Mówi: | Piotr Müller |
Funkcja: | poseł do Parlamentu Europejskiego, Prawo i Sprawiedliwość |
P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu
W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.
– Cały kryzys początku lat 90., to, co się działo na Bałkanach, to bardzo smutna lekcja tego, w jaki sposób społeczność międzynarodowa nie potrafiła właściwie zareagować na konflikt w centrum Europy. To, że mówimy o tym w Parlamencie Europejskim, to jest sygnał, żeby pamiętać o braku aktywności społeczności międzynarodowej w tamtym czasie na te zbrodnie na terenie Bałkanów – mówi agencji Newseria Piotr Müller.
Podczas ubiegłotygodniowej sesji plenarnej posłowie do PE oddali hołd ofiarom ludobójstwa w Srebrenicy z 1995 roku. W tej miejscowości, która była uznaną przez ONZ strefą bezpieczeństwa i miała zapewnić Bośniakom ochronę w wojnie domowej toczącej się w Bośni i Hercegowinie, latem 30 lat temu ponad 8,3 tys. bośniackich muzułmanów, głównie chłopców i mężczyzn, zostało zamordowanych przez Serbów lub zaginęło, a dziesiątki tysięcy zostało wypędzonych. Wiele ofiar do tej pory pozostaje niezidentyfikowanych. Siły ONZ nie tylko nie stawiły oporu oddziałom Serbów i bośniackich Serbów kierowanym przez generała Ratko Mladicia, ale też nie zabezpieczyły losu uchodźców, którzy zjeżdżali do stref bezpieczeństwa z całego kraju.
Przedstawiciele instytucji unijnych, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i Antonio Costa, przewodniczący Rady Europejskiej, w swoich przemówieniach podkreślali potrzebę podtrzymywania pamięci o ofiarach i o prawdzie historycznej. Ursula von der Leyen nazwała wydarzenia z 1995 roku jednym z najciemniejszych rozdziałów zbiorowej pamięci Europy i podkreśliła, że społeczność międzynarodowa uznaje swoją odpowiedzialność za to, że nie udało się powstrzymać ludobójstwa. Antonio Costa mówił o zaangażowaniu na rzecz odpowiedzialności i prawdy. Szczególnie podkreślał, że w Europie nie ma miejsca na negowanie ludobójstwa, rewizjonizm czy gloryfikację osób odpowiedzialnych. Uznanie prawdy jest obowiązkiem i pierwszym krokiem do zapewnienia, że takie masakry nie będą się powtarzać.
– To jest szczególnie ważne w kontekście ukraińskim, bo część społeczności międzynarodowej też chciałaby już może, żeby ta wojna się skończyła. My wszyscy byśmy sobie tego życzyli, ale nie może się to odbywać przez przymykanie oczu na to, co robi Rosja. W związku z tym mam nadzieję, że pamięć o tym, w jaki sposób społeczność międzynarodowa nie poradziła sobie z konfliktem na Bałkanach, będzie pomocna w tym, żeby nie popełnić podobnych błędów w związku z agresją Rosji na terenie Ukrainy czy innych krajów – mówi europoseł z PiS. – Nie możemy zamykać oczu, bo znowu pojawiają się głosy w różnych krajach, żeby odpuścić ten temat, a to jest bardzo ważne dla naszego geopolitycznego bezpieczeństwa i przede wszystkim dla zachowania zasad, praw człowieka, tego, co konstytuuje cywilizację europejską.
Jak podkreśla, dotychczasowa reakcja społeczności międzynarodowej na wybuch wojny w Ukrainie pokazuje, że ta lekcja z Bałkanów lat 90. została odrobiona, choć pewnie tylko częściowo.
– Społeczność międzynarodowa powinna się starać doprowadzać do gaszenia konfliktów międzynarodowych, do tego, aby nie było rozwiązywania sporów poprzez konflikt zbrojny. Natomiast oczywiście to nie jest łatwe, bo każdy przykład, czy to między Rosją a Ukrainą, czy pomiędzy Izraelem a Palestyną, ma inny rys historyczny, inne powody, inną sytuację geopolityczną. Jednak nie zmienia to faktu, że my jako Unia Europejska, państwa członkowskie UE powinniśmy zawsze czynić wszystko, aby te konflikty były możliwie wygaszane, ale też żeby pomagać humanitarnie tam, gdzie to jest niezbędne, tam gdzie widzimy krzywdę ludzi, którzy nie są żołnierzami, tylko cywilami, ofiarami tych wojen – mówi europoseł PiS.
W 2017 roku, w trwającym kilka lat procesie, Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii w Hadze uznał Ratko Mladicia za winnego ludobójstwa i innych zbrodni wojennych i skazał go na dożywotnie więzienie.
– Międzynarodowy Trybunał Karny pokazał, że potrafi niektóre sprawy zamykać w taki sposób, w jaki to powinno być, czyli że zbrodniarze są ukarani. Natomiast aktualnie widzimy, że to nie jest takie oczywiste i budzi dużo więcej kontrowersji. Skuteczność Międzynarodowego Trybunału Karnego i wszystkich międzynarodowych umów w obszarze wojennym czy rozliczenia wojny nie jest tak oczywista jak kiedyś. W związku z tym obawiam się, że w obecnych konfliktach sytuacja nie będzie taka oczywista w przyszłych latach. System różnego rodzaju umów międzynarodowych przez ostatnie trzy dekady jednak ulega pewnej dekompozycji. Pytanie, w jaki sposób my powinniśmy jako społeczność międzynarodowa w przyszłości odpowiedzieć na to, aby jednak nie doszło do takiej sytuacji, w której zbrodnie wojenne zostaną bez kary, a przynajmniej bez próby ukarania – mówi Piotr Müller.
Szefowie instytucji unijnych w swoich przemówieniach jednocześnie podkreślali, że UE wspiera drogę Bośni i Hercegowiny do spełnienia warunków akcesji. Dotyczy to także innych krajów Bałkanów Zachodnich, które są w tym procesie. Jak podaje PE, negocjacje akcesyjne z Bośnią i Hercegowiną formalnie rozpoczęły się w marcu 2024 roku, ale postępy są powolne i spotęgowane głębokim kryzysem politycznym w tym kraju.
Czytaj także
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-08-04: Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-07-07: Kończy się 90-dniowe moratorium na cła nałożone przez Donalda Trumpa. Negocjacje UE–USA na razie bez porozumienia
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.