnienia pracowników i upadłości
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
- 2024-07-24: Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-07-19: Samorządowe budżety będą niezależne od rządowych zmian w podatkach. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 2025 roku
- 2024-08-07: Samorządowcy postulują zmiany w projekcie ustawy o dochodach JST. Apelują też o przekazanie 10 mld zł najbardziej potrzebującym gminom jeszcze w tym roku
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności
Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.
Ochrona środowiska
Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało
Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.
Problemy społeczne
Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia
W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.