Mówi: | Tomasz Stańczak |
Funkcja: | dyrektor wykonawczy |
Firma: | Fundacja Ethereum |
Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
Coraz więcej banków i instytucji finansowych inwestuje w technologię blockchain. To przede wszystkim szansa na zwiększenie bezpieczeństwa transakcji, ich prywatności, ale też nowe możliwości weryfikacji tożsamości oraz przechowywania wartości. Jedną z najbardziej zaawansowanych platform opartych na technologii blockchain jest Ethereum – zdecentralizowany system umożliwiający tworzenie i wykonywanie smartkontraktów oraz aplikacji rozproszonych. O ile klasyczne łańcuchy bloków pełnią funkcję zdecentralizowanego rejestru transakcji, o tyle Ethereum wprowadza warstwę logiki wykonawczej, czyniąc z blockchaina uniwersalną platformę kontraktów samowykonalnych i aplikacji rozproszonych.
Zdaniem Tomasza Stańczaka, współdyrektora wykonawczego Fundacji Ethereum, platforma ta oferuje rozwiązania, które będą podstawą infrastruktury gospodarki cyfrowej 2030 roku: neutralną, otwartą i zaufaną warstwę dla nowoczesnych systemów finansowych i społecznych. W świetle tej wizji Ethereum będzie działać jako warstwa zaufania dla agentów przyszłości, która – dzięki połączeniu AI i technologii blockchain – otworzy rynkom możliwości automatyzacji decyzji, kontraktów i interakcji, a jednocześnie dalszej tokenizacji aktywów (czyli przenoszenia aktywów realnych, takich jak nieruchomości, dzieła sztuki, udziały w spółkach czy surowce, do postaci cyfrowych tokenów działających na blockchainie Ethereum). Jednocześnie ekosystem Ethereum jest już gotowy do przyjmowania wdrożeń na masową skalę.
– Blockchain jest zdecydowanie bardzo istotną technologią dla rozwoju gospodarki. Coraz więcej systemów bankowych i instytucjonalnych wdraża rozwiązania działające na blockchainie – mówi w rozmowie z agencją Newseria Tomasz Stańczak.
W ślad za rozwojem technologii i trendami rynkowymi podążają regulacje. W UE nowe przepisy – rozporządzenie MiCA (Markets in Crypto-Assets) z 30 grudnia 2024 roku – przygotowuje grunt pod szersze wykorzystanie blockchainu. Rozporządzenie ustanawia jednolite unijne zasady rynkowe dla kryptoaktywów. Kluczowe zasady dla emitentów i podmiotów handlujących kryptoaktywami to przejrzystość, jawność, zaufana autoryzacja i efektywny nadzór nad transakcjami. Nowe przepisy mają wspierać integralność rynku i stabilność finansową poprzez regulowanie publicznych ofert kryptoaktywów, a konsumenci mają być lepiej poinformowani o powiązanych z nimi ryzykach.
– Rok 2025 jest przełomowy dla rozwoju technologii poprzez zmiany w regulacji na całym świecie – podkreśla ekspert Fundacji Ethereum. – Co ważne, nie tylko instytucje, ale każdy może wykorzystywać technologię blockchain, żeby podłączyć się do sieci. Pozwala to na unikanie barier ekonomicznych czy poprzez granice, czy przez ograniczenia w ilości zasobów kapitału, które osoby muszą posiadać, żeby podłączyć się do sieci.
Przez dziesięciolecia banki polegały na scentralizowanych systemach do przetwarzania transakcji i zapewniania zgodności. Chociaż zapewniają one stabilność, często wiążą się z nieefektywnościami takimi jak wysokie koszty operacyjne, opóźnienia i podatność na oszustwa. Technologia blockchain działa jako rozproszony rejestr, w którym wielu uczestników weryfikuje i przechowuje dane, co zapewnia dokładność i zmniejsza ryzyko manipulacji. Eliminuje potrzebę pośredników, usprawnia operacje i zwiększa bezpieczeństwo. Z badań przeprowadzonych przez Juniper Research (renomowaną firmę zajmującą się analizą rynku technologicznego, specjalizującą się w prognozach, raportach i badaniach dotyczących nowych technologii cyfrowych) wynika, że instytucje finansowe do 2030 roku mogłyby zaoszczędzić ponad 27 mld dol. rocznie poprzez zastosowanie technologii blockchain w procesach rozliczeniowych. Z kolei badanie przeprowadzone przez Uniswap sugeruje, że opłaty za płatności transgraniczne i walutowe mogłyby zostać zmniejszone nawet o 80 proc. w przypadku transakcji blockchain.
– Sektor bankowy i rynek kapitałowy czekały przez wiele lat na to, żeby móc wdrożyć technologię blockchain. Przez wiele lat były ograniczenia, regulacje, brak możliwości rozwoju technologii w takim tempie, w jakim były oczekiwania, żeby ją wdrażać. Teraz rynki są gotowe, chcą budować w oparciu o technologię blockchain i wreszcie jest to możliwe. Jeszcze pewnie przez kilka miesięcy, może przez rok czy dwa, będziemy widzieć, jak kolejne regulacje wprowadzone są na rynki i kruszą bariery – ocenia Tomasz Stańczak.
