Mówi: | Robert Zajdler |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | Instytut Sobieskiego |
Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze wśród państw UE. Traci na tym cała gospodarka
Sześć największych miast w Polsce ma cztery razy bardziej zanieczyszczone powietrze niż 15 największych aglomeracji UE. Powodem są benzopireny i pyły pochodzące głównie z transportu i energetyki. Emisję szkodliwych substancji mogłyby zmniejszyć rozwój odnawialnych źródeł energii oraz wsparcie dla kogeneracji, czyli jednoczesnej produkcji energii i ciepła. To o prawie 30 proc. bardziej wydajny system niż osobna produkcja.
– Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze wśród państw członkowskich Unii Europejskiej. Większość miast znacząco przekracza jakiekolwiek normy prawne, jakie są w tym zakresie – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Robert Zajdler, ekspert Instytutu Sobieskiego. – Dla przykładu sześć największych aglomeracji w Polsce ma czterokrotnie bardziej zanieczyszczone powietrze niż 15 największych aglomeracji w UE. To oznacza, że jakość życia w tych miejscach i w całej Polsce jest dużo niższa.
Zanieczyszczone powietrze to przede wszystkim koszty gospodarcze. Dużo więcej kosztuje wyprodukowanie każdej kolejnej jednostki PKB, a tym samym spada konkurencyjność gospodarki. Innym skutkiem są możliwe problemy ze zdrowiem. Szkodliwe benzopireny i pyły mogą przyczyniać się do chorób płuc, astmy czy nowotworu płuc, a także chorób układu krążenia.
– Komisja Europejska wielokrotnie zwracała uwagę Polsce, że zanieczyszczenia powietrza znacząco przekraczają jakiekolwiek normy unijne. Do tej pory nie podjęto jednak żadnych działań, by to zmienić– mówi Zajdler.
Polska obecnie ma dwa miesiące na przynajmniej rozpoczęcie działań legislacyjnych mających na celu poprawę sytuacji. W innym przypadku Unia Europejska może nałożyć nawet 4 mld zł kary, licząc od 2004 roku.
Do wysokiej emisji szkodliwych substancji przyczyniają się przede wszystkim dwie branże, czyli transport i energetyka. Usprawnienia w tych dwóch obszarach mogłyby nieco zmniejszyć zanieczyszczenie. Tym bardziej że produkcja energii i ciepła jest wspierana ze środków publicznych kwotą na poziomie 1 mld euro. Jak podkreśla Zajdler, są kraje w UE, które przeznaczają na to znacznie większe środki. Dodatkowo w Polsce – w większym stopniu niż w innych państwach – wspierane są technologie, które są bardzo emisyjne.
– W strukturze tego wsparcia publicznego nie uwzględniamy wszystkich kosztów zewnętrznych produkcji energii elektrycznej i ciepła, które wiążą się właśnie z wykorzystywaniem takiego paliwa jak węgiel – mówi ekspert Instytutu Sobieskiego. – Postuluje się przede wszystkim stworzenie jasnego otoczenia prawnego, które zapewni stabilność rozwoju źródeł odnawialnych i kogeneracyjnych, które są najmniej emisyjne. Należy tak ukierunkować wsparcie na technologie kogeneracyjne, żeby zapewnić ich rozwój.
Kogeneracja to proces jednoczesnej produkcji ciepła i energii elektrycznej. W ocenie eksperta rozwojowi takich systemów sprzyja relatywnie chłodny klimat w Polsce.
– Drugim powodem jest to, że kogeneracja jest systemem bardziej efektywnym, a do produkcji ciepła czy energii elektrycznej potrzeba mniej paliwa. Poza tym kogeneracja jest źródłem bardziej elastycznym, czyli łatwiej dostosowuje się do zmienności rynku, do popytu na nim, bo tego rodzaju źródła są bardziej rozproszone – podkreśla Robert Zajdler.
Eksperci szacują, że efektywność energetyczna systemu łączonego, który produkuje razem ciepło i energię, jest nawet 30 proc. wyższa niż produkcja w ramach dwóch odrębnych procesów technologicznych.
– Nacisk regulacyjny powinien być położony przede wszystkim na rozwój źródeł odnawialnych i kogeneracyjnych, na zapewnienie właściwego ich rozwoju. Jeżeli wspieramy z funduszy publicznych sektor energetyki, to róbmy to w taki sposób, żeby uwzględniać zewnętrzne koszty, jakie produkcja energii z danego paliwa w danej technologii rodzi dla całej gospodarki i zdrowia Polaków – podkreśla Zajdler.
Czytaj także
- 2023-09-14: Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie. Chcą opakowań neutralnych dla środowiska i porzucają marki ekoobojętne
- 2023-09-19: Polski system ochrony zdrowia w coraz większym stopniu wspierany przez medycynę prywatną. Eksperci: Trzeba usankcjonować tę współpracę
- 2023-09-27: W Polsce toczy się dziewięć spraw klimatycznych. Eksperci apelują o uchwalenie prawa ochrony klimatu
- 2023-09-08: Poszukiwani rzecznicy patentowi. Zapotrzebowanie na ich usługi będzie rosło wraz z rozwojem innowacji
- 2023-09-01: Instytut Zdrowia i Demokracji: Blisko połowa badanych palaczy raportuje lepszą kondycję zdrowotną po przejściu na podgrzewacze tytoniu. Większość nie zamierza wracać do tradycyjnych papierosów
- 2023-08-29: Rośnie liczba prób samobójczych dzieci i młodzieży. Często nie wiedzą, czy i gdzie mogą szukać wsparcia
- 2023-09-25: Projekty jądrowe nabierają tempa. Polska wydaje się być skazana na atom
- 2023-08-28: Japonia zaczęła spuszczać do oceanu wodę z uszkodzonej elektrowni w Fukushimie. Według ekspertów nie ma jednak zagrożenia dla ludzi i środowiska
- 2023-09-28: Zmiany klimatyczne stanowią zagrożenie dla rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego. Dla niektórych grup żywność może stać się zbyt droga
- 2023-09-05: Wiedza ekspercka o zmianach klimatu powinna trafić do szkół. Teraz często temat jest traktowany powierzchownie i wybiórczo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii


