Newsy

Polacy wciąż nie umieją zarządzać budżetem domowym

2013-11-15  |  06:40
Mówi:Joanna Mróz
Funkcja:wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu, autorka książki "Domowe wydatki pod kontrolą"
  • MP4
  • Ponad połowa Polaków w ogóle nie planuje swoich wydatków i kupuje spontanicznie, często zaciągając kredyt na ten cel. Wprawdzie liczba udzielanych przez banki i SKOK-i pożyczek spada, to rośnie ich wartość. Polacy najczęściej zapożyczają się na bieżące potrzeby oraz na meble i sprzęt RTV AGD.

     Z przykrością muszę powiedzieć, że Polacy nie zarządzają w sposób dobry domowym budżetem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Mróz, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu, autorka książki "Domowe wydatki pod kontrolą". – Z przeprowadzonych ankiet wynika, że aż 60 proc. Polaków nie zarządza domowym budżetem, a w związku z tym podchodzi do wydatków w sposób dość impulsywny.

    To często oznacza konieczność zaciągnięcia kredytu. Wprawdzie liczba udzielanych pożyczek w I półroczu była mniejsza niż przed rokiem (o 7,3 proc.), ale wzrosła ich wartość. Polacy zapożyczyli się na kwotę o 6,6 proc. wyższą niż przed rokiem.

     – Z ubiegłorocznych badań TNS OBOP wynikało, że Polacy biorą kredyty na potrzeby typowo konsumpcyjne, na zaspokojenie potrzeb podstawowych – deklaruje to 27 proc. Polaków. Na następnym miejscu są potrzeby mieszkaniowe, meble, wyposażenie – 20 proc. Polaków, równie chętnie bierzemy kredyty na zakup sprzętu AGD – wymienia ekspertka.

    Ok. 6 proc. deklaruje, że zapożycza się przed jakimiś wydarzeniami: jak święta czy wakacje.

    Jednocześnie Polacy coraz rozsądniej podchodzą do kwestii zapożyczania się i starają się ostrożniej planować swoje wydatki, chociaż zarządzanie domowym budżetem jest dopiero rozpoznawanym tematem w gospodarstwach domowych.

    Zdaniem ekspertki, najtrudniejszy jest tu pierwszy krok, czyli dokładne przeanalizowanie swojej sytuacji finansowej. Od tego bowiem zależy domknięcie domowego budżetu bez konieczności zadłużania się.

     – Zaczynamy od tego, że siadamy ze swoją rodziną w domu i analizujemy swoją obecną sytuację – radzi Joanna Mróz. – Musimy przeanalizować swoje wydatki, swoje przychody, co najmniej trzymiesięczne. Jest to niezbędne, by zdać sobie sprawę, czym dysponujemy i na co możemy wydać pieniądze. To jest pierwszy krok – podkreśla.

    Kolejnym krokiem jest opracowanie planu wydatków, który będzie uwzględniał nasze najważniejsze cele w danym czasie.

     – Czy chcemy jechać na wakacje, czy chcemy kupić sprzęt gospodarstwa domowego, bo to są decyzje ważne z punktu widzenia gospodarstwa domowego, czy chcemy wziąć kredyt na mieszkanie, czy stać nas na to, żeby jeździć nowym samochodem – wylicza ekspertka.

    Jej zdaniem odpowiednia analiza własnego budżetu: przychodów i wydatków, pozwoli, po pierwsze, uniknąć konieczności zadłużania się, a po drugie, pozwoli skuteczniej szukać oszczędności.

    W budżetach polskich gospodarstw domowych najważniejszą pozycję nadal stanowią wydatki na żywność i napoje bezalkoholowe – wynika z danych GUS. Stanowią one aż jedną czwartą całości wydatków polskiej rodziny.

     – W Niemczech jest to 11 proc., w Wielkiej Brytanii 9–10 proc., w Irlandii 10 proc. To wskazuje na to, że nasza zamożność jeszcze nie jest na poziomie europejskim – wyjaśnia ekspertka.

    Strukturę wydatków w budżetach polskich gospodarstw domowych tłumaczy prawem Engla, mówiące o tym, że wraz ze wzrostem zamożności gospodarstw domowych maleje udział wydatków na podstawowe potrzeby. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.