Polacy leczą grypę na własną rękę. Na szczepionki decydują się nieliczni

Od 16 do 22 września zanotowano ponad 57 tys. zachorowań na grypę i jej podejrzeń. W kolejnych tygodniach – wraz z pogarszającą się pogodą – liczba ta będzie wzrastać. Tym bardziej że połowa Polaków leczy się samodzielnie. Na szczepienie wciąż decyduje się niewiele osób. Regularnie szczepi się 17 proc. Polaków – wynika z badania PAYBACK Opinion Poll.

– Jesień to okres wzmożonych zachorowań na grypę i przeziębień. Jak wynika jednak z badania PAYBACK Opinion Poll niezbyt chętnie chodzimy do lekarza. Ponad połowa ankietowanych leczy się przede wszystkim na własną rękę i korzysta ze sprawdzonych lekarstw, a także z porady aptekarza. 30 proc. Polaków zasięga opinii najbliższych – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Lipiński z PAYBACK.

Polacy zdecydowanie stawiają na profilaktykę – dbają o higienę, zdrowe odżywianie i sprawność fizyczną, ciepło się ubierają (90 proc.). Wykonują też badania – 69 proc. ankietowanych deklaruje, że w ciągu roku miało badanie krwi i moczu, sprawdzili również poziom cukru i cholesterol.

Ponad połowa Polaków sięga po odżywki i suplementy diety. Najczęściej ankietowani przeznaczają na ten cel 21- 50 zł miesięcznie (45 proc. badanych, przy 56 proc. w 2013 roku). Co trzeci wydaje w aptece mniej niż 20 zł miesięcznie, a 5 proc. badanych – ponad 100 zł.

– Polacy zapytani o to, czy korzystają z państwowej, czy z prywatnej służby zdrowia, odpowiadają, że z obu (58 proc. wskazań). Wybór zależy przede wszystkim od tego, jakiego specjalisty poszukują (40 proc. odpowiedzi). Istotne jest, że w stosunku do zeszłego roku dwa razy więcej ankietowanych wskazuje państwową bezpłatną służbę zdrowia jako wybieraną częściej – mówi Piotr Lipiński.

Większości Polaków grypa nie skłania do pozostania w domu – aż 85 proc. badanych nie korzysta ze zwolnień lekarskich.

Wciąż niewiele osób decyduje się na szczepienie. Raz do roku szczepi się 17 proc., nieregularnie zaś – 15 proc. badanych. 68 proc. odpowiedziało przecząco na pytanie, czy się szczepi przeciwko grypie. Połowa z nich podkreśla, że nigdy się nie szczepiła i nie ma takiej potrzeby.

– Uważają też, że szczepionki są nieskuteczne bądź boją się ingerencji w swój organizm, uważają, że szczepienie może osłabić organizm. Nie bez znaczenia jest też cena szczepionek  – część osób uważa, że są one po prostu za drogie – przyznaje Lipiński.

Okres jesienno-zimowy oznacza też spadek nastroju – takie dolegliwości odczuwa 55 proc. Polaków. Potrafią oni jednak zadbać o poprawę samopoczucia.

 – Więcej wypoczywamy i śpimy, relaksujemy się. Czasami chodzimy na zakupy, spędzamy też więcej czasu z przyjaciółmi i rodziną – podkreśla przedstawiciel PAYBACK.