Mówi: | Grzegorz Szenejko |
Funkcja: | prezes agencji pracy Optimum GO |
Po otwarciu się Niemiec na pracowników spoza UE może wyjechać z Polski nawet pół miliona Ukraińców. Ratunkiem mogą być Białorusini i Wietnamczycy
Nawet 500 tys. osób może zniknąć z polskiego rynku pracy po otwarciu się Niemiec na pracowników spoza Unii Europejskiej. Choć większość Ukraińców jest zadowolonych z warunków pracy w Polsce, to ponad pół miliona pracujących tu osób opuści nasz kraj, gdy otwarty stanie się dla nich niemiecki rynek. Ratunkiem dla polskich firm mogą się okazać kadry z Białorusi, Wietnamu i Indii. Polskie firmy już powoli gruntują sobie pozycję w tamtych regionach i są w stanie rekrutować coraz więcej ludzi – ocenia Grzegorz Szenejko z Optimum GO.
– Rynki wschodnie nie borykają się na ten moment z brakiem pracowników, choć wiele osób wyjeżdża do Europy czy Skandynawii, a z niskimi wynagrodzeniami. To popycha tych ludzi do wyjazdu na zachód. Oceniać te rynki moglibyśmy za kilka lat, kiedy bardziej otworzymy się na Białoruś, kiedy Niemcy otworzą się na Ukrainę, wtedy będziemy obserwować w Europie dużą fluktuację pracowników ze Wschodu – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Szenejko, prezes agencji pracy Optimum GO.
Tylko od 2010 roku do maja 2018 roku do Polski przybyło ponad 535 tysięcy Ukraińców – wynika z oficjalnych danych. Szacuje się jednak, że w Polsce może pracować ponad dwa miliony obywateli tego kraju. Z danych ZUS wynika, że za ponad 441 tys. Ukraińców odprowadzane są składki na ubezpieczenia społeczne (z 587 tys. ubezpieczonych cudzoziemców).
Raport „Postawy obywateli Ukrainy wobec polskiego rynku pracy" przygotowany w 2018 roku przez Work Service wskazuje, że zdecydowana większość Ukraińców jest zadowolona z pracy w naszym kraju. Ponad 80 proc. poleciłoby Polskę swoim znajomym. Jednocześnie jednak blisko 60 proc. przyznaje, że wyjadą, gdy otworzy się dla nich niemiecki rynek pracy. Motywacją będą przede wszystkim zarobki – niemal dwukrotnie wyższe niż nad Wisłą. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców ocenia, że w efekcie z polskiego rynku pracy zniknie nawet pół miliona pracowników.
– Kiedy Ukraińcy wyjadą dalej na zachód, polski biznes będzie szukał pracowników na Białorusi, która jest w tej chwili drugim co do wielkości rynkiem, a dalej w Wietnamie i Indiach. Stamtąd mamy w tej chwili relatywnie mało pracowników, natomiast polskie firmy już powoli gruntują sobie pozycję w tamtych regionach i są w stanie rekrutować coraz więcej ludzi. Świat nie lubi próżni, więc te braki na pewno jakoś zapełnimy – przekonuje Grzegorz Szenejko.
Obecnie w polskim systemie ubezpieczeń społecznych zarejestrowanych jest ponad 33 tys. obywateli Białorusi. Pracuje ich jednak znacznie więcej. Choć z „Barometru Imigracji Zarobkowej" wynika, że 4 proc. polskich przedsiębiorstw zatrudnia Białorusinów, to dane GUS-u wskazują, że tylko od maja do października 2018 roku Białorusini przekroczyli polską granicę 2,2 mln razy, czyli o 20 proc. więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w przypadku Ukraińców było to 5,5 mln razy. Podobnie jak w całej Europie także w Polsce stopniowo rośnie liczba pracujących u nas Wietnamczyków (8,1 tys. ubezpieczonych w ZUS) i Hindusów (5,5 tys.).
– Cała Europa boryka się z deficytem specjalistów. Nie mam wiedzy statystycznej, ilu ekspertów i specjalistów brakuje na rynkach wschodnich, natomiast nie widać tam na ten moment jakichś drastycznych ruchów. Cały proces migracyjny powoduje różnica w zarobkach, to jest sprawa oczywista. Nie wiem, czy damy radę wyczyścić tak duży rynek z pracowników, do poziomów, w których to oni będą szukać rąk do pracy, a jeśli nawet – będzie to dłuższy proces – ocenia Grzegorz Szenejko.
Czytaj także
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.