Mówi: | Andrzej Kruszewicz |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Warszawskie ZOO |
Warszawskie ZOO: Powstanie nowa małpiarnia, powiększymy wybieg dla gepardów. Będą też kapibary
Nowa małpiarnia z ciekawymi gatunkami i większy wybieg dla gepardów – to niektóre spośród najbliższych planów Warszawskiego ZOO. Na 2024 rok zaplanowano prace projektowe, a budowa nowych obiektów ma ruszyć w 2025 roku. Zdaniem dyrekcji placówki jej sytuacja finansowa jest dobra, ale potrzeby inwestycyjne są bardzo duże. W tym roku Miejski Ogród Zoologiczny im. Antoniny i Jana Żabińskich w Warszawie obchodził 96. rocznicę działania.
Warszawskie ZOO planuje kolejne inwestycje. Wśród pilnych prac dyrekcja stołecznego ogrodu zoologicznego wymienia m.in. powiększenie wybiegu dla gepardów. Jak się okazuje, w populację tych zwierząt, przebywających w europejskich ogrodach zoologicznych, bardzo mocno uderzyła pandemia koronawirusa.
– Z Europy zniknęło mniej więcej 36 gepardów z powodu COVID-u. Mieliśmy też pantery śnieżne, które przechorowały, zresztą samica fatalnie, nie przeżyła tego. Ale już mamy nową parę panter śnieżnych i miejmy nadzieję, że będą się rozmnażały, a bardzo się starają – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dyrektor Warszawskiego ZOO Andrzej Kruszewicz.
Jedną z poważniejszych inwestycji planowanych przez ogród zoologiczny jest budowa nowej małpiarni. Prace projektowe mają trwać przez cały 2024 rok, natomiast budowa obiektu ruszy rok później. Władze ZOO zapowiadają, że będzie to obiekt wyjątkowy na skalę całej Europy.
– Małpiarnia będzie wyjątkowa, bo będą w niej zwierzęta z trzech kontynentów: z Azji, Afryki i Ameryki. Te zwierzęta będą podzielone, ale połączymy ze sobą małpy z innymi ssakami, tak żeby te zwierzęta miały bardziej urozmaicone życie. Pawiany zawsze znajdą sobie jakieś zajęcie, ale te szczególnie inteligentne małpy jak szympansy i goryle wymagają wielu bodźców i my to zapewniamy – wyjaśnia Andrzej Kruszewicz. – Sprawdzono, że jeżeli jest pomieszczenie, w którym jest kilka gatunków zwierząt, to jest to dla nich rodzaj wzbogacenia, bo mają więcej bodźców. W naturze tych bodźców mają zdecydowanie więcej niż w ogrodzie zoologicznym, więc jest to dla nich korzystne. Także przestrzeń będzie lepiej wykorzystana.
Historia tzw. starej małpiarni, podobnie jak akwarium, sięga początków ogrodu zoologicznego w latach 20. minionego stulecia. Obecnie w Warszawskim ZOO można odwiedzić m.in. ekspozycję goryli oraz szympansów. Co ciekawe, miejsca dla małp znajdują się także wewnątrz żyrafiarni. Zamieszkują tam m.in. pigmejki i marmozety.
W nowej małpiarni swoje miejsca ma znaleźć wiele gatunków zwierząt, w tym również tych, które są szczególnie lubiane i wyczekiwane przez najmłodszych odwiedzających Warszawskie ZOO.
– Chcemy się skupić na tych gatunkach, które są zagrożone w naturalnych warunkach, ale zdradzę tylko, że poza tymi zagrożonymi będzie jeden gatunek niezagrożony, na którego czeka młodsza część społeczności Warszawy, czyli kapibara – mówi dyrektor stołecznego ogrodu zoologicznego.
Trwający od kilku lat fenomen kapibary wynika z popularności tego zwierzęcia w internecie. Ten pochodzący z Ameryki Południowej duży gryzoń stał się bohaterem wielu memów. Trafił nawet do niektórych gier komputerowych. Stąd wielu najmłodszych gości ogrodów zoologicznych w pierwszej kolejności pyta właśnie o te gryzonie z rodziny kawiowatych.
Realizowanie planów związanych z inwestycjami i poszerzaniem oferty w takich miejscach jak ogrody zoologiczne wiąże się jednak z potężnymi nakładami. Tym bardziej że wiele obiektów stołecznego ZOO wzniesiono niedługo po zakończeniu II wojny światowej. W wielu przypadkach nie spełniają one norm, a do ich budowy stosowano często słabej jakości materiały.
– Sytuacja finansowa w sensie bytowym jest dobra, tutaj rzeczywiście jesteśmy w dobrych rękach, nasze potrzeby bytowe są zapewnione, natomiast potrzeby inwestycyjne są ogromne. ZOO było z wielkim entuzjazmem budowane w latach 50., ze słabego betonu, byle jak, te budynki też są ciężkie, nie do końca przystosowane do współczesnych wymogów, więc czeka nas rewolucja, ale trzeba ją zrobić stopniowo. To będzie taka pełzająca rewolucja – zapowiada Andrzej Kruszewicz
Wiadomo, że oprócz małpiarni i wybiegów dla gepardów plany inwestycyjne obejmują także ekspozycję pingwinów. Władze ZOO przyznają, że nie ma jeszcze jasności, jaka będzie kolejność przeprowadzonych inwestycji.
Miejski Ogród Zoologiczny im. Antoniny i Jana Żabińskich, znajdujący się w dzielnicy Praga-Północ, obejmuje swą powierzchnią blisko 40 ha. Jego historia rozpoczęła się 11 marca 1928 roku i liczył on wówczas zaledwie 12 ha. Swoją obecną pełną nazwę ogród nosi od 1 stycznia 2023 roku. Kilka miesięcy wcześniej Rada Miasta Stołecznego Warszawy zdecydowała o uhonorowaniu państwa Żabińskich, którzy z pasją rozwijali Warszawskie ZOO, a w okresie okupacji niemieckiej angażowali się w pomoc prześladowanym. Stołeczny ogród zoologiczny jest wpisany do prestiżowego Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (European Association of Zoos and Aquaria).
Czytaj także
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-03-25: Katarzyna Dowbor: Od 30 lat uczę się pielęgnacji ogrodu. Zieleń wycisza, uspokaja i ja to uwielbiam
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-02-18: Pogłębia się brak wojskowych kadr medycznych. System ich kształcenia wymaga pilnej reformy
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.