Infrastruktura już umożliwia szybsze, tańsze i bezpieczne wdrażanie rozwiązań. Siecią, która jest do tego zaprojektowana, jest Ethereum, otwartoźródłowa platforma blockchain, która umożliwia tworzenie i uruchamianie zdecentralizowanych aplikacji oraz inteligentnych kontraktów – programów działających automatycznie bez pośredników.
Podczas wystąpienia na międzynarodowej konferencji naukowej poświęconej on-chain economy w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie Tomasz Stańczak, jeden z liderów Fundacji Ethereum i założyciel Nethermind, podkreślił rolę tej technologii w budowaniu infrastruktury dla cyfrowej gospodarki 2030: neutralnej, otwartej i zaufanej warstwy dla nowoczesnych systemów finansowych i społecznych.
– Sieć Ethereum daje bardzo wymierne korzyści: zapewnia bezpieczeństwo, ochronę prywatności z wykorzystaniem najnowszych technologii, a szczególnie technologii zero knowledge i otwartego kodu źródłowego, oraz odporność na cenzurę finansową – wymienia współdyrektor wykonawczy Fundacji Ethereum. – To bardzo istotne dla dużych instytucji, ponieważ ich klienci wywołują presję, żeby wszystkie transakcje miały zapewnioną prywatność, żeby te transakcje mogły być przechowywane, zapisywane na technologii blockchain z najwyższym poziomem bezpieczeństwa.
Jak wyjaśnia, odporność na cenzurę finansową polega na tym, że wszystkie instytucje powinny mieć równy, jednakowy dostęp do rynku, a żadna transakcja nie była blokowana.
– Ethereum jest traktowany jako globalny system, w którym instytucje z każdego kraju, instytucje o dowolnym rozmiarze mogą uczestniczyć na jednakowych zasadach. Także bezpieczeństwo platformy Ethereum jest najczęściej wskazywane jako powód, dla którego duże instytucje finansowe, banki, ją wybierają, by budować tam rozwiązania w tzw. Layer 2, drugiej warstwie. Mogą utrzymywać kontrolę nad tym, w jaki sposób definiują blockchain, a jednocześnie mieć bardzo dobrą integrację z siecią podstawową – podkreśla Tomasz Stańczak.
W tym kontekście platforma może pełnić funkcję warstwy zaufania dla agentów przyszłości. Dzięki połączeniu sztucznej inteligencji i technologii blockchain otwierają się przed rynkami możliwości automatyzacji decyzji, kontraktów i interakcji, a zarazem tokenizacji aktywów (czyli przenoszenia rzeczywistych aktywów, takich jak nieruchomości, dzieła sztuki, udziały w firmach czy surowce, do formy cyfrowych tokenów działających na blockchainie).
– To wszystko powinno się wydarzyć w następnych latach. Systemy agentowe z rozwiązaniami odnośnie do identity będą mogły być budowane i współistnieć na sieci Ethereum, to powinno istotnie przyspieszyć wszystkie procesy gospodarcze – prognozuje ekspert.
Fundacja Ethereum to międzynarodowa organizacja non-profit, która wspiera rozwój ekosystemu Ethereum. Koncentruje się na badaniach, rozwoju infrastruktury, finansowaniu projektów open source i wspieraniu globalnej społeczności budującej otwarty, dostępny i zdecentralizowany internet nowej generacji. Tomasz Stańczak jest współdyrektorem wykonawczym Fundacji Ethereum, a jednocześnie założycielem Nethermind, zaawansowanej technologicznie firmy działającej w ekosystemie Ethereum.
Czytaj także
- 2025-06-16: Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-06-11: Bolt rozpoczyna szkolenia z bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Będzie wprowadzać także nowe funkcje bezpieczeństwa
- 2025-06-02: UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
Branża recyklingu stoi przed wyzwaniami związanymi z wdrożeniem systemu kaucyjnego, systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta i rozporządzenia PPWR. Brakuje jednak odpowiednich przepisów dostosowujących polskie prawo i realia do unijnych regulacji. W efekcie utrzymującej się niepewności prawnej między 2018 a 2023 rokiem co trzeci zakład recyklingu zamknął działalność. Wiele firm odkłada inwestycje, czekając na uregulowanie rynku. Podobna niepewność dotyczy też producentów opakowań.
Transport
Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców

Kończą się prace nad przepisami, które mają usprawnić prace badawcze nad pojazdami zautomatyzowanymi. Ma to być odpowiedź na postulaty przedsiębiorców, którzy wskazywali na potrzebę pilnej zmiany przepisów w zakresie testowania pojazdów autonomicznych. Obecne regulacje nie sprzyjają postępowi technologicznemu i rozwoju autonomiczności pojazdów, o czym świadczy bardzo niewielka liczba wydanych uprawnień do ich prowadzenia.
Firma
Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje

Polscy przedsiębiorcy często negatywnie oceniają jakość przepisów podatkowych – wynika z raportu „Przedsiębiorcy pod lupą fiskusa 2025” przygotowanego przez firmę doradztwa podatkowego MDDP we współpracy z Konfederacją Lewiatan. Ich niepokój budzą niejednolite interpretacje przepisów i niepewność prawa podatkowego, które cały czas jest modyfikowane. Wśród kluczowych zmian w obszarze podatków, które będą dotyczyć praktycznie wszystkich przedsiębiorców, są m.in. wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur czy zmiany w podatku od nieruchomości.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.