Mówi: | prof. dr hab. n. med. Marcin Czech, kierownik Zakładu Farmakoekonomiki, Instytut Matki i Dziecka dr hab. n. o zdrowiu Dorota Kleszczewska, prezeska zarządu, Fundacja Instytut Matki i Dziecka |
Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier
Różnice w kalendarzu szczepień, bariery językowe, nieznajomość polskiego systemu szczepień oraz obawy przed skutkami ubocznymi szczepionek – to jedne z najczęstszych problemów, które prowadzą do tego, że poziom wyszczepienia Ukraińców w Polsce jest niższy niż Polaków. To może mieć wpływ na bezpieczeństwo zdrowotne w całym kraju. Fundacja Instytutu Matki i Dziecka podejmuje inicjatywę mającą budować postawy proszczepienne wśród imigrantów.
Jak wskazuje Fundacja Instytutu Matki i Dziecka, migranci i uchodźcy wojenni są w większym stopniu niż inne grupy społeczne narażeni na choroby, którym można zapobiegać poprzez szczepienia, m.in. wskutek rozpowszechnienia występowania chorób zakaźnych w ich kraju pochodzenia, z powodu pominiętych szczepień i dawek szczepień w dzieciństwie, trudów migracji czy ograniczonego dostępu do opieki zdrowotnej w kraju docelowym.
– Drobnoustroje nie znają granic. Podróżują bez paszportów i stanowią zagrożenie epidemiczne po obu stronach granicy, czyli zarówno po stronie ukraińskiej, jak i po stronie polskiej – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria prof. dr hab. n. med. Marcin Czech, kierownik Zakładu Farmakoekonomiki Instytutu Matki i Dziecka.
Według UNICEF średnia poziomu wyszczepienia wynosi 70 proc. Instytut Matki i Dziecka, we współpracy z UNICEF i Światową Organizacją Zdrowia, zaangażował się w działania na rzecz zmiany podejścia do szczepień Ukraińców mieszkających w Polsce. Kluczowym elementem było zrozumienie barier, które napotykają mamy z Ukrainy w dostępie do szczepień, ale również w zaufaniu do szczepień.
– Imigranci z Ukrainy są mniej więcej o 20 pp. jako cała populacja na niższym poziomie wyszczepienia niż Polska, gdzie poziom ten przekracza 90 proc. Ważne jest dołożenie wszelkich starań, aby również nasza populacja imigrantów z Ukrainy, która jest w tej chwili targana wojną, była zabezpieczona przed chorobami zakaźnymi – podkreśla prof. Marcin Czech. – Do barier, o których mówimy, należą na pewno różnica w kalendarzu szczepień, mniejsza umiejętność korzystania z polskiego systemu ochrony zdrowia i znajomość organizacji systemu.
Z raportu przygotowanego przez Biuro UNICEF ds. Reagowania na Potrzeby Uchodźców w Polsce we współpracy z Fundacją Instytutu Matki i Dziecka, Yale School of Medicine, Uniwersytetem SWPS oraz Europejskim Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) wynika, że 37 proc. ukraińskich matek nie wie, jak zaszczepić swoje dziecko w Polsce. Blisko połowa zgłosiła, że ich dzieci nie otrzymały żadnych zalecanych szczepień, co wskazuje na istotną lukę w zakresie rutynowego szczepienia wśród populacji uchodźców. Problemem jest też bariera językowa. Prawie co piąta ankietowana miała problemy ze zrozumieniem lub tłumaczeniem karty szczepień. Wyzwania obejmują także nieoczekiwane koszty związane ze szczepionkami oraz problemy związane z umawianiem się na wizyty.
– Barierą językową, jak dowodzą badania, jest również możliwość posługiwania się językiem polskim czy też językiem ukraińskim ze strony naszych profesjonalistów medycznych. Dodatkową barierą jest stopień świadomości i wiedzy w dziedzinie szczepień ochronnych i prewencji chorób zakaźnych, i to również nieznacznie różni nasze społeczeństwa. Stąd tak ważna jest realizacja projektów i praca nad tym, aby ten poziom wiedzy, a co za tym idzie, poziom wyszczepienia zarówno dzieci, jak i dorosłych imigrantów, uchodźców z Ukrainy, był w Polsce jak najwyższy – wyjaśnia kierownik Zakładu Farmakoekonomiki Instytutu Matki i Dziecka.
