Mówi: | Marcin Brysiak |
Funkcja: | twórca aplikacji AlkyRecovery |
Połowa osób ze zdiagnozowanym alkoholizmem w pierwszym roku po terapii odwykowej wraca do picia. Aplikacje mobilne wspomagają proces leczenia
Ponad 3 mln Polaków spożywa nadmierne ilości alkoholu, a ok. 800 tys. osób ma zdiagnozowaną chorobę alkoholową. Co roku terapię odwykową kończy 150 tys. osób, jednak ponad połowa z nich łamie abstynencję – wynika z danych PARPA. Pracę terapeutów wspierają aplikacje mobilne, które pozwalają monitorować chorego i umożliwiają z nim stały kontakt. Dzięki dzienniczkom do samooceny pacjenci mogą sami się kontrolować i rozpoznawać sytuacje, w których sięgają po używki. To może pomóc unikać powrotów do nałogu.
– Terapie online potrafią być równie skuteczne, jak terapie stacjonarne. W aplikacji AlkyRecovery koncentrujemy się na uzależnieniach behawioralnych, jak hazard i zakupoholizm, oraz chemicznych – od alkoholu, narkotyków, leków. Wychodzimy od największego problemu, a więc uzależnienia od alkoholu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Brysiak, pomysłodawca aplikacji AlkyRecovery.
W Polsce nawet 800 tys. osób jest uzależnionych od alkoholu, ale ich liczba może być jednak znacznie większa, bo według Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ponad 3 mln osób spożywa alkohol w nadmiernych ilościach. Według standardów WHO picie problemowe, czyli ryzykowne i szkodliwe, oznacza spożywanie regularnie powyżej 20 gramów czystego alkoholu dziennie przez kobiety oraz 40 gramów przez mężczyzn.
Co roku terapię odwykową kończy ok. 150 tys. osób, z czego jednak ponad połowa w ciągu roku po jej zakończeniu nie wytrzymuje w abstynencji. Pomóc w walce z nałogiem może aplikacja mobilna AlkyRecovery.
– Poprzez programy i funkcjonalności, które zamierzamy dodawać w aplikacji, chcemy przede wszystkim skoncentrować się na predykcji, czyli przewidywaniu nawrotów – tłumaczy Marcin Brysiak.
Aplikacje mobilne pomagają prowadzić dzienniczki do samooceny: zapisywać, w jakich sytuacjach narasta wewnętrzna chęć na alkohol oraz jakie uczucia i objawy temu towarzyszą. Na podstawie odczuwanych objawów można przeprowadzić analizę stanu psychofizycznego i rozpoznać, w jakich okolicznościach pojawia się głód alkoholowy.
– Dzienniczek głodu to jedno z narzędzi terapeutycznych obejmujące 21 objawów, które możemy zdiagnozować sami w momencie, kiedy faktycznie dzieje się coś niedobrego. Użytkownicy aplikacji, a mamy ich na tę chwilę ponad 9 tys., uzupełnili ten dzienniczek głodu ok. 195 tys. razy – mówi pomysłodawca aplikacji.
Z raportu „Sztuczna inteligencja w medycynie” zleconego przez addictions.ai wynika, że ważną potrzebą wskazywaną przez terapeutów jest stworzenie narzędzia, które wspierałoby terapię uzależnień w poszczególnych fazach leczenia. W tym zakresie zidentyfikowane zostały cztery główne potrzeby rynkowe dotyczące stworzenia, po pierwsze, narzędzi wspomagających samodiagnostykę i samokontrolę pacjenta w początkowej fazie terapii, po drugie, wspomagających komunikację z pacjentem w trakcie fazy rehabilitacji, po trzecie, motywujących do utrzymania wypracowanej w trakcie terapii zmiany w fazie postrehabilitacji i po czwarte umożliwiających skuteczną prewencję nawrotu w każdej z trzech faz wychodzenia z choroby.
Jak wyjaśnia Brysiak, aplikacja stanowi wsparcie pracy terapeutów. Oferuje bowiem możliwość stałego kontaktu z pacjentem. W połączeniu z odczytem najważniejszych danych o czynnościach życiowych i poziomie stresu (HRV) daje sygnał terapeucie o potencjalnej sytuacji zagrożenia.
AlkyRecovery umożliwia też prowadzenie dzienniczka uczuć, który został uzupełniony przez użytkowników aplikacji ponad 6 tys. razy. To o tyle istotne, że osoby uzależnione często mają problem z wyrażeniem emocji, blokują je, a dopiero substancja lub czynność, od której są uzależnieni, pomagają się z nimi uporać. Zapisywanie stanów emocjonalnych pomaga nazwać uczucia, dostrzec narastającą złość czy niepokój.