Konsument

Dietetycy zalecają włączenie margaryny do codziennego menu jako element profilaktyki zdrowotnej. Zastąpienie nią masła może znacząco obniżyć spożycie tłuszczów nasyconych
Tłuszcze są niezbędnym składnikiem odżywczym, bo dostarczają potrzebnej energii i pomagają wchłaniać witaminy A, D i E. W diecie ważna jest jednak nie tyle sama ilość, co jakość spożywanego tłuszczu. Zastąpienie nasyconych kwasów tłuszczowych wielo- i jednonienasyconymi znacząco zmniejsza więc ryzyko zaburzeń lipidowych czy rozwoju miażdżycy, prowadzących do problemów z sercem. Dlatego dietetycy zachęcają, by stosować margaryny, które pozwalają ograniczyć spożycie tłuszczów nasyconych nawet o połowę.
Handel
Zmiany klimatyczne stanowią zagrożenie dla rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego. Dla niektórych grup żywność może stać się zbyt droga

Coraz rzadsze i obfitsze opady oraz ekstremalne zjawiska pogodowe zagrażają uprawom i infrastrukturze rolnej. Wymaga to od rolników stosowania nowych metod walki np. z gradem czy opadaniem wód, ale także dostosowania się do wymogów unijnych nakierowanych na walkę ze zmianami klimatu. Obydwa kierunki działania, jak podkreślają eksperci i rolnicy, powinny być wspierane przez rząd. Mimo zagrożeń w Polsce żywności w krótkim terminie nie zabraknie, ale może ona podrożeć i dla najuboższych grup stać się niedostępna ekonomicznie.
Prawo
Negatywne nastroje wśród polskich przedsiębiorców. W firmach skończyły się rezerwy na inwestycje

Polscy przedsiębiorcy od miesięcy funkcjonują w niekorzystnym otoczeniu rynkowym i w warunkach dużej niepewności. To zaś przekłada się na negatywne nastroje i mniejszą skłonność do inwestycji. Z uwagi na planowane podwyżki płacy minimalnej w nadchodzących miesiącach polskie firmy czekają dodatkowe wyzwania związane ze wzrostem kosztów pracowniczych. – Poza tym brak rzetelnych prognoz, brak przewidywalności i stabilności gospodarczej utrudnia planowanie dalszej działalności, obliczanie rentowności, płynności i podejmowanie na tej podstawie jakichkolwiek decyzji biznesowych – zwraca uwagę prezes Business Centre Club Jacek Goliszewski.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.