Najczęściej wymienianym przez ukraińskie matki powodem nieszczepienia dzieci był brak znajomości kalendarza szczepień lub wymagań obowiązujących w Polsce (33 proc.), następnie obawy dotyczące bezpieczeństwa szczepionki i jej skutków ubocznych (21 proc.) oraz niepewność co do miejsca, gdzie można zaszczepić dziecko w Polsce (20 proc.). Dodatkowo 14 proc. matek, które wzięły udział w badaniu, twierdzi, że wolałyby zaszczepić swoje dzieci po powrocie do Ukrainy.
– Wśród najczęściej wymienianych przyczyn musimy powiedzieć o poczuciu tymczasowości. Mamy z Ukrainy, nawet gdy spędzają tu kilka tygodni czy miesięcy, a już teraz mówimy o trzech latach, cały czas mają poczucie, że zaraz wrócą do domu lub są tylko w trakcie przystanku w jakiejś dalszej podróży i wyjeżdżają gdzieś dalej do Europy. Dzięki temu, że mamy tę wiedzę i rozumiemy ich podejście, wiemy, jak projektować komunikację i edukację skierowaną do nich przez lekarzy, pielęgniarki, ale też pracowników zdrowia publicznego. To, co chcemy podkreślać, to to, aby nie odkładały decyzji o szczepieniu na później, bo jest to teraz bardzo dobry moment, w którym się znajdują, mają dostęp do szczepień i to dostęp bezpłatny – podkreśla dr hab. n. o zdr. Dorota Kleszczewska, prezeska zarządu Fundacji Instytutu Matki i Dziecka.
Przed wojną zarówno wskaźniki szczepień, jak i zaufanie do szczepień i szczepionek w Ukrainie należały do najniższych w Europie. O ile w latach 2008–2010 odsetek populacji dzieci szczepionych zgodnie z obowiązkowym kalendarzem szczepień był bardzo wysoki i przekraczał 90 proc., o tyle po 2010 roku, na skutek pogorszenia sytuacji społeczno-politycznej, doszło do załamania systemu szczepień. Zmniejszył się m.in. odsetek dzieci zaszczepionych zgodnie z kalendarzem przeciwko odrze (31–57 proc.), czyli znacznie poniżej progu wymaganego dla osiągnięcia odporności populacyjnej > 95 proc. Doprowadziło to do wybuchu epidemii odry w latach 2017–2019 i w Ukrainie zgłoszono wówczas prawie 100 tys. zachorowań. W ostatnich latach realizacja szczepień obowiązkowych u dzieci w Ukrainie znacząco się poprawiła. O ile w 2021 roku ich poziom wyniósł 88 proc., o tyle z powodu wojny ponownie uległ obniżeniu, do 74 proc. w 2022 roku. Również poziom zaszczepienia przeciwko polio należy uznać za niedostateczny. Licząca niemal milion osób populacja imigrantów z Ukrainy i jej podejście do szczepień może mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa lekowego i zdrowotnego Polski.
– Szczepienia ochronne są bezsprzecznie elementem bezpieczeństwa geopolitycznego Polski. Są też częścią bezpieczeństwa lekowego, które z kolei jest częścią bezpieczeństwa zdrowotnego, a ta oprócz bezpieczeństwa energetycznego, militarnego, ekonomicznego należy do sfery bezpieczeństwa. Ostatnie opracowania, w tym raport „Policy Brief” Polskiej Akademii Nauk, traktują o bezpieczeństwie lekowym i w tymże dokumencie również bezpieczeństwo szczepień jest integralnym elementem. Nie dość, że w warunkach kryzysu wszelkie działania państwa są dużo trudniejsze i napotykają różne komplikacje i bariery, to jeszcze brak zabezpieczenia, co należy rozumieć jako brak przygotowania do sytuacji kryzysowych, czy jest to powódź, czy jest to wojna, powodują jeszcze większe problemy w funkcjonowaniu całego państwa. W związku z tym zapewnienie szczepień ochronnych na podstawowym, zabezpieczającym poziomie wydaje się kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa – zauważa prof. Marcin Czech.