Aplikacja może być stosowana w większości uzależnień, zwłaszcza że wszystkie one działają podobnie na mózg. Określona czynność lub substancja wywołuje w chorym uczucie euforii, spowodowanej przez dopaminę. Mózg zostaje uwarunkowany do obsesyjnego poszukiwania impulsu dopaminy, zwłaszcza w sytuacji stresującej
– Uzależnienia chemiczne i behawioralne działają identycznie na mózg. Określone zachowanie kompulsywne jest stosowane w sytuacji, gdy nie potrafimy poradzić sobie z uczuciami i emocjami. Jest to dla nas jedyne lekarstwo na daną sytuację. Mózg dostaje dopaminę, czuje się dobrze – podkreśla Marcin Brysiak.
Czytaj także
- 2024-07-22: Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
- 2024-07-24: Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
- 2024-04-17: Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-01-10: Pracoholicy czują się w pracy gorzej niż inni pracownicy. Doświadczają stanów podobnych do innych uzależnionych osób
- 2023-12-18: Polska chemia na światowym poziomie. Kreowane przez nią innowacje są niezbędne dla przemysłu
- 2023-12-18: Odstawienie alkoholu pomaga poprawić stan kory mózgowej. Efekty widać już w ciągu kilku tygodni abstynencji
- 2023-09-01: Z. Berdychowski: Transformacja energetyczna jest obecnie jednym z najważniejszych wyzwań. Wprowadzane zmiany dotkną każdego Europejczyka
- 2023-10-16: Sztuczna inteligencja przyspiesza powstanie leków. Rozwiązanie polskiej firmy pomaga szybciej tworzyć nowe związki chemiczne
- 2023-08-28: Stres w dzieciństwie negatywnie wpływa na rozwój mózgu i zdrowie psychiczne nastolatków. Pozytywne rodzicielstwo może niwelować te skutki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł
Nowelizacja ustawy wiatrakowej, a szczególnie zmniejszenie wymaganej odległości farm od zabudowań, może zwiększyć potencjał polskiej energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie. Przychody z podatków od takich instalacji mogą wynieść w każdej z gmin nawet kilka milionów złotych rocznie. Na turbinach wiatrowych w gminie zyskają również sami mieszkańcy, ponieważ 10 proc. łącznej mocy zainstalowanej będzie możliwe do objęcia przez mieszkańców na zasadzie tzw. wirtualnego prosumenta. – Wokół energetyki wiatrowej krąży jednak wiele mitów. Konieczna jest edukacja społeczeństwa – podkreśla Anna Kosińska z Res Global Investment.
Problemy społeczne
Ukraińscy uchodźcy w Polsce mają coraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi
Uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce, mają coraz lepszy dostęp do polskiego systemu opieki zdrowotnej i coraz lepiej rozumieją, jak się w nim poruszać. Większość z nich zgłasza się do lekarza z chorobami ostrymi, blisko co piąty korzysta z usług stomatologicznych, a wśród dzieci obserwowany jest wzrost poziomu wyszczepienia. Statystyki zebrane przez GUS i Światową Organizację Zdrowia pokazują też, że wyzwania, z którymi wciąż się mierzą – jak długie kolejki do specjalistów, duże koszty konsultacji i leczenia czy wysokie ceny leków – pokrywają się z tymi, z którymi boryka się również polskie społeczeństwo.
Ochrona środowiska
Średnie i małe firmy mogą mieć problem z gromadzeniem danych do raportów zrównoważonego rozwoju. Bez nich grozi im utrata partnerów biznesowych
Duże podmioty już w 2025 roku będą musiały opublikować swoje raporty zrównoważonego rozwoju w zgodzie z wymogami unijnej dyrektywy CSDR. To pociągnie za sobą zmiany w całym łańcuchu wartości i wpłynie również na MŚP. Ich więksi partnerzy biznesowi zaczną bowiem wymagać od nich dostarczania określonych danych – dotyczących m.in. ich emisji gazów cieplarnianych i wpływu na środowisko – aby móc je uwzględnić w swoich sprawozdaniach. – Mniejsze firmy, które są partnerami czy podwykonawcami dużych koncernów, będą musiały ten wymóg spełnić – podkreśla Dariusz Brzeziński z Meritoros. Jego zdaniem w praktyce mogą jednak mieć z tym duży problem.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.