Newsy

Polscy producenci gier wideo mają silną pozycję na rynku

2014-11-04  |  06:00

W 2017 roku globalny rynek gier wideo ma przekroczyć 100 mld dolarów – wynika z raportu Digi-Capital. Budżety produkcji cyfrowych nierzadko są większe od tych, jakimi dysponują producenci filmowi. Polskie firmy na tym rynku radzą sobie bardzo dobrze. Pojawia się coraz więcej krajowych tytułów, które zbierają bardzo pozytywne recenzje i szybko stają się rozpoznawalne wśród graczy na całym świecie.

Jak zauważa Piotr Babieno, prezes zarządu Bloober Team, producenta gry wideo Basement Crawl, polskiej produkcji na konsolę PlayStation nowej generacji (PS4), w Polsce funkcjonują dwa rynki gier wideo: kupujących oraz deweloperów (wytwórców).

Jeżeli chodzi o deweloperów, to uważam, że jesteśmy jednym z najlepszych regionów w Europie – przekonuje Piotr Babieno. – Mamy naprawdę świetne firmy, które odniosły sukces. Pojawia się coraz więcej tytułów, które są rozpoznawalne na świecie. W tej chwili jesteśmy jedną z głównych rynków branży gier wideo na świecie.

Do polskich produkcji, które zdobyły serca fanów, można zaliczyć opartą na prozie Andrzeja Sapkowskiego serię „Witcher” („Wiedźmin”) produkowaną przez warszawskie studio CD Projekt RED, „Call of Juarez” i „Dead Island” (obie firmowane przez Techland), „Sniper: Ghost Warrior” (City Interactive). Ogromną popularnością cieszyła się także seria „Anomaly” (11 bit studios) dostępna początkowo jedynie na platformie iOS firmy Apple.

Dziś branża gier przekroczyła obrotami branżę filmową i muzyczną razem wzięte, więc to jest olbrzymi potencjał. Już szacuje się, że w 2017 roku w stosunku do tego roku będziemy mieli 27-proc. wzrost przychodów. Rynek jest w bardzo dobrej kondycji, a przychody z niego na pewno będą się zwiększały – twierdzi Babieno w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.

Fani gier wideo mogą oczekiwać coraz więcej nowinek w produkcjach wysokobudżetowych. Rosnąć powinna także liczba dostępnych na rynku gier niezależnych producentów (tzw. indie).

Pomiędzy nimi pojawią się deweloperzy, którzy wcześniej pracowali w dużych studiach, a obecnie tworzą gry ze środka, którego moim zdaniem obecnie brakuje – twierdzi Piotr Babieno. – Wydaje mi się, że będzie coraz większy nacisk na to, aby tytuły były innowacyjne. Obecnie w Apple Store jest już grubo ponad milion gier. Aby zaistnieć na rynku, trzeba się wyróżnić, dać graczom coś, czego jeszcze nikt wcześniej im nie zaoferował.

Analitycy oceniają, że najszybciej rosnącym segmentem rynku będą gry na urządzenia mobilne. Za trzy lata – zgodnie z szacunkami Digi-Capital – będzie on stanowił 60 proc. rynku gier. Dobre perspektywy rysują się również przed konsolami stacjonarnymi.

PS4 oraz Xbox One sprzedają się bardzo dobrze – zapewnia Babieno. – PS4 ma znacznie więcej nabywców, ale pamiętajmy, że jej największy konkurent dopiero niedawno oficjalnie wszedł na rynek polski. Mam nadzieję, że w perspektywie kolejnych 4-5 lat magiczne 50 mln sztuk na świecie na pewno będą osiągnięte.

O ile jeszcze na początku lat 90. budżety gier oscylowały wokół 100 tys. dol., o tyle dzisiejsze produkcje dysponują środkami przekraczającymi 100 mln dol. Tylko na promocję gry „Wiedźmin 2” w 2011 roku CD Projekt wydał 6 mln zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska

Według danych URE problem z rosnącą liczbą odmów przyłączenia do sieci z każdym rokiem mocno się pogłębia. – Ponad 80 GW odmów przyłączeniowych dla odnawialnych źródeł energii, które zaraportował Urząd Regulacji Energetyki za ub.r., to więcej, niż mamy w tej chwili mocy zainstalowanej w systemie, więc to jest naprawdę duża liczba – mówi Paweł Czyżak, analityk Ember. Jak wskazuje, problemy z przyłączaniem nowych mocy do sieci wynikają głównie z jej struktury wiekowej, ale dotyczą nie tylko Polski. – W regionie Europy Wschodniej infrastruktura jest starsza, mniej scyfryzowana. Duża część tej infrastruktury to jest jeszcze okres komunizmu i ona po prostu się starzeje, więc kraje takie jak Bułgaria, Czechy, Słowacja czy właśnie Polska napotykają już bariery na tyle istotne, że praktycznie nie da się przyłączać żadnych nowych mocy – mówi ekspert.

Prawo

Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych

15 sierpnia mija termin wprowadzenia standardów ochrony małoletnich (SOM) we wszystkich instytucjach pracujących z dziećmi. Poza oczywistymi placówkami, takimi jak szkoły, przedszkola czy kluby sportowe, obowiązek ten dotyczy także np. hoteli czy szpitali. Wdrożenie przez te instytucje odpowiednich procedur zapobiegawczych i interwencyjnych ma doprowadzić docelowo do zmniejszenia skali przemocy i nadużyć wobec najmłodszych. – Standardy ochrony małoletnich przez to, że są obowiązkowe i dotyczą tak wielu organizacji i instytucji, będą prawdziwą zmianą społeczną, o ile świadomie podejdziemy do ich przygotowania i wdrażania – podkreśla Agata Sotomska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Nauka

Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat

Wdrożenie systemu tankowania na orbicie okołoziemskiej umożliwi wydłużenie czasu eksploatacji obecnych satelitów nawet o 20 lat. Przełoży się to na znaczne obniżenie kosztów operacyjnych dla operatów satelitarnych, wydłuży czas wykorzystania satelitów, co w efekcie zmniejszy liczbę kosmicznych śmieci. Obecnie w Europie nie istnieje podobne rozwiązanie, jednak polskie konsorcjum intensywnie pracuje nad jego opracowaniem. Zespół PIAP Space, we współpracy z naukowcami z Łukasiewicz – ILOT, rozwija technologie umożliwiające zbliżanie i oddalanie satelitów serwisowych od serwisowanych (tzw. Rendezvous and Proximity Operations, RPO), systemy dokowania oraz transferu paliwa, które zapewniają bezpieczne i niezawodne połączenie oraz przepływ paliw.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.