Fundacja IMiD wspólnie z UNICEF realizuje projekt Zaufaj Szczepieniom, w ramach którego organizuje działania szkoleniowe, interwencyjne i promocyjne, zachęcające ukraińską społeczność do szczepień obowiązkowych i usług psychologicznych. Celem jest zwiększenie poziomu zaszczepienia dzieci i młodzieży do 15. roku życia z Ukrainy o 5 tys. oraz dotarcie do 50 tys. Ukraińców z przekazem proszczepiennym i zachęcenie połowy z nich do immunizacji.
– Projekt Zaufaj Szczepieniom jest bardzo istotny ze względu na bezpieczeństwo. Dotyczy bezpieczeństwa zdrowotnego, czyli zdrowia nas wszystkich, nie tylko gości z Ukrainy, którzy przyjeżdżają tutaj na parę miesięcy, czasami parę lat, ale również Polaków i społeczności przyjmującej osoby z Ukrainy. Bo musimy pamiętać, że dzieci z Ukrainy są dzisiaj w polskich żłobkach, mamy odwiedzają szpitale i rodzą tam dzieci, ale także dzieci mają obowiązek szkolny i uczą się z naszymi dziećmi w szkole podstawowej i w szkołach ponadpodstawowych – podkreśla Dorota Kleszczewska.
Głównym celem kampanii Zaufaj Szczepieniom jest wzrost wskaźnika szczepień wśród ukraińskich dzieci i młodzieży w Polsce poprzez stworzenie narzędzi dla polskich lekarzy i pielęgniarek do rozmowy z ukraińskimi rodzicami. W maju i czerwcu odbędzie się szereg webinarów skierowanych do lekarzy oraz pracowników ochrony zdrowia. O szczegółach inicjatywy można się dowiedzieć na stronie Fundacji IMiD.
Czytaj także
- 2025-05-20: Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-12: Parlament Europejski zdecydował ws. zasad handlu stalą z Ukrainą. Przedłużono liberalizację o kolejne trzy lata
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
Od momentu przystąpienia do UE polska gospodarka urosła dwukrotnie – skumulowany wzrost PKB wyniósł 99 proc., a połowa wzrostu wynikała z członkostwa w UE. Duża w tym zasługa Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który od 2004 roku przekazał w Polsce 100 mld euro w finansowanie projektów związanych m.in. z efektywnością energetyczną, OZE czy zrównoważonym rozwojem miast. EBI zwiększa też inwestycje w obronność i bezpieczeństwo – w 2024 roku bank zainwestował 300 mln euro w pierwszy polski program satelitarny.
Polityka
Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę

Polska negatywnie wyróżnia się na tle krajów UE i OECD pod względem własności państwowej. Państwo kontroluje nie tylko duże, kluczowe dla gospodarki przedsiębiorstwa, lecz również graczy w mniej znaczących sektorach, jak słodycze czy armatura. Zdaniem przedstawicieli FOR „zatruwa” to zarówno gospodarkę, jak i politykę. W badaniach organizacji Polacy wypowiedzieli się proprywatyzacyjnie, choć w przypadku pytań o prywatyzacje dużych firm już nie byli tak zdecydowani.
Transport
Polska jednym z największych rynków aut używanych na świecie. Dwie trzecie kierowców planuje zakup z drugiej ręki

66 proc. konsumentów, którzy w ciągu najbliższych trzech lat chcą zmienić samochód, deklaruje zakup z drugiej ręki – wynika z badania autoDNA. W Polsce na jedno auto nowe, z salonu, przypada pięć używanych. Chociaż rynek wtórny się stopniowo profesjonalizuje, wciąż liczne są nieprawidłowości i próby oszukania kupującego. 81 proc. kupujących deklaruje, że weryfikuje stan auta przed zakupem, ale często jest to bardzo pobieżny proces.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.