Newsy

Polska ma szansę w ciągu kolejnej dekady podwoić eksport żywności. Interesujące rynki to m.in. Azja i Afryka Północna

2015-04-30  |  06:45

Krajowi producenci żywności mogą zwiększyć sprzedaż do krajów Afryki Północnej oraz Chin. Algieria zainteresowana jest współpracą w zakresie wymiany towarowej, a także nasiennictwa, hodowli, genetyki, systemów magazynowania oraz przetwórstwa. Na początku maja polska delegacja jedzie do Chin, gdzie także wzrasta zainteresowanie polską żywnością. Resort rolnictwa liczy na co najmniej podwojenie eksportu w ciągu najbliższej dekady.

Afryka Północna to coraz bardziej atrakcyjny rynek dla polskiej żywności. Według Agencji Rynku Rolnego wartość eksportu polskich produktów rolno-spożywczych do Algierii w 2014 r. wyniosła 283 mln dol. wobec 110 mln w 2013 r.

Miejmy nadzieję, że taki wzrost eksportu utrzyma się także w tym roku, bo dane za pierwszy kwartał są zadowalające – mówi Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi. – Duża dynamika dotyczy przede wszystkim produktów mleczarskich, spore jest także zainteresowanie owocami i warzywami oraz polską wołowiną i drobiem. W sprawie wołowiny być może uda się zorganizować dłuższy program naukowo-promocyjny.

Według ARR największy dział w eksporcie do tego kraju miał w ubiegłym roku sektor mleczarski (66 proc.) oraz producenci zbóż (22 proc.). Znacząco wzrosło zainteresowanie polskimi jabłkami, przy czym najchętniej importowane były te odmiany idared, które wcześniej Polska wysyłała m.in. do Rosji. W całej Afryce Północnej coraz silniejszą pozycję zdobywają krajowe słodycze oraz wyroby cukiernicze.

Algieria jest państwem prawie osiem razy większym od Polski, ale pod względem liczby ludności bardzo podobnym (około 40 mln mieszkańców). Eksport do tego kraju to również szansa na zdobycie sąsiednich rynków.

Polscy producenci promowali się w Algierii podczas międzynarodowych targów Djazagro.

To jedna z największych imprez wystawienniczych w Afryce Północnej, organizowana co roku – podkreśla Sawicki. – Są to targi z serii imprez międzynarodowych SIAL organizowanych przez grupę francuską. W tym roku wzięło w nich udział ponad 200 firm z 36 państw świata. Polskę reprezentowało 19 przedsiębiorstw, które prawie przez cały tydzień eksponowały swoje produkty w centrum wystawienniczym.

Podczas wizyty w Algierii prócz zobowiązań dotyczących wymiany towarowej zostały także ustalone zasady współpracy w zakresie rozwoju rolnictwa, w sprawach związanych z nasiennictwem, hodowlą, genetyką, systemami przechowalnictwa oraz przetwórstwa.

Gdybyśmy weszli do Algierii nieco głębiej poprzez wspólne inwestycje, to jest szansa na to, by polska żywność zagościła w tym kraju na dłużej – mówi minister.

Ale to nie jest jedyny obszar geograficzny, który interesuje polskich producentów. W pierwszej połowie maja duża grupa przedsiębiorców uda się do Chin na targi żywności międzynarodowej serii SIAL. Tamtejszy rynek, choć ze znacznie większym potencjałem, odebrał w ubiegłym roku mniej towarów z Polski niż Algieria.

W zwiększeniu wymiany z Chinami przeszkadza nam zbytnie konkurowanie polskich firm między sobą i zamknięte możliwości dotyczące wieprzowiny – wyjaśnia Sawicki. – Miejmy nadzieję, że moja wizyta po targach w tamtejszej inspekcji bezpieczeństwa żywności, która organizuje spotkanie z ministrami rolnictwa na tzw. nowym szlaku jedwabnym, przyczyni się do łagodniejszego traktowania pod tym względem Polski.

Wartość eksportu polskiej żywności w 2006 roku wyniosła zaledwie 8,6 mld dol. W ubiegłym roku natomiast około 20 mld zł. Jak podkreśla minister w ciągu kolejnej dekady powinniśmy podwoić sprzedaż zagraniczną. Możliwości ku temu są, ponieważ – jak dodaje Sawicki – potencjał surowcowy i przetwórczy polskiego rolnictwa jest wykorzystywany w zaledwie 60-65 proc.

Wszystko zależy od koniunktury na rynkach zewnętrznych oraz sposobu sprzedaży. Musimy od nowa, Polacy, polskie przedsiębiorstwa, polscy handlowcy nauczyć się sprzedawać polską żywność, bo jest to żywność wysokiej jakości i to na świecie jest już dostrzegane. Natomiast sprzedajemy indywidualnie, nie jesteśmy jeszcze na tyle zorganizowani, żeby z naszą polską ofertą wchodzić na ten rynek zespołowo – podkreśla minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

Infrastruktura

Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.