Mówi: | Adam Purwin |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | PKP Cargo |
PKP Cargo w rok od debiutu na giełdzie ma ponad 50-proc. udział w rynku. Mimo wielu wyzwań spółka utrzymuje wysoką rentowność
W rok od giełdowego debiutu PKP Cargo zwiększyło swój udział w rynku do ponad 50 proc. Największy polski przewoźnik zainwestował w tym roku już ćwierć miliarda złotych w modernizację i zakup taboru, ogłosił też, że zamierza przejąć kilku zagranicznych przewoźników. Jak podkreślają przedstawiciele PKP Cargo, spółka mimo wielu wyzwań na rynku zwiększa zyski.
Z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że masa towarów przewożonych w Polsce pomiędzy styczniem a sierpniem spadła o 1,6 proc. W I półroczu PKP Cargo miało 2,1 mld zł przychodów, o 8 proc. mniej niż w tym samym okresie 2013 roku. Spółka zdołała jednak zmniejszyć w tym czasie swe koszty operacyjne o 11 proc., do 1,9 mld zł, co pozwoliło jej zwiększyć zysk netto o 67 proc., do 128 mln zł.
– Pierwsze dwa kwartały pokazały, że potrafimy trzymać koszty pod kontrolą i dostosować się do zmieniającego rynku – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Adam Purwin, prezes PKP Cargo. – Jest to rok bardzo wymagający, bo eksport polskiego węgla, który tradycyjnie obsługujemy, jest na bardzo niskim poziomie.
PKP Cargo dokładnie rok temu zadebiutowało na warszawskim parkiecie. Oferta publiczna została dobrze przyjęta przez rynek, a swój pierwszy dzień notowań przewoźnik zakończył ponad 19-proc. wzrostem kursu akcji. Jak podkreśla Purwin, spółka znalazła się w gronie tych podmiotów, których udziały są mile widziane w portfelach inwestycyjnych.
– Nasze akcje są atrakcyjne między innymi dlatego, że nie ma tak dużych podmiotów z tej branży notowanych na europejskich parkietach. Co prawda są dwie spółki rosyjskie notowane na giełdzie w Londynie, jednak ich wartość w ciągu ostatniego roku spadła o ok. 20 proc., podczas gdy wartość naszej spółki od momentu sprzedaży akcji w ofercie publicznej wzrosła o ok. 400 mln zł – mówi prezes PKP Cargo.
Dzisiaj cena akcji spółki jest o 13 proc. powyżej ceny z IPO. Inwestorzy, którzy sprzedali papiery spółki w lutym br., mieli szansę zarobić nawet 39 proc.
– W długim terminie mamy unikalne atuty oraz wiarygodną strategię ich wykorzystania w celu zwiększenia przychodów oraz zysków. Krótkoterminowo mamy zdolność do wypłaty stosunkowo wysokiej dywidendy – mówi Adam Purwin.
PKP Cargo jest największym polskim przewoźnikiem towarowym – udział spółki w rodzimym rynku przekroczył 50 proc. Jak podkreśla Purwin, narodowi przewoźnicy w innych krajach UE potrafią kontrolować nawet 90 proc. rynku przewozów towarowych.
Dobre wyniki i zaufanie inwestorów pozwalają polskiej spółce na rozwój, także przez akwizycje. PKP Cargo chce przejąć m.in. Pol-Miedź Trans oraz Port Gdański Eksploatację.
– Realizujemy akwizycje, które pozwalają nam budować coraz dłuższe łańcuchy logistyczne – deklaruje prezes PKP Cargo. – Myślę tutaj zwłaszcza o akwizycji spółki Port Gdański Eksploatacja, którą realizujemy wspólnie z naszym konsorcjantem – spółką Węglokoks, która jest też naszym kluczowym klientem. Ta akwizycja da nam przede wszystkim bezpośredni dostęp do morza i pozwoli umocnić się nam na kluczowym dla europejskiego transportu korytarzu biegnącym od Morza Bałtyckiego aż po Adriatyk.
W centrum zainteresowania spółki są również konkurenci z zagranicznych rynków: CTL Logistics czy czeskie AWT.
– PKP Cargo jest drugim największym europejskim przewoźnikiem, a strategia rozwoju poprzez akwizycję pomaga nam wyjść poza granice Polski – deklaruje prezes Adam Purwin. – Te kroki mają pozwolić nam lepiej wykorzystać nasz tabor i pokazać poza granicami Polski, że jesteśmy dobrą konkurencją dla innych przewoźników z Unii Europejskiej zarówno w wymiarze europejskim, jak i krajowym.
W I półroczu spółka zainwestowała ponad 240 mln zł w tabor – o 106 mln zł więcej niż przed rokiem. Prezes podkreśla, że w ten sposób PKP Cargo może niwelować skutki związane z remontem torów prowadzonym na wielką skalę przez PKP PLK. Polskie Linie Kolejowe w tym roku wydadzą na remont infrastruktury 7 mld zł, w kolejnych latach nakłady mają być jeszcze większe. Efektem będzie poprawa prędkości handlowej, ale dzień oznacza to wiele zamknięć na liniach kolejowych. Dlatego średnia prędkość przewozów towarowych spadła do 20 km/h. W innych krajach europejskich jest na poziomie 50-60 km/h.
– Żeby wykonać tę samą pracę przewozową, potrzebujemy 2-3 razy więcej taboru niż podmioty, które operują na rynkach, które już ten etap transformacji i modernizacji sieci przeszły – tłumaczy prezes spółki. – W związku z czym dzisiaj główną siłą PKP Cargo jest przede wszystkim własny tabor, duża flota i ludzie, którzy potrafią w odpowiedni sposób zarządzać tymi aktywami, w sytuacji szczególnej dla polskich kolei.
Czytaj także
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-03-06: Pracodawcy chcą ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców. Strategia migracyjna ograniczy jednak napływ imigrantów
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
- 2025-02-03: Ceny najmu mieszkań stabilizują się. Zakończenie wojny w Ukrainie może spowodować odpływ najemców i spadek cen
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
W 2025 roku Ryanair planuje przewieźć 18,3 mln pasażerów z Polski. Nasz kraj jest w czołówce najszybciej rosnących rynków irlandzkiej linii. Największych przyrostów liczby pasażerów Ryanair spodziewa się w Krakowie czy Katowicach. Jednocześnie linia wyklucza obecnie możliwość uruchomienia połączeń z lotniska w Radomiu. – Jeżeli chodzi o infrastrukturę w centralnej Polsce, to na tę chwilę jesteśmy zaspokojeni – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Transport
Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.
Problemy społeczne
Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.