Newsy

PKO BP może przejąć jeszcze 2-3 banki w Polsce i ruszyć na podbój regionu

2014-02-14  |  06:45

Choć największy polski bank wciąż nie ma jeszcze zgody KNF-u na przejęcie Nordei, to zdaniem ekspertów powinien kontynuować akwizycje, i to nie tylko w Polsce, lecz także w regionie. Jak tłumaczy Jarosław Dąbrowski, prezes Domu Maklerskiego DF Capital, PKO BP spóźnił się nieco z przejęciami innych banków, ale wciąż ma szansę na wzmocnienie swojej pozycji.

Wczoraj największy polski bank poinformował o złożeniu do KNF-u wniosku o utworzenie banku hipotecznego, który miałby zacząć działać na przełomie 2014 i 2015 roku. Prezes Zbigniew Jagiełło mówił kilka miesięcy temu agencji informacyjnej Newseria Biznes, że w bank hipoteczny przekształcić chce właśnie przejętą Nordeę. Zgodę na jej przejęcie nadzór finansowy ma wydać do końca I kwartału.

 – Uważam, że strategia rozwoju poprzez akwizycje jest słuszna i PKO BP powinien ją kontynuować – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Dąbrowski, prezes Domu Maklerskiego DF Capital.

PKO BP ma nabyć aktywa posiadane przez Nordea Bank Polska, towarzystwo ubezpieczeniowe Nordea TUnŻ i zajmującą się leasingiem spółkę Nordea Finance Polska – łącznie za ok. 2,83 mld zł. Kwota może podlegać korektom w zależności od wyników finansowych Nordei.

 – PKO BP słusznie robi, przejmując inne banki ocenia Dąbrowski. – Można się oczywiście zastanawiać, czy Nordea była idealnym kandydatem. Jednak takich idealnych kandydatów nie ma. Rynek zmienia się dynamicznie, a Nordea była akurat na sprzedaż. Wiemy, że PKO BP składało oferty na BZ WBK i KBC, jednak nie zostały one przyjęte.

Atutem Nordei jest fakt, że skandynawski bank rozwijał się w ostatniej dekadzie intensywnie w średnich i dużych miastach. Jak podkreśla Dąbrowski, PKO nie powinien poprzestać na przejęciu Nordei.

 – PKO BP ma potencjał może nawet na dwa, trzy kolejne banki i uważam, że KNF i UOKiK nie powinny być w tej kwestii nadmiernie restrykcyjne. Takie przejęcia są na świecie spotykane, czego przykładem jest bank DNB w Norwegii, który powstał w procesie połączenia siedmiu czy ośmiu banków. Dziś jest nie tylko największym bankiem na norweskim rynku, lecz także ma poważny wpływ na gospodarkę tego kraju. Tego samego życzę PKO BP – dodaje prezes Domu Maklerskiego DF Capital.

Przed przejęciem Nordei przez PKO BP konieczna jest zgoda KNF, która ma zostać ogłoszona w pierwszym kwartale br.
 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.