Newsy

5 proc. substancji spalanych w polskich piecach jest zabronionych. Wymyślony w Polsce dron pomoże wykryć, kto zatruwa powietrze w miastach

2015-06-05  |  06:45

Polacy zbyt często używają w piecach szkodliwych paliw. Nawet 5 proc. tego, co trafia na opał, mogą stanowić substancje zabronione. W rezultacie problem zanieczyszczonego powietrza jest coraz poważniejszy. Wiele miast jest więc zainteresowanych technologiami, które pozwoliłyby wykryć, co wydostaje się z kominów do atmosfery.

Około 5 proc. spalanych substancji w Polsce są to substancje zabronione – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Kierul, prezes zarządu Softblue SA. – Tysiące osób umiera z powodu ich spalania. Problem jest coraz bardziej odczuwalny przez mieszkańców. Są uzdrowiska, które za chwilę mogą przestać nimi być właśnie z racji zanieczyszczenia powietrza spowodowanego niską emisją.

Softblue, firma specjalizująca się w biznesowym wykorzystywaniu wynalazków inżynierów i naukowców, od początku 2014 roku pracuje nad stworzeniem dronów do badania poziomu zanieczyszczenia powietrza. AirDron może zbierać również informacje o tym, z czego składa się dym wydobywający się z komina, a tym samym dostarczać danych o gospodarstwach używających materiałów zabronionych w celach grzewczych.

Większość dużych miast w Polsce wyraziła chęć przystąpienia do uczestnictwa w tym projekcie, do zakupu takiego urządzenia bądź skorzystania z naszych usług. Wierzymy, że potencjał tego rynku jest potężny i że będziemy czołowym dostawcą takich rozwiązań zarówno w Polsce, jak i w Europie – mówi Michał Kierul.

Przekonuje, że wpływ projektów badawczo-rozwojowych na codzienne życie, w tym na bezpieczeństwo i zdrowie ludzi, będzie coraz większy. Nowe technologie znajdują coraz więcej zastosowań. Dla przykładu ForestDron firmy Softblue będzie monitorował obszary leśne pod kątem pożarów, składowania śmieci czy nielegalnej wycinki i kradzieży drewna. Spółka pracuje też nad rozwiązaniami, które pomogą w diagnostyce chorób serca. System SoftHeart umożliwia badania serca w widmach niesłyszalnych, a SoftGene wykrywanie modyfikacji genetycznych, np. w żywności, i badania pokrewieństwa.

Innowacje to podstawa gospodarki wielu krajów rozwiniętych, naszych zachodnich sąsiadów – zwraca uwagę prezes Softblue SA. – Tam bardzo dużo inwestuje się w sektor B+R, a to przekłada się na dużą stopę zwrotu. Polska jest na trudnym etapie, bo stopień innowacyjności polskiej gospodarki jest jednym z najniższych w Europie. Ale to jest właśnie nisza, którą trzeba wykorzystać i którą można przekuć w dobry biznes. Wierzymy, że to się uda.

Firma zaznacza, że jej model biznesowy jest unikalny na skalę europejską. Wyrosła z doradztwa w projektach europejskich i teleinformatyki, a obecnie stała się operatorem nowych technologii. Od 2012 roku w spółce funkcjonuje dział badań i rozwoju, który teraz skupia się na trzech obszarach: biotechnologii, teleinformatyce i programowaniu.

Wierzymy, że dzięki synergii tych działań możemy być liderem w Polsce i Europie w zakresie komercjalizacji wyników badań sekcji badawczo-rozwojowej w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw – zaznacza Michał Kierul.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.