Mówi: | Paweł Grabarczyk |
Funkcja: | dyrektor handlowy |
Firma: | Eurotax/Autovista Polska |
Od 2020 roku ceny samochodów wzrosną nawet o 20 proc. To jednak dopiero początek podwyżek
To ostatni dzwonek na zakup samochodu w niższych cenach. Od 2020 roku będą już wyższe, nawet o kilkadziesiąt procent. To efekt m.in. wprowadzenia nowych limitów emisji spalin. Producenci pojazdów, które nie spełnią tych norm, będą płacić kary od każdego sprzedanego samochodu. Dodatkowo od 2021 roku wszystkie pojazdy mają być wyposażone w nowe systemy bezpieczeństwa. Dla producentów oznacza to konieczność inwestycji w nowe napędy i rozwiązania technologiczne. – Cenniki rosną, bo rośnie koszt funkcjonowania samego producenta – ocenia Paweł Grabarczyk, dyrektor handlowy Eurotax/Autovista Polska.
– Już widzimy cenniki, które przychodzą dla roku modelowego 2020, i te cenniki w wielu przypadkach są wyższe – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Grabarczyk, dyrektor handlowy Eurotax/Autovista Polska. – Skala podwyżek zależy od producenta. Jeżeli jest on mało zaangażowany w elektryfikację swoich produktów, to te zmiany cennikowe są wyższe.
Portal Carsmile szacuje, że w 2020 roku ceny samochodów mogą być wyższe o ok. 20 proc. Zdaniem ekspertów to jednak początek podwyżek, a w ciągu kilku lat auta mogą być nawet dwukrotnie droższe niż obecnie.
– Podwyżki biorą się z dwóch głównych źródeł. Pierwsze to legislacja, tzn. kary, które czekają producentów za niezrealizowanie parametru średniego spalania, czy średniej emisji dwutlenku węgla w danym roku – wskazuje Paweł Grabarczyk.
Od 2020 roku zmienia się docelowy poziom emisji dla nowych samochodów – będzie wynosić 95 g CO2/km. Taki poziom emisji odpowiada zużyciu paliwa około 4,1 l/100 km benzyny lub 3,6 l/100 km oleju napędowego. Jeżeli średnia emisja dwutlenku węgla z floty przekroczy cel w danym roku, producent musi zapłacić karę z tytułu przekroczenia poziomu emisji za każdy zarejestrowany samochód, czyli 95 euro za każdy gram na km powyżej wyznaczonego celu. Dla producentów to ogromne wyzwanie, zwłaszcza że w 2018 roku średni poziom emisji zarejestrowanych nowych samochodów w Unii wyniósł 120,4 g CO2/km.
– Drugie źródło podwyżek to nakłady, które muszą być poniesione przez producentów. Do tej pory inwestowali w rozwój samochodów i silników w sposób przewidywalny, stabilny. Dziś nadal muszą rozwijać samochody z silnikami spalinowymi, a jednocześnie muszą ponosić nakłady na rozwój baterii, chemii, która stoi za tymi bateriami, silników elektrycznych, oprogramowania, które tym wszystkim steruje. To obszary, które dla niektórych producentów są zupełnie nowe – tłumaczy ekspert.
Od 2021 roku samochody mają być obowiązkowo wyposażone w nowe systemy bezpieczeństwa, m.in. blokadę alkoholową, system ostrzegania przed przekraczaniem dozwolonej prędkości czy system wykrywania możliwej kolizji. Łącznie to 30 zaawansowanych funkcji bezpieczeństwa. Parlament Europejski szacuje, że obowiązkowe technologie mają uratować ponad 25 tys. osób do 2038 roku, biorąc pod uwagę fakt, że za 95 proc. wypadków drogowych odpowiada błąd człowieka. Te wymogi unijne także spowodują wzrost kosztów po stronie producentów.
– Przez lata cenniki rosły inflacyjnie, o 2–3 proc., może 5 proc. u niektórych producentów. Częściej były to skoki wynikające ze zmiany modelu, a te podwyżki były próbą kompensacji, Dzisiaj cenniki rosną niezależnie od tego, czy dany samochód coś więcej oferuje. Ta zmiana wynika właśnie z tego, że rośnie koszt funkcjonowania producenta – przekonuje Paweł Grabarczyk.
Czytaj także
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-25: Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-12: Kakao podrożało w ekspresowym tempie. Czekolada może się stać towarem luksusowym
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.