Newsy

Polacy coraz częściej podróżują po kraju. Najbardziej dochodowa jest turystyka biznesowa

2013-08-12  |  06:40
Tagi: turystyka
Mówi:dr Jacek Olszewski
Funkcja:Katedra Turystyki i Rekreacji
Firma:Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku
  • MP4
  • Polacy rocznie biorą udział w 30 mln podróży turystycznych po kraju. Są to krótsze wyjazdy niż kiedyś, ale za to częstsze. Wybieramy podróże krajowe przede wszystkim ze względu na walory przyrodnicze i coraz bogatszą ofertę imprez kulturalnych w kraju. Wiele miast i miejscowości stawia również na turystykę biznesową. Zagraniczni biznesmeni zostawiają w Polsce średnio 5 do 7 razy więcej pieniędzy niż przeciętni turyści.

    Na zwiększone zainteresowanie Polaków podróżami po własnym kraju powinien wpłynąć rozwój oferty turystycznej. W ostatnich latach pojawia się coraz więcej możliwości do aktywnego spędzania czasu na wyjeździe. To powinno też przyciągać do Polski zagranicznych turystów.

     – Dzisiaj tworzą się oferty i produkty turystyczne, które jeszcze parę lat temu w ogóle nie funkcjonowały. Przykładem może być enoturystyka, czyli turystyka związana z winem. Do tej pory nikt nie kojarzył Polski z tradycjami winnymi, ale przecież tereny na południu Polski już od wielu lat w tym kierunku się rozwijają. Są również oferty związane z odwiedzaniem różnego rodzaju targów, powstają szlaki winne, szlaki kulinarne, także ścieżki rowerowe czy biegowe – mówi Agencji Informacyjnej Newseria dr Jacek Olszewski z Katedry Turystyki i Rekreacji Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku.

    Turystyka w Polsce rozwija się między innymi dzięki unijnym funduszom i wykorzystaniu dotąd nieeksploatowanego zaplecza rekreacyjnego. Choć wciąż jest jeszcze sporo do zrobienia, np. gdy chodzi o lepszą dostępność komunikacyjną w cennych przyrodniczo regionach Polski Wschodniej. Do najchętniej odwiedzanym regionów Polski należą województwa pomorskie, zachodnio-pomorskie, lubuskie oraz śląskie.

     – Region Polski Wschodniej dzięki unijnym funduszom wypromował się, zwłaszcza dla turystów zagranicznych. Dzięki temu stał się lepiej rozpoznawalny na rynkach zagranicznych, co skutkuje zwiększonym ruchem turystycznym w te rejony. Minusem jest jednak brak lotniska np. w Białymstoku – mówi ekspert.

    Wiele miast i miejscowości w kraju stawia na turystykę biznesową i inwestuje w rozbudowę niezbędnej infrastruktury, by przyciągnąć biznesmenów z kraju i zagranicy.

     – Turystyka biznesowa pozwala, przede wszystkim dużym miastom, w których znajdują się centra kongresowe czy konferencyjne, zarabiać na pobytach turysty biznesowego w danej miejscowości. Turysta taki zostawia od 5 do 7 razy więcej pieniędzy niż przeciętny turysta – podkreśla Olszewski.

    W ubiegłym roku Polskę odwiedziło ok. 68 mln cudzoziemców, z czego 20 mln to turyści. Przyjeżdżają do nas Niemcy, Francuzi, Brytyjczycy, Włosi i coraz więcej Skandynawów. Ekspert prognozuje, że w kolejnych latach będziemy obserwowali stopniowy przyrost liczby turystów z zagranicy.

     – W działaniach promocyjnych kraju i poszczególnych regionów musimy dziś zwracać uwagę na takie narzędzia jak internet, ale również wykorzystać szanse, jakie daje tzw. marketing szeptany, czyli rekomendacje. Zadowolony turysta na pewno poleci dany region znajomym – podsumowuje dr Olszewski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

    Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

    Handel

    Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

    